LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 647
rozumiem to w zupełności i pewnie miiałabym podobne podejście. Także oby wszystko rozwiązało się w możliwie najlepszy sposób.Szczerze i brutalnie? To wyniki nie są łał, porównuje je z moja jedyna, wcześniejsza ciąża i rozjazd za to jest łał i cały czas racjonalnie uważam, że gdzieś tam te przyrosty na początku i wczesne usg są odbiciem zdrowia danej ciąży, jak coś jest nie tak na wczesnym etapie, to zwykle później wychodzą jakieś dramaty. Przykre to jest, ale wolałabym stracić chorą ciążę, niż dowiedzieć się później o jakiś wadach. Czuję po prostu większą odpowiedzialność za sprowadzone już na świat życie, niż za te poczęte. Stąd mój pesymizm.
Przykro mi, boję się i też w głębi serca trzymam kciuki za tego dzieciaka, ale jeśli ma być źle, to poproszę teraz.
No bo tak, beta na początku najczęściej zaiwania jak głupia.