Calineczka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2022
- Postów
- 11 217
Też mam wiele w otoczeniu, nawet jedna bliska, która ma zaawansowana endometrioza, ogólnie problemy kobiece i często jej wpajano, że może być problem jej naturalnym zajściem i zaczynała troszkę starania po mnie i już jest 5 czy koło nawet 6mce ciąży, cieszę się, że jej się udało, no kobiety były i będą w ciąży, a denerwowanie na to nic nie da. Są chwilę słabości, że kurcze wiadomo chciałoby się, a nie idzie tak łatwo, ale nie mam wpływu na to i staram się nie podtruwać tym, tylko myśleć pozytywnie, szukać co mogę zrobić, żebym i ja była, przelewem żal w działanie.Zniknęłam na kilka dni bo szczerze mówiąc musiałam się odciąć id wszystkiego . Wypłakała się , wyrzuciłam wściekłość i zbieram siły i pozytywna energię na nowy cykl starań . Ostatnie dni były dla mnie ciężkie bo dopadło mnie po raz kolejny rozczarowanie białym testem . Na fejsie widzę coraz więcej moich koleżanek w ciąży , do tego wszyscy mi ciagle mówią że fajnie jakby się postarała już o małego szkraba . W mojej głowie roi się żeby powiedzieć „ ***** staram się i **** „ . Jak sobie wy z tym radzicie ?
A mówię otwarcie do dziewczyn niektórych się staram, tylko proszę bez złotych rad jak nie mają pojęcia, bo odpuść do mojego życia nic wartościowego nie wnosi .