reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

Ooo właśnie Keejti ja też z tych filtrujący ch tylko mam od raxu czajnik elektrycsny 2w1

Z ta cytryna to zgapie od ciebie bo podobno jeszcze bardziej nawadnia wtedy.

Żana dobrym naleśniczkiem toteż bym się uraczyla mmmniamm
 
reklama
Niemożliwością jest Was nadrobić. Poczytałam ale nie pamiętam co komu.

Nessi będzie dobrze. Nie martw sie na zapas.

Ja właśnie wcinam fryty z keczupem i serem żółtym. Mniam. Zjadlabym do tego kiszonego mojej mamy.

Posprzątałam dziś łazienki i kupiłam lekki wózek dla Zu, bo ten mój obecny to strasznie ciężki, a na spacery chodzić trzeba.

Ktoś pytał o zmienianie kup. No do przeżycia. Myślałam że będzie gorzej.

Też mamy inhalator omron, ale Zuza nie chce sie inhalowac. W poprzedniej chorobie inhalator i katarek ją wykeczyly teraz katar się ciągnie bo sobie nie da nic zrobić. Wszystko na siłę.
 
Dominika bo mam tak zawalone zatoki, ze nic nie pimaga a oddychać nie mam jak bo gardło tez boli.. Używam neilmed. Oblesne to co powiem ale dużo ropy wyplukalo..

Gwiazdeczko ja jestem po 2 cc z tym, ze cięcia tez mam dwa. Nie myślę by to miało coś wspólnego ale jakto chyba Princeseczka napisała zaraz mam mieć termin @ wiec chyba stąd większe bole??
Widzialam juz swoją kruszynke, w 6+2 i serducho tez juz biło. Teraz wezmę usg prywatne.

Ivi, tak swoją drogą to ja w 6 miesiącu ciąży, podczas treningu pasa upadlam nieszczęśliwie na lód..Wszystko skończyło się dobrze, teraz maluszek malenki i na pewno nie masz się czym martwić.

Ja tez nie robie nic. Moi muszą posprzatac i zrobić se zarcie. W ciazy z synem nie mieliśmy choinki bo leżałam cały początek, trudno. Teraz na jedzenie i tak patrzeć nie mogę.. Nie róbcie se wyrzutów czy coś, pomyślcie o kolejnych świętach z maleństwem!


Joasia a inhalujesz ja tym od małego? Moj sam się inhaluje, tak bauczony ale kto wie jakie będzie miał później pimysly. Katarek super sprawa, my mamy taki odciagacz elektryczny bo nie ma szans bym sobie odkurzacz pidpinala.
Czasem mam wrażenie, że my pidobnych rzeczy używamy haha. Chustę tez miałaś, chyba pisalas. I parę innych drobiazgów.
 
Keejti no bo ja nie pracuje, a jak pracowałam to bez umowy, mąż też pracuje nieoficjalnie wiec nie da rady kredytu wziąć.

Princeseczka jak tak czytam to myślę sobie, że w ogóle miała farta, że w tym wieku umowę ktoś z nią podpisał :p

Dorota jakoś sobie nie wyobrażam spać z mężem w osobnych łóżkach...

Netta a czemu tragedia z kupka bo nie rozumiem? U mnie przy każdej zmianie pieluszki jest awantura, bo synek nie lubi jak go kładę a on chce biegać :p
Aaaa, o mdłości chodzi? Ja mam taki katar juz drugi tydzień ze mało co czuje.

Keejti jasne, że będę karmić.

Zielony groszek - oooo ale fajnie, że mam tu kogoś z Krk :-) a gdzie będziesz rodzic?

Lilith co do pytania "co na obiad" to ja dziś zamawialam "dnie dnia" bo w lodówce pustka, dostałam strogonow (zjadłam) i grillowanego fileta z kurczaka z frytkami i surowka - z tym czekam aż mąż wróci :p
 
Katarineczka ja z okolic trojmiasta;) Bardziej w stronę Wejherowa i Pucka ;)

Dzwoniłam do gina ale wcześniejsza wizyta niemożliwa , mam sie pojawić jeśli faktycznie brzuchol bedzie bolał a tak to czekam do 20:) ale teraz to juz zleci, dzieci właśnie na muzyce są, potem do domu, zjeść, pobawić sie, kolacja i wio zobaczyć groszka:):) nie moge sie juz doczekać!!!!:):):):


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
LILITH Tak mi ostatnio powiedziano w przychodni u gin. Ale ja faktycznie mialam te bole w czasie spodziewanej @, wiec cos w tym jest.

maleducada Polskie realia.. :/ Aczkolwiek wziac kredyt na tak duze pieniadze to wielkie ryzyko, sama bym sie nie odwazyla. Dzis jest pewna super praca,i stanowisko a jutro mozna zostac z niczym.

A spanie w osobnych lozkach, sama co raz powazniej sie nad tym zastanawiam. Maz chrapie jak stary traktor, cory wygonic sie nie da. Zyc nie umierac :)
 
Mam za swoje. Chciałam trochę jednak emkowi pomóc w sprzątaniu, schylałam się przy myciu płytek w łazience i teraz brzuch mnie boli. Najwyraźniej pozostaje się przyglądać i ewentualnie wydawać dyspozycje.
 
Keejti ja nie mam żadnego dodatkowego ubezpieczenia.

Katerineczka mi gin w zaleceniach napisał 3l wody źródlanej (wiec zupy i owoce się nie wliczają).

Ja tez niedawno dopiero polskie morze docenilam :p

Gwiazdeczka wiesz, rata kredytu to tyle ile za wynajem płacimy wiec ja tam bym wolała swoje spłacać.

Mój mąż też chrapie, ale śpi osobno tylko gdy dużo alkoholu wieczorem pije, bo wymiotuje wtedy od samego jego oddechu.
 
reklama
Do góry