reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

Nika u mnie jak mały miał takie wodniste kupki około 12 godz to na sor pojechałam następnego dnia o 8 rano to mnie tam baby mało nie zjadły że dopiero teraz przyjeżdżam .. że dziecko mogło się odwodnić itd .. od nich pojechałam do szpitala to machnely ręką że z pierdolami przyjeżdżam ..

[emoji175][emoji7]synek już jest z nami [emoji7][emoji175]
 
reklama
Hej.
Króciutko bo w weekend cierpię na chroniczny brak czasu.
Co do kupek to Krzyś robi też wodniste i jest ich bardzo dużo- bywa, że powyżej 10 na dobę, praktycznie po każdym KP, a w zasadzie to w trakcie;-) ;)
Położna tak jak już pisałam przychodzi i bardzo dobrze bo to fajna, sympatyczna i pomocna kobieta. W środę ma być po raz drugi i później jeszcze 2 wizyty.
Jeśli chodzi o spacerki to zaczęliśmy jak Mały miał 10 dni i od tej pory spacerujemy codziennie po 1,5-2 godz( werandowania nie było). Dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer w komplecie( ze starszakami) i przy okazji wypad na gofry i o dziwo wszyscy byli grzeczni, a największym problemem było to, że każdy koniecznie jako pierwszy chciał prowadzić wózeczek;-) ;)

Joasia- przykro mi, że Gabryś się rozchorował. Spróbuj nie myśleć o najgorszym. Wydaje mi się, że gdyby tak jak piszesz to była sepsa to ktoś na pewno by Cię poinformował.Mocno trzymam kciuki za Twojego dzielnego synka.
 
Ostatnia edycja:
Rafał byl popytać, ale naszego lekarza przez weekend nie było, a dyżurny to dyżurny.
Ja jak go zobaczyłam z kroplówką w głowie to zasmarkałam 2 fartuchy zanim sie uspokoiłam i weszłam na sale. Przerasta mnie juz to wszystko.
Na pewno jakaś infekcja bakteryjna. Nic więcej nie wiadomo. Nie wiedzą jaka bakteria. Wczoraj pobrali krew na posiew.
A na sali obok jeden ze wcześniaków w inkubatorze ma sepse i zapalenie opon. A inny już dzis też gorączka i podwyższone tętno tak jak mój wczoraj.
Już miałam nadzieje, że niedługo wyjdzie, a tu wszystko w drugą stronę.

8.11[emoji480]Gabryś [emoji64]
 
Joasia ... dużo siły Ci życze :( JEsteś mega dzielna...!!! Z synkiem będzie napewno wszystko dobrze!!!!!!!!!! Musisz w to wierzyć!

Skrzat.. wydaje mi się ze jest trochę lepiej. Dalej podaje mm - ale rzadko. Zawsze najpierw pierś - potem ewentualnie mm.
Milagros .. powiem Ci ze miałam przez 3 dni też okropne bóle biodra. Nie wiem z czegoo wynikały, ale nie mogłam spać, chodzić też mi było ciężko. Mineło- jak mąż troche zaczał nosić młodego... tak jakby organizm troche wypoczał.

Dziewczyny jak wyglądają dni Waszych maluchów? Moj synuś spał dużo na początku... a teraz ma z tym problem. W zasadzie od 8 do 19 - przespał się może góra 2 h- z przerwami....
Teraz go położyłam , ale widzę że znowu nózki podkula :(.. Najgorsze że dzis niedziela :( Wszystkie apteki zamkniete...
 
Hej[emoji6]

Joasia, mocno kibicuje twojemu synkowi. Wierzę że wszystko się uspokoi i nie okaże się to niczym groźnym. Dużo zdrowia dla Gabrysia i siły dla ciebie i męża.

Ewa, ja jeszcze w dwupaku. Nie udzielam się bo wy już macie maleństwa przy sobie i źle mi z tym że ja ciągle czekam.

Jestem w 39 tygodniu ciąży[emoji4]
Czekamy na Ciebie syneczku[emoji173]
 
O październikowych chyba zapomnieli bo nadal na liście[emoji14], a co do uroków ciąży .. zauważyła któraś z was u siebie ,że już coś się dzieje .. wypadają włosy , gorszy stan zębów , czy to jeszcze za wcześnie na takie atrakcje ?

[emoji175][emoji7]synek już jest z nami [emoji7][emoji175]
 
dziewczyny przestraszyłam sie bo u nas sa wlasnie bardzo wodniste kupki, często robi kilka w ciagu dnia, nie wiem czy powinnam sie martwić...

Karola i ty doczekasz sie swojego synka ale wiem co czujesz bo tez myślałam ze bede tu pierwsza rodzic a prawie jako jedna z ostatnich. Tylko ze większość mamuś miało terminy na koniec października lub początek listopada a niektóre końcowe listopadowki sa na grudniowkach.

U mnie tez przychodzi położna- była narazie raz i ma byc w czwartek. Przyjemna babka, pomogła mi wybrać przychodnie blisko domu, pogadała, pooglądałam mała i poszła . U nas pępek wlasnie odpadł wczoraj przy kąpieli ale taki ślimaczący dalej jest nie wiem jak teraz pielęgnować jak juz odpadł czy dalej osuszać czy nie...
 
reklama
Do góry