Listopadowe mamy 2016

[firana]

ja tez juz nie wynudzam. Tzn. Pilnuje żeby nie spała dłużej niż4 godz. Ale rzadko się to zdarza. Przeważnie po 2-3 budzi się sama lub nawet krócej jak zje mniej.
A my dziś robiliśmy badania na bilirubine bo położna wczoraj mówiła zeby skontrolować bo buzka cały czas lekko zażółcona. Wyniki dziś ale odbiorę dopiero jutro. Mam nadzieję że wyniki w normie. Oczywiście łezka mi poplynela przy pobraniu. A Zosia sobie smacznie spała u taty na rączkach

13.10.2016 córcia

 

[ivi]

Karosznurek - ale jeśli widzisz ze z dzieckiem wszystko ok, to nie ma co sie martwić tylko trzeba się dostosować do dziecka

U nas cały czas nasilona przedłużająca się żółtaczka.. ciekawe kiedy w końcu zejdzie:/ bo żółte ma cały czas nawet nogi :/

 

[emalkadream]

Byłam pierwsza bo Pani która mialsbyc przede mną nie miała badań aktualnych. Nie było tak źle dużo ludzi dużo zamieszania i nie było nawet kiedy się stresować. Najbardziej bolało znieczulenie przed znieczuleniem [emoji5] o 11.03 Pola była już na świecie. Waży 3520 ma 57cm i 10pkt. Dobrze że skończyło się cc bo miała węzeł na pepowinie. Jest najbardziej krzyczacym dzieckiem w całym oddziale. Rana boli jestem już po jednej morfinie czekam na drugą o 18.
Mąż zaliczył już pierwsze przebieranie po kupię.[emoji5]

Pola jest już z nami [emoji179][emoji128][emoji480]

 

[ivi]

Milagros jeśli się boisz że coś "prześpisz" to od czasu jej zaśnięcia ustaw sobie budzik za ok 3.5h. Jeśli prześpi tyle, to cyca złapie nawet przez sen ale podejrzewam, że sama wcześniej się obudzi na jedzonko

Karo - masz racje, na kp zawsze żółtaczka dłuższa, z tym że ja świruje bo z pierwszym i drugim dzieckiem do szpitala na naświetlanie wracałam a baaardzo tego nie lubię szczególnie że młody coraz starszy i z każym dniem trudniej byłoby go pod lampami utrzymać ;/

Dziewczyny chustujecie już? Ja bez chusty sobie nie wyobrażam dni, bo jak młody włącza tryb "maruda" to byłabym uziemiona do kanapy

 

[milia80]

Emalka, gratki Długa dziewczynka No i brawo dla tatusia

 

[mama-czwórki]

Emalka - gratuluję.

Ivi- jakoś pomalutku dajemy radę . Dużo daje to, że starszaki chodzą do przedszkola
i szkół. Malutki jest spokojny więc mam czas na ogarnięciE domu i ewentualnie jakiś posiłek. Uważam , że trudniej jest przy dzieciaczkach z mniejszą różnicą wieku.Moja najmłodsza córka ma już 4.5 roku więc sporo już rozumie.
A jak jest u Ciebie?

Milagros - dzięki . Będę jednak próbowała delikatnie wprowadzać produkty mleczne bo zastanawiam się , czy ta wysypka to nie było takie przystosowanie do nowego , domowego środowiska . Wysypka zeszła już córci całkowicie?

Byliśmy u pediatry. Z małym wszystko w porządku. Wyrównał wagę urodzeniowĄ , czyli od czwartku prawie 300 gram do przodu.Rozmawiałam z lekarzem na temat żółtaczki i on uważa , że do 3 Tyg żółtaczka jest fizjologiczna, natomiast u dzieci karmionych piersiĄ może trwać nawet do 3 miesięcy. Podobno podwyższony poziom bilirubiny wiąże się jednocześnie z większą ilością przeciwciał w organiźmie dziecka i przez to wyższĄ odpornością także są też plusy.
Mój pediatra ma w ogóle dosyć specyficzne podejście do niektórych spraw bo np. powiedział żeby dać sobie spokój z jakąkolwiek dietą i jeść wszystko zupełnie normalnie ,ominąć werandowanie i jutro śmiało śmiGać już na spacer. I jak tylko temperatura nie spada poniżej.-10 to spokojnie mamy chodzić 2-3 godziny.Sama nie wiem co o tym myśleć. To wieloletni ordynator odziału pediatrycznego ale niektóre teorie ma delikatnie mówiąc niestandardowe.W czwartek przyjdzie położna to spróbuję skonsultowaĆ z nią poglądy pediatry.
A propos chust. Korzysta któraś z chusty kółkowej? Jak się sprawdza?

 

[k8sad]

Hej, dziewczyny.
Dawno mnie nie było.
W czwartek mam mieć wywoływany poród.
Trochę mnie to przeraża.
Dużo z was już się rozpakowało. Gratuluję

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Mala86]

Witajcie. dzięki rano przez cc przyszła na świat moja córcia Weronika. 3080g i 52 cm szczęścia.

 

[gaga92]

Emalka, Mała ogromne gratulacje

Ja tylko szybko co u nas
ja się zebralam i po 8 godz czyli zaraz po 16 wstałam bo tak bardzo chciałam już jechać do Sebastianka, od razu prysznic to się lepiej poczułam, mój mu się pomógł umyć a pielęgniarka ubrac. Teraz sobie siedzę na łóżku.
Co do Sebusia ma tlen podawany do noska i jakąś króplowke, miał być dziś jeszcze badany przez jakiegoś kardio ale więcej dowiem się jutro między 12 a 14:30 bo wtedy lekarz udziela szczegółowych informacji. Małemu podnieśli punkty z 8 na 9. Waży 3320g a mierzy aż 60 cm

 

[gaga92]

Milagros czuję się dobrze, brzuch czuję ale nie jakoś bardzo, najgorzej przy zmianie pozycji ale morfine mam co 3 godz