Helilo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2022
- Postów
- 2 958
ja o drugie z nowym mężem. Że starym mam cudną prawie 12letnią córkę.Ja o 2, mam 18 miesięcznego syna. Ale i 2 poronienia po drodze (w tym ciążę pozamaciczna).
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja o drugie z nowym mężem. Że starym mam cudną prawie 12letnią córkę.Ja o 2, mam 18 miesięcznego syna. Ale i 2 poronienia po drodze (w tym ciążę pozamaciczna).
plus poronienie teraz w sierpniuja o drugie z nowym mężem. Że starym mam cudną prawie 12letnią córkę.
to może ten covid wpłynął tak na cykl ?
Może.Mi covid popsuł cykl - u mnie w drugą stronę, był bardzo krotki
ja nie czaję tego premom. W ogóle te cyferki mi nic nie mówiąNoooo.... tak wygląda masz jakieś wcześniejsze do porównania? Mierzysz temperaturę?
To tak jak ja przed każdą wizytą
Wysłałam mojemu mężowi wszystkie moje wykresy, premom już uznało, że we wtorek był pik (bo dzisiejszy owulak pokazał 0.19), mąż odpisał "oho, czyli w tym miesiącu seksu już nie będzie"
Jak wprowadziłam wszystkie dane to fajnie mi się wykres ułożył, bo pokazuje poziom LH z testów i temperaturę. Nie wiem czy się na to nie przerzucę, do tej pory miałam Flo, ale szczerze to zaznaczałam tam tylko okresja nie czaję tego premom. W ogóle te cyferki mi nic nie mówią
No to gdyby to mnie dotyczyło to Covid byłby winowajcą przedłużania cyklu. Pamiętam jak swirowalam w marcu, tydzień się spóźnił okres.. 1wszy raz w życiu tak miałam.To jest właśnie ten cykl z Covidem.
W zasadzie COVID i początek cyklu się ze sobą zbiegły.
Noooo.... tak wygląda masz jakieś wcześniejsze do porównania? Mierzysz temperaturę?
Temperatury nie mierze ale właśnie doszedł ból więc to pik. Wrzucam foto wcześniejszych testów.
No ja teraz też drugi raz w życiu mam takie zawichrowanie.No to gdyby to mnie dotyczyło to Covid byłby winowajcą przedłużania cyklu. Pamiętam jak swirowalam w marcu, tydzień się spóźnił okres.. 1wszy raz w życiu tak miałam.