Keejti-93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2016
- Postów
- 2 517
Serio z takim tekstem? Jak mi nast razem męża nie wpuści albo coś niedopowie to zrobię awanturę i poproszę właściciela. On wydaje się być miły. Ona naprawdę jest dziwna. Nie dała mi skierowania na krew na to co trzeba tylko podstawy bo wg niej nie potrzebne. Według niej już 11 tydzień leci (wg mnie 9) i ani słowa o prebatalnych karty ciąży nie mam dopiero na początku maja omówić pierwsze wyniki krwi jak już 3 miesiąc skończę a no i najlepsze. Ostatnio chyba wogole zapomniała że dała mi luteine i nie wpisała recepty więc wróciłam się i mówię jej ze chce receptę no mam mało a przecież nie mogę z dnia na dzień przerwać a ona mi na to że czemu nie! No ale jak już chce to wypisze "nie zaszkodzi" pytam jej czy może 50 bo biorę 100 i powoli bym zmniejszala a ona mi że jak będzie za dużo to z moczem się wydali. Co za kobieta!
Dlatego właśnie się cieszę że się zdecydowałam na ten medicover bi czuje ze bym bez prenatalnych została i wogole chyba bez karty ciąży do samego porodu.
To fajne warunki. A długo wizyta trwa?
.. Widać moje suwaczki?
Dlatego właśnie się cieszę że się zdecydowałam na ten medicover bi czuje ze bym bez prenatalnych została i wogole chyba bez karty ciąży do samego porodu.
To fajne warunki. A długo wizyta trwa?
.. Widać moje suwaczki?