Listopadowe mamy 2016

[EM Ka]

Ivi nie boisz sie jaj na miękko ja nawet jajecznicy nie jem takiej jak lubię ... Super świnki moje zawsze jadły frędzle z dywanu i kupki robiły za meblościanka ...

Koalka to nie jesteś juz z ojcem dziecka ?

Venuss na Twoim miejscu nie martwiłabym sie praca tylko poszła na L4 sa sprawy wazne i ważniejsze masz przeciez jakiegos szefa .


Ok młody wstał pa

 

[Keejti-93]

Tak to jest z tymi ciazowymi zachciankami ja przed ciąża, a może i już ma początku mogłam jeść na każdy posiłek brzuszki z łososia wędzone. A teraz jak idę obok ryb to się martwię żeby w sklepie nie puścić.
A my już po spacerze i po zakupach. Byliśmy zapisać się na warsztaty karmienie piersią, jak urządzić pokoik dziecięcy i pierwsza pomoc. Mają być też place zabaw dla dzieci opieka na ten czas no i te rabaty mnie kuszą. Byłam też w innym sklepiku dziecięcym zapytać o wózki. Facetowi smialam się w oczy. Jedyny wózek jaki mi polecił poza tako bo nie chciałam że słaby no i ze toporny to on mowi że nie ma lekkiego z gondola. Jest tylko do tej pory jeden wyprodukowany. Chicco ten z wąska gondola. Ten i koniec najlepszy mam brać. Jeszcze z fotelikiem w pakiecie i z bazą za 1700 wszystko. No a ja mu ze ja chcę i to dziecko wozić co mam i ze dostawka i czy mają BJ to on takie oczy ze może na zamówienie, żebym na allegro zamowila no ale w końcu zadzwonił do dystrybutora no i cenę mi podał k nie wiedział który wózek wogole szukał w necie jak on wygląda. A zachowywał się jakby wszystko wiedział bo on sam ma dzieci no szok. I jeszcze mi powiedział że on ma rok po roku i jak te małe podroslo to starszy siedział z tyłu w spacerowce i trzymał młodsze!!
Masakra. A jak zapytałam o rozkładany fotelik najpierw powiedział że nic takiego nie ma potem mu zaczęłam tłumaczyć to powiedział że szkoda pieniędzy i ze to jest niebezpieczne!
Iza Ty z białego więc nie polecam Polskie sklepy dziecięce to się nazywa. Szok.

A poza tym mój Julek zjadł sam naleśniki widelcem i ani jeden kawałek nie wylądował na podłodze. A to u nas rzadkość

 

[Keejti-93]

Zuzanna wiesz co właśnie kwestia trafienia na dobrego lekarza. Może warto w internecie poszukać. Mój Julek miał refluks i po lekarzach jeździliśmy i na nieklanskiej przelezelismy i bardzo dużo badań miał zrobionych tez w kierunku alergii, gastrolog, gastroenterolog nie pomógł i masa leków zmienianych co chwilę i mleko przeróżne. Nerwy pieniądze i przede wszystkim ile cierpienia dziecka. W szpitalu nawet na operację go kierowali. Aż w końcu znaleźliśmy super lekarza pediatre i właśnie specjaluzujacego się w alergiach, wizyty prywatne ale niedużo ok 80zl pierwsza a później chyba po 60.jezdzilismy do niego z Warszawy do Białegostoku i po kilku wizytach po refluksie ani śladu. Na każdej wizycie usg i bardzo rzeczowy. Pozbylismy się problemu raz na zawsze a wystarczył lekarz który się zna a nie rozkłada ręce. Także na naszym przykładzie polecam poszukać super lekarza z dobrymi opiniami.
Teraz gdyby niedaj boże coś się działo z małżeństwem to od razu do niego będziemy chodzić.

 

[Keejti-93]

A i jeszcze coś. Jeju nie macie mnie dość? To się rozpisalam. Ja bralam zwykle witaminy i do tego kwas foliowy q ten gin mnie uświadomił że tam może być za dużo Wit a i jest 800j to chyba bardzo dużo. Czy to może mieć jakiś wpływ skoro od początku ciąży je biorę? I teraz chyba będę sam kwas foliowy aż kupię te ciążowe

 

[Koalka91]

Ivi nie boisz sie jaj na miękko ja nawet jajecznicy nie jem takiej jak lubię ... Super świnki moje zawsze jadły frędzle z dywanu i kupki robiły za meblościanka ...

Koalka to nie jesteś juz z ojcem dziecka ?

Venuss na Twoim miejscu nie martwiłabym sie praca tylko poszła na L4 sa sprawy wazne i ważniejsze masz przeciez jakiegos szefa .


Ok młody wstał pa

Ja od początku ciąży nie jestem z ojcem dziecka. Wiecej pisałam na wątku Samotna mama.
Ja się boję jeść jajka na miękko bo podobno też nie można, ani takiej luźnej jajecznicy wszystko musi byc sztywne. Mi lekarz zakazał bo surowe jajko to potencjalna salomonella.

 

[zuzanna8704]

Kejti ja biorę pregę plus, tak jest wit D 1000j., jodid teraz 150, wigantoletten 1000j. (akurat ja mam niedobór) i magnez.
Przed ciążą i do 6 tygodnia kwas foliowy, wit d 1000j. , jadid 200 i magnez.

 

[milia80]

Zuzanna, dziękuję u nas niestety problem z zasypianiem na zawołanie i z czymś na głowie... EEG też mieliśmy w listopadzie, mała miała 8 miesięcy, trzymałam ją bez snu od 7 rano do 17. Była tak zmęczona, że przelewała się przez ręce w poczekalni, a tam opóźnienie 40 minut... i baba widziała, że małe dziecko zasypia, to tylko na nas nakrzyczała, żeby jej nie pozwolić i wzięła dorosłą kobietę jeszcze przed nami na badanie... To zasnęła jak tylko usiadłam z nią na leżance w gabinecie, ale jak ta zaczęła jej zakładać czepek, to się obudziła i już nie zasnęła, całe badanie przytomna i płakała A jak jutro nie wyjdzie, to obawiam się, że będą ją chcieli położyć na oddział, tylko to niestety nie bardzo teraz wchodzi w grę, w obcym mieście i ja w ciąży, boję sie, że coś tam złapiemy.

 

[Keejti-93]

Milia mój miał właśnie kiedyś badanie we śnie i musieliśmy go przytrzymać a później włączyłam szum z YouTube i padł.
Zdecydowanie gorzej było go bez snu przytrzymać

 

[Venuss23]

Koalka no właśnie u mnie cały czas takie tofi. Na usg niby ok,ale tofi nadal jest.Dupka biorę 2x1 i 1x luteine 100.A czy bolało Cie podbrzusze lub plecy w dole przy tym?

Co do alergii :-) to moja Wiki tez jest alergiczka. Jak miała pół roku to zaczęły się problemy z zaparciami, ale lekarze dawali lactulosum i do chaty.Dopiero jak miała dwa i pół roku to z laski dostaliśmy skierowanie do gastroenterologa dziecięcego. Rejestrując się w styczniu mialysmy mieć wizytę w listopadzie. Poszliśmy prywatnie. Tez robiliśmy Igg Iga i nic.Dopiero jak trafilysmy w grudniu do szpitala w 2015 to przebadali ja porządnie i wyszło. Wczoraj miała robione testy wziewne i wyszły jej trawy,kurz,roztocza i plesnie. Poza tym na testach pokarmowych niby nic,ale nasz lekarz,który nam robił gastroskopie stwierdził, że alergia pokarmowa tez jest, bo są nacieki alergiczne na narządach. Niestety wśród alergenów tego jednego nie było. A nawracające zapalenie zatok i kaszel tez było.Teraz dostaje lek przeciwalergiczny i jest dużo lepiej :-)

 

[milia80]

Keejti, moja od początku sama usypiała, bez żadnych szumów, lulania, potem jedynie przy kołysankach siostrzyczki uczniaczka, ale one nie zawsze działają. Na co dzień to wygoda, ale w takich sytuacjach minus. Wszelkie nowości teraz kończą się ogromnym zainteresowaniem i oczami jak 5 zł

Oj, współczuję Wam tych alergii

Netta, dzięki