reklama
karola1507
Podążając za marzeniami:)
Widzę że nie tylko ja cierpię na bezsenność[emoji52]
Agulek, gratulacje[emoji4]
Asiu, cieszę się że wszystko idzie w dobrym kierunku. Oby tak dalej. Już nie długo będziecie się tulić.
Ja po wizycie pozytywnie nastawiona (krótki opis na wizytowym). Tylko dzisiaj spać nie mogę, bo boję się że coś ruszy jak będę sama w domu. Co prawda mam do kogo zadzwonić w razie W ale niestety na męża nie będę mogła dziś liczyć i to mnie trochę przeraża[emoji26]
Jestem w 38 tygodniu ciąży[emoji4]
Czekamy na Ciebie syneczku[emoji173]
Agulek, gratulacje[emoji4]
Asiu, cieszę się że wszystko idzie w dobrym kierunku. Oby tak dalej. Już nie długo będziecie się tulić.
Ja po wizycie pozytywnie nastawiona (krótki opis na wizytowym). Tylko dzisiaj spać nie mogę, bo boję się że coś ruszy jak będę sama w domu. Co prawda mam do kogo zadzwonić w razie W ale niestety na męża nie będę mogła dziś liczyć i to mnie trochę przeraża[emoji26]
Jestem w 38 tygodniu ciąży[emoji4]
Czekamy na Ciebie syneczku[emoji173]
Priinceseczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2016
- Postów
- 1 707
Gaga-gratuulacje!!
Joasia- super ze maluszek sobie bardzo dobrze radzi. Zuch i silny chlopczyk z niego po mamusi! fajnie ze chociaz Twoj maz bedzie mogl juz sie z nim poprzytulac i ze nie pchaja mm w tamtym szpitalu.
EmKa-ja mojego kanguruje na ramieniu. poczatkowo wogole nie potrafilam go polozyc sobie na ramie...jak juz polozylam to np. nosek mial we mnie wsciubiony ale teraz juz jest o tyle fajniej ze jak glowe we mnie wsciubi i zle.mu sie oddycha to sam ja przekreci na bok. Ja tylko z tylu podtrzymuje zeby mu sie nie gibnela.
Wlasnie przypomnialo mi sie. Wczoraj byla polozna, mlody przybral 120g od piatku to zasluga mm ;-(
Juz mysle czy Karmi nie kupic bo mleka w cycach znowu jakby mniej :-(
Wczoraj polozna polozyla maluszka pierwszy raz na brzuszku! na poczatku nie wiedzial co sie stalo i zamiast glowe podnosic to on nozkami jak zaba chcial pelzac. Ale po chwili przyszedl czas i na glowke. Unosi juz do gory, meczy sie troszke to kladzi i zaraz spowrotem. Mam nadzieje ze nie bedzie leniuszkiem w tej kwestii i nie bedzie mi plakal. Swoja droga kladzenia go na brzuszku tez musze sie nauczyc...
Pepuszek powiedziala ze jakby zaczynal sie zawiazywac. Pytalam czy nie lepiej abym zaczela ten pozostaly kikut zaczela przemywac spirytusem to powiedziala zeby nadal psikac octeniseptem.
A ja juz swira dostaje i sie zastanawiam czy nie wdrozyc spirytusu
Ah i jeszcze jedno na czole(!!) zaczela mu sie tworzyc ciemieniucha... kazala bephanteneem to smarowac i "scierac"te zluszczona skore dlonia.
W nastpna niedziele mamy chrzciny u mojego bratanka a j a sie zastanwiam czy pojdziemy do kosciola. Bo ten moj maluch chyba nie lubi siedziec albo w kombinezonie albo w czapie. Jak go tak wystroje to najpierw jest przerazenie i duze oczy a po 15 minutach wiercenoe sie, kwekanie i czapa na oczach a wtedy to juz zaczyna sie placz albo ryk ;-)
Jeszcze nie bylismy na dluzszym spacerku. Ta pogoda jest okropna. Wystawiam go przed mieszkanie i tak stoimi po 15 minut pod daszkiem coby nie zmoknac
A jak tam u Was rozpakowane mamusie? spacerujecie z maluszkami codziennie?
Wczoraj kupilam mlodemu ubranko komplet body +spodnie. Wzielam.rozmiar 62 a tu okazuje sie ze ten 62 to jak normalne 74!
Body to jak suknia od szyi do stop mu siegalo! dzisiaj chce wymienic na 56 zobaczymy jak rozmiarowo bedzie sie to przedstawialo.
Joasia- super ze maluszek sobie bardzo dobrze radzi. Zuch i silny chlopczyk z niego po mamusi! fajnie ze chociaz Twoj maz bedzie mogl juz sie z nim poprzytulac i ze nie pchaja mm w tamtym szpitalu.
EmKa-ja mojego kanguruje na ramieniu. poczatkowo wogole nie potrafilam go polozyc sobie na ramie...jak juz polozylam to np. nosek mial we mnie wsciubiony ale teraz juz jest o tyle fajniej ze jak glowe we mnie wsciubi i zle.mu sie oddycha to sam ja przekreci na bok. Ja tylko z tylu podtrzymuje zeby mu sie nie gibnela.
Wlasnie przypomnialo mi sie. Wczoraj byla polozna, mlody przybral 120g od piatku to zasluga mm ;-(
Juz mysle czy Karmi nie kupic bo mleka w cycach znowu jakby mniej :-(
Wczoraj polozna polozyla maluszka pierwszy raz na brzuszku! na poczatku nie wiedzial co sie stalo i zamiast glowe podnosic to on nozkami jak zaba chcial pelzac. Ale po chwili przyszedl czas i na glowke. Unosi juz do gory, meczy sie troszke to kladzi i zaraz spowrotem. Mam nadzieje ze nie bedzie leniuszkiem w tej kwestii i nie bedzie mi plakal. Swoja droga kladzenia go na brzuszku tez musze sie nauczyc...
Pepuszek powiedziala ze jakby zaczynal sie zawiazywac. Pytalam czy nie lepiej abym zaczela ten pozostaly kikut zaczela przemywac spirytusem to powiedziala zeby nadal psikac octeniseptem.
A ja juz swira dostaje i sie zastanawiam czy nie wdrozyc spirytusu
Ah i jeszcze jedno na czole(!!) zaczela mu sie tworzyc ciemieniucha... kazala bephanteneem to smarowac i "scierac"te zluszczona skore dlonia.
W nastpna niedziele mamy chrzciny u mojego bratanka a j a sie zastanwiam czy pojdziemy do kosciola. Bo ten moj maluch chyba nie lubi siedziec albo w kombinezonie albo w czapie. Jak go tak wystroje to najpierw jest przerazenie i duze oczy a po 15 minutach wiercenoe sie, kwekanie i czapa na oczach a wtedy to juz zaczyna sie placz albo ryk ;-)
Jeszcze nie bylismy na dluzszym spacerku. Ta pogoda jest okropna. Wystawiam go przed mieszkanie i tak stoimi po 15 minut pod daszkiem coby nie zmoknac
A jak tam u Was rozpakowane mamusie? spacerujecie z maluszkami codziennie?
Wczoraj kupilam mlodemu ubranko komplet body +spodnie. Wzielam.rozmiar 62 a tu okazuje sie ze ten 62 to jak normalne 74!
Body to jak suknia od szyi do stop mu siegalo! dzisiaj chce wymienic na 56 zobaczymy jak rozmiarowo bedzie sie to przedstawialo.
Joasia_1986
Fanka BB :)
U mnie po obchodzie. Dziś mi w końcu wyjmą cewnik, więc idzie ku dobremu. Pociągnęłam jednego z lekarzy na priv za język, bo kojarzyłam, że był na sali operacyjnej. Chciałam wiedzieć co tam u mnie w środku się stało. No i wiem, ale jak nie macie mocnych nerwów to nie czytajcie tego posta dalej....
Główka poszła już poza macice i pchała się na pęcherz. Bali się, że pęcherz pękł, ale sprawdzali kilka razy kontrastem i nie było przecieków, ale pewnie jakieś naczynie pękło i dlatego mam pasma krwi w moczu jak sie za dużo poruszam.
Jestem w 40 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
Główka poszła już poza macice i pchała się na pęcherz. Bali się, że pęcherz pękł, ale sprawdzali kilka razy kontrastem i nie było przecieków, ale pewnie jakieś naczynie pękło i dlatego mam pasma krwi w moczu jak sie za dużo poruszam.
Jestem w 40 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
Asia ważne że wszystko idzie ku dobremu. Modlę się za was. Sama idę w poniedziałek do szpitala i mam mega stresa. Ale jesteśmy silne damy radę ze wszystkim. Wracaj szybko do zdrowia.
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
mama-czwórki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2016
- Postów
- 889
Teraz króciutko . Wieczorkiem coś napiszę więcej.
Krzyś jest zdrowy! Toxo na razie wykluczona ale czekają nas jeszcze późniejsze kontrole w poradni chorób zakaźnych.
Idziemy. dziś do domku
Krzyś jest zdrowy! Toxo na razie wykluczona ale czekają nas jeszcze późniejsze kontrole w poradni chorób zakaźnych.
Idziemy. dziś do domku
Priinceseczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2016
- Postów
- 1 707
Joasia wlosy na glowie deba staja...
Mamo czworki - super ! wreszcie mozesz ciut odetchnac :-*
Mamo czworki - super ! wreszcie mozesz ciut odetchnac :-*
Mamo 4/5 super wiadomości i głaz z serducha!
Joasia już będzie tylko lepiej. Synuś silny po mamusi a jak tylko tatuś będzie kangurowal to jeszcze szybciej dojdzie do siebie.
Jeśli chodzi o spacerki to moja też nie lubi czapek a spacerujemy się co drugi dzień tzn. Wystawiam ją przed domek troszkę na słonko żeby posmyralo twarzyczke i też góra 15 min.
Dziewczynki po cc. Jak wasze blizny? Jakoś specjalnie ją pielegnujecie już?
I pytanie do mam kp o kupki Waszych pociech. Czy też są koloru żółtego i wodniste?
13.10.2016 córcia
Joasia już będzie tylko lepiej. Synuś silny po mamusi a jak tylko tatuś będzie kangurowal to jeszcze szybciej dojdzie do siebie.
Jeśli chodzi o spacerki to moja też nie lubi czapek a spacerujemy się co drugi dzień tzn. Wystawiam ją przed domek troszkę na słonko żeby posmyralo twarzyczke i też góra 15 min.
Dziewczynki po cc. Jak wasze blizny? Jakoś specjalnie ją pielegnujecie już?
I pytanie do mam kp o kupki Waszych pociech. Czy też są koloru żółtego i wodniste?
13.10.2016 córcia
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
Karola my cycalismy dlatego nie spałam
Princesezzka - masz obawy ze mleczka mniej - wypij karmi, nie zaszkodzi a na głowę dobrze robi
Mama4 cudowane wieści!!!
Joasiu a jak z macica?? Co z tym pęknięciem? Wiadomo cos?
My dzis pierwszy raz wyszliśmy na dłużej, spacer po wiosce i wizyta w sklepie jak dobrze było wyjść z domu!
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Princesezzka - masz obawy ze mleczka mniej - wypij karmi, nie zaszkodzi a na głowę dobrze robi
Mama4 cudowane wieści!!!
Joasiu a jak z macica?? Co z tym pęknięciem? Wiadomo cos?
My dzis pierwszy raz wyszliśmy na dłużej, spacer po wiosce i wizyta w sklepie jak dobrze było wyjść z domu!
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
reklama
Joasia_1986
Fanka BB :)
Macica ponoć dobrze. Większych uszkodzeń nie ma, więc jest jak po cięciu. Pozszywali. Chwile trwało. Ale ja już i tak nie planuje robić z niej użytku, więc niech się tylko dobrze zagoi.
Jestem w 40 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
Jestem w 40 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 102 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 75 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 114 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: