reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

Gaga to dobrze, że się nie pogorszylo. Sytuacja się ustabilizuje i wtedy zamkną.
Dziewczynki kirdy idziecie na wizyte kontrolną do gina? Zaraz po 6 tygodniach?
Ja nabyl kosz z zestawem herbat plus kawka i czekoladkibi chce się udac z tym do gina przed świętami i dać mu w ramach podziekowania bo naprawdę facet okszal mi dużo uwagi i zainteresowania. I pytanko. Czy wsadzić mu jeszcze kopertę i np. 200 zl? Czy wystarczy kosz? Wartość kosza 130 zl.
I kolejne pytanie odnośnie chrzcin. Szukam i sxukam fajych kompletow zimowych na chrzest dla dziewczynki i jakos nic ciekawego w rozsadnej cenie nie moge znaleźć. Jak ktoras z Was coś znajdzie ładnego podzielcie się kochane na forum.

13.10.2016 córcia
 
reklama
Firana ja u gina bylam dzisiaj , po 6 tyg .. zrobil cyto , przepisal zelazo na wszelki wypadek, kazal zrobic wyniki na krew.. i zajrzal :p , mowie do niego, ze na sciance czuje guzek dosc duzy ..on paluszkiem grzebnal z lewej i mowi ze nie czuje ,ja mowie ze troche w prawo, on paluszkiem w prawo i nadal nie czuje .. pyta gdzie dokladniej.. ja mowie ze troche glebiej :D on paluszki glebiej i mowi ,ze chyba sie wchlonelo bo nic nie czuje :D ja mysle sobie dobra, ok :D .. sama sobie sprawdze pozniej :p:D a jak znajde to, to na nastepnej wizycie chyba reke mu nakieruje sama :D a i ja dawalam mu kosz bez kasy :)
Gaga myslami jestem z wami, zycze Tobie i Joasi szybkiego powrotu z maluszkami do domku :*
Karo super kiecka ;)
Martii to dopiero co po porodzie :) zaraz zleci z brzuszka ;)
o cyckach po karmieniu to ja nawet nie chce myslec.. :(
Martini my mamy debridat na ulewanie i tez guzik daje
my bylismy dzisiaj u neonatologa , babeczka mowi ze na jej oko wszytko jest z malym ok :) zostal neurolog.. ale wage jak uslyszalam to sie zdziwilam :) w dniu wypisu ze szpitala mial 2520 (to bylo 25ego) a dzisiaj ma 4400 :D
 
Gaga, jestem z Tobą, mam nadzieję, że ten najgorszy czas już minął, jeżeli stan się ustabilizował, to dobra wiadomość.

Asiu, jak u Ciebie, faktycznie jutro/w środę Gabrysia wypiszą? Trzymam kciuki :)

Milagros, już robiłaś wyniki Lidzi? I jak wyszły? Nieodczynnośc leczy się tak samo jak u nas - euthyrox lub letrox, tylko że nie na czczo, no bo trudno by było. Ważne, żeby oprócz tsh zrobić też ft4, bo samo tsh nie jest miarodajne.

Co do aktywności, to moja śpi więcej w dzień, a wieczorem się ożywia, czyli płacze ;) Domaga się rączek, bujania, uwagi. To się zaczyna 19-20 i trwa do ok. 23-24. Wtedy je i jakoś w ciągu 30 min.po na ogół zasypia, a potem budzi się ok. 3, je, robi kupę, ma czkawkę, ulewa i nie śpi... Biorę ją wtedy do siebie do łózka i próbuję ją uspać smokiem albo biorę ją na brzuch i bujam. Przeważnie ok. godziny zajmuje mi to uspanie jej, a potem budzi się 5.30-6.30.
Wczoraj skończyła miesiąc i dzień wczesniej (w sobotę) w końcu odpadł jej pępek, uff! Tylko zostało takie coś żółte, czy to normalne i samo zniknie?

Pies jest bardzo ciekawy i często obwąchuje, ze starszą też tak robił, więc mu pozwalam, oczywiście pod kontrolą.
 
Hej dziewczyny, nie było mnie, wybaczcie, pochłonięta jestem naszą kruszynką, ale także sprzątaniem, gotowaniem i jeszcze studiami. Zwariować idzie. Co ciekawe, w tamtym tygodniu napisałam I rozdział dyplomu, a jakoś w ciąży nie mogłam tego napisać :D Dziecko daje mi powera :D
Mam do Was pytania, wiem, że ten temat już był, ale po prostu jakoś go przegapiłam i nie wiedziałam o co chodzi: a chodzi o SZCZEPIENIA. Jakie wybrałyście? refundowane, 5w1 czy 6w1? Nas byłoby stać na 5w1, ale szczerze słyszałam różne zdania o tym, że lepiej już więcej wkłuć, ale nie skumulowane w jednym miejscu (tak dają refundowane), ale no nie wiem sama... nie chcę zrobić krzywdy dziecku, a w szpitalu nas zachęcali do 5w1 lub 6w1.
Widzę, że moja tak samo jak milia - taka sowa z niej, lubi w nocy nie spać :D
A inna sprawa: czym smarować te rozstępy, aby się tak zabliźniły, aby były mało widoczne? Mam jeszcze je bordowe i podobno można wtedy jeszcze jakoś z nimi powalczyć...
Przepraszam, że nie jestem w stanie Wam ostatnio pomóc tylko zadaję pytania...
Co do pępka to my jeszcze oczyszczaliśmy go po odpadnięciu kikuta, bo też było coś żółtego - tak do czasu żeby na patyczku do uszu (oczyszczaliśmy octeniseptem i patyczkami do uszu) nie było już brudu.
 
Milia wyjdziemy w środę na 99%, bo jutro nie ma jego lekarza prowadzącego. No chyba, że powie, że w czwartek, ale póki co licze, że ostatecznie w środę.

Kliska ja jestem za 5w1. Oddzielne wkłucia mają sens jeśli rzeczywiście są oddzielne, czyli w odstepach czasowych, a tak to i tak jednego dnia to wszystko jest pakowane, no i dodatkowo jest więcej konserwantów z większą ilością zastrzyków. Poza tym te 5w1 mają lepszą (acelularną) szczepionke na krztusiec, a w tych na nfz jest pełnokomórkowa.
A 5w1 a nie 6w1 dlatego, bo przy 6w1 wychodzi więcej dawek wzw niż trzeba.

8.11[emoji480]Gabryś [emoji64]
 
Kliska, sęk w tym, że nic nie pozostaje na patyczku, nie ma żadnej wydzieliny z tego pępka, to wygląda hmm, jakby takie małe płaskie kółeczko z wosku.
Starszą szczepiliśmy 5 w 1 i chyba tym razem też tak zrobimy, choć decyzja jeszcze nie została podjęta, ale mam czas sie zastanowić, bo będę trochę opóźniać szczepienia. ^ w 1 nie chciałam i nie chcę, bo tam jest dodatkowa dawka szczepionki na WZW, a tą dzieci dostają w szpitalu/
 
Generalnie to ja się zastanawiam nad refundowanymi albo 5w1, pewnie jeszcze zapytam lekarza... bo słyszałam, że niektórzy rozkładają te szczepienia refundowane i nie ładują w dziecko te trzy szczepionki jednego dnia. No, ale ja nie wiem - NIE ZNAM SIĘ. W każdym razie chodzi też o koszty... Dzięki w każdym razie za zdanie w tej kwestii
Milia, to skoro się nic nie wydziela to chyba już zostawić i może obserować... aż przez Ciebie jak będę mała przebierać to zajrzę do pępuszka :p
Milagros, to mnie pocieszyłaś - moja też jest bardziej nocna niż dzienna... no to jakoś dam radę. Najgorzej, że teraz dała mi czadu i budziła się co godzinę od 19 - chyba nie dojadała... bo mi się coś dziwnie wyrywała z cycka ;/ W końcu teraz leży w swoim łóżeczku i śpi :)
 
reklama
Milagros, no moja ewidentnie nie chce zmieniać trybu życia, własnie mąż z nią "walczy" od 21, bo ja się poddałam...
Z żyłki pobieraliście, prawda? Bo z palca nie może być, choć zdarzyło nam się już kilka pań w labo przerażonych wizją pobierania krwi z żyły nawet ostatnio i chciały z palca.

Kliska, to też się masz z sową :D Podziwiam w takim razie, że jeszcze studia ogarniasz :)

Milagros, rozstęp i taki żabi brzuszek miała Małgosia, do tego przepuklinę pępkową, ale to ze względu na obniżone napięcie mieśniowe. U niej zniknęło jedno i drugie dopiero niedawno.
Ale u zdrowych dzieci na początku chyba próbuje się wzmacniać przez leżenie na brzuszku, chociaż nie mam pewności ani doświadczenia w tej kwestii.

Asia, też trzymam kciuki za środę!
 
Do góry