reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2016

Już pojechal sam...ale P już pytał od kiedy maly będzie mógł latać samolotem :o kończy sezon więc czas na urlop , i siedzial rozkminial.. a swoją drogą sama jestem ciekawa jak to jest z tymi lotami dzieciaczkow ..

[emoji175][emoji7]synek już jest z nami [emoji7][emoji175]
 
reklama
Iza też interesują mnie loty Ale dopiero wrzesień październik. Ale jak pomyślę jak miałabym się spakować na taki tydzień z rocznym dzieckiem to mi się odechciewa już teraz [emoji6]

Jestem w trakcie 38 tygodnia.
Z Polą spotkamy się 15 listopada (cc) [emoji480][emoji166][emoji258]
 
Mamo czwórki, to rzeczywiście, jak mąż ładnie prosi,a wcześniej nie podpadł, nie ma co odmawiać, szczególnie jak w perspektywie kilka tygodni celibatu :D
Ja już zapomniałam, jak to jest...

Priinceseczka, współczuję takich przeżyć :(
Nie jedź na samym ryżu :) Musisz dostarczać sobie i Igorkowi witamin i wszystkich składników mineralnych, jesli coś go uczuli, to wtedy odstawisz :)

Iza, z takim maluszkiem bym się jeszcze nie wybierała w miejsca publiczne, a co do lotów, to może lepiej poradzić się pediatry i po szczepieniach?
 
Kurcze, jak patrzę, że Basienka ma taką reakcję to się boję jak to u mnie będzie... skurczów brak, ciągle jakiś śluz mi leci, ale nie powiedziałabym, że to wody... wchodzę od jutra w 39 tydzień i w sumie 2 tygodnie do terminu OM.
Karosznurek, staram się nie słuchać :) Teraz głównie skupiam się na porodzie. A co do nawału to położna ze szkoły rodzenia nam wytłumaczyła co robić, więc myślę, że dam radę :) Mam wrażenie, że moja mama musiała po prostu przegapić odpowiedni moment na rozmasowanie zastoju pod prysznicem. Na kolki dziecka też jestem gotowa i jestem dobrej myśli :) Oby moja Marysia też tyle spała...
Aob, chyba nie będę musiała z pomieszczenia wychodzić tego poporodowego, ale ja chciałabym, aby mąż był przy nas... jacyś tacy zżyci jesteśmy... gdzie on tam i ja - teraz on w pracy, a ja tęsknię...
Mój mąż jest pod telefonem - jeździ do pracy samochodem i ma przyjechać jak do niego zadzwonię, że to już - w pracy zostawi kartkę z napisem:
"PRZEPRASZAM
SKLEP CHWILOWO ZAMKNIĘTY
ŻONA ZACZĘŁA RODZIĆ
DZIĘKUJĘ ZA WYROZUMIAŁOŚĆ :)"
 
Martini coś nam zamilkla. Może u niej coś jednak ruszyło po tym kolorowym sluzie [emoji5]

Jestem w trakcie 38 tygodnia.
Z Polą spotkamy się 15 listopada (cc) [emoji480][emoji166][emoji258]
 
Kliska juz mnie do męczy :(. Ginekolog z wizyty na wizytę mówi że to już - czop odszedł, śluz zabarwniony, skurcze są, ...... potem ich nie ma, kręgosłup męczy...... Myje podłogę na kolanach , chodzę na spacery , wchodzę po schodach, zmuszam się do sexu - bo spojenie łonowe tak boli...........ze masakra i niccccc.........cisza!!!!! :(
za 2 dni - 41 tydz :|
 
reklama
Do góry