reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

Szczerze i brutalnie? To wyniki nie są łał, porównuje je z moja jedyna, wcześniejsza ciąża i rozjazd za to jest łał i cały czas racjonalnie uważam, że gdzieś tam te przyrosty na początku i wczesne usg są odbiciem zdrowia danej ciąży, jak coś jest nie tak na wczesnym etapie, to zwykle później wychodzą jakieś dramaty. Przykre to jest, ale wolałabym stracić chorą ciążę, niż dowiedzieć się później o jakiś wadach. Czuję po prostu większą odpowiedzialność za sprowadzone już na świat życie, niż za te poczęte. Stąd mój pesymizm.
Przykro mi, boję się i też w głębi serca trzymam kciuki za tego dzieciaka, ale jeśli ma być źle, to poproszę teraz.
rozumiem to w zupełności i pewnie miiałabym podobne podejście. Także oby wszystko rozwiązało się w możliwie najlepszy sposób.
No bo tak, beta na początku najczęściej zaiwania jak głupia.
 
reklama
Ja dzisiaj niestety brak skoku temperatury więc czekam na USG popołudniu, żeby się dowiedzieć czy była owulacja, czy jeszcze wciąż jest przede mną. Nic wczoraj nie czułam więc licho wie.
Może się trochę spóźni po biochemicznej. Ja w tamtym miesiącu byłam po biochemicznej i miałam teoretycznie obsuwę z owulacją.
 
reklama
Do góry