reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
Bosze, dobrze, że ja nie mam tak, chociaż teściowa też nie miała problemu, ale jej siostra 2 ciąże zagrożone oraz długo wyczekiwane, więc akurat świadomi wszyscy w temacie 😁. Jedyne co jak się spotkamy to pytają czy mogę jeszcze winko czy już nie 😂, żeby nie pytać wprost czy już się udało 😂.
To jak my nie mieliśmy syna to teściowa na każdej imprezie mi opowiadała jak ona przeżyła stratę i jak ona bardzo pragnęła mojego męża. Płakala widzac dziewczyny w ciazy. Teraz juz nie opowiada bo ma wnuka. A tak to opowoadala do znudzenia. 🙍‍♀️
 
@Lady With Cats brzmi jak moja kuzynka, która nie rozumiała co to znaczy starać się o dziecko ;-) Teraz z tego co słyszałam starała się kilka miesięcy. Poroniła ze 3 razy..Nawet się nie przyzna nikomu i pie*doli to samo, że ona nie rozumie jak można się tak długo starać o dziecko - że to przecież proste. A nie przyzna się, bo ona ma dwójkę dzieci i jej "calkoeicie" wystarczą 😏 Współczuję jej strat, i rozmawiałam z jej siostrą że jej to samo powiedziała jak ta się starała o jedną córeczkę ponad rok. To normalnie na każdej imprezie rodzinnie jej dogryzała że nie potrafi robić dzieci. Masakra...
Jezu, jacy ludzie mogą być ograniczeni. Plaga "ja mam tak to tak jest normalnie i dobrze i jak to możliwe, ze ktoś ma inaczej?"
 
Dziewczyny, pomóżcie.....
Rano apka pokazała 0.64 i low a teraz 1.53 i high.
Dodaje też zdjęcie z apki z testami z 7, 9 i 10dc (rano i teraz).
To już jest pik czy apka źle czyta????
Kochana a co to za aplikacja? Jestem w szoku, że coś takiego wogole istnieje🙂
 
Mnie też koleżanka zaszczyciła ostatnio opowiedzią, że tak sobie postanowili i o, ona wiedziała kiedy ma być ten seks i od razu zaskoczyło. Inna mnie jakiś czas temu rozjebała tym, że jak sobie postanowiła, że przed 30 urodzi 2 dzieci, to "tak zrobiła". Ogólnie mnie też otacza większość osób, które uważają, że dwie kreski = dziecko. Że po co w ogóle prenatalne, ciąża to najlepiej na NFZ bo po co przepłacać itp.itd. 😩
A wiesz co najlepsze w tym roku się dowiedziałam? 🤣
Dwie moje koleżanki, dobre w sumie i one są przyjaciółeczkami (A i B). A ma już dwójkę dzieci, a B ani jednego ale z tego co wiem marzy jej się dziecko więc chyba się stara. No i A powiedziała jej ze ona nie musi czekać na owulacje bo ona zaszła bez owulacji i lekaarz jej to potwierdził 😂😂😂😂
Myślałam, że padnę ze śmiechu i aż się przeraziłam... ale powiedziałam aby zapytała lekarza czy miała owulacje czy nie. Zapytała się a on do niej że bez owulacji nie zaszłaby więc to że ona nie widziała żadnych objawów owu ani nic to nie znaczy że jej nie miała. No i później chodziła i jej opowiadała że owulacja zawsze jest w 14dc i tylko wtedy ma się kochać z partnerem XD. Przy cyklach nieregularnych kazała jej się kochać tylko w jednym dniu. No i wkoncu B się mnie zapytała jak to jest to odesłałam ja do lekarki bo według mnie nie może kochać się w jeden dzień gdzie ma nieregularne miesiączki i owu może być raz tak raz tak to tamta A zaczęła gadać że ja głupoty opowiadam. Poszła do lekarki i wyszło na moje to A chodzi i wszystkim opowiada że to ona taka mądra jest 😂😂😂
Przeraża mnie fakt że ona ma dwójkę dzieci i takie głupoty pieprzy...
 
reklama
Hej, jestem Nina, 29 lat. Razem z mężem staramy się prawie rok. Mamy trochę pod górkę... (ja hashimoto, mąż 10 lat po chemioterapii). Jeśli przez najbliższe miesiące nic się nie wydarzy, to lądujemy w klinice i zobaczymy co dalej będzie 😊 Nie poddajemy się na razie.
Trzymam kciuki za Was. Przy hashimoto masz jakieś leki? :)
 
Do góry