LadyStrejser
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2024
- Postów
- 195
Skąd ja to znam... Mój mąż liczy na łud szczęścia i chyba mu to obojętne czy zajde teraz czy za rok -a ja nie chciałabym długo czekać. Niby się nie zabezpieczamy od kilku mc (wcześniej musieliśmy przez 2 cykle po mojej operacji cp) a jak ost poruszyłam ten temat po długiej przerwie to wywracał kota ogonem i unikał odpowiedzi,jakby tylko mi zależało na rodzeństwie dla naszej 2.5 latki. Już mu mówiłam,że jak w ciągu pół roku nie znajdę to albo idzie na badania nasienia albo zakładam spirale i koniec z powiększaniem rodzinyNie mam za dużo możliwości niestety. Kupiłam mu suplementy 3 miesiące temu. Jedno opakowanie, które powinien zjeść w miesiąc i co? Dalej je ma. Coś tam zjadł, ale jeszcze mu zostały tabletki.
Co do diety to sam sobie gotuje, bo on mięsny a ja bezmięsna.
Więc trochę jestem w kropce, bo badanie nasienia się raczej szybko nie wydarzy. A ja sprawdziłam co mogłam. Z drożnością mam się wstrzymać aż partner zbada nasienie a jemu się nie spieszy.