Też byłam w takiej sytuacji jakiś czas temu. Dołączyłam do staraczek 2020, było bardzo fajnie. Najpierw podczytywalam, później stała się aktywna, po miesiącu zaszłam w ciążę
zebrałam gratulacje, pochwaliłam się wynikiem bety, natomiast dalej podczytywalam, bo po prostu byłam ciekawa co u innych się dzieje, bądź wypowiadałam się na tematy poruszane, na które miałam coś do powiedzenia. Natomiast w tym samym czasie, w ciążę zaszły chyba jeszcze 3 inne "staraczki" i zaczęły na grupie pisać o tym, że mają apetyt na ogórki z dżemem, itp itd.
I też w końcu była taka sytuacja, że ktoś im zwrócił uwagę, na zasadzie "heloł", czy nie ma innych wątków "ciężarówek", żeby gadać na takie tematy, no i dziewczyny się lekko obraziły, czego właśnie nie rozumiem, bo samą by mnie chyba szlag trafił, jakbym się dalej starała, a tu mi ktoś wyjeżdża codziennie z ciążowymi "dolegliwościami", humorami, czy dyskusją nt imienia dziecka.