- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2022
- Postów
- 8 943
Z tego co pamiętam, to Wasz początek.Mój ma w sumie specyficzne podejście, sama nie wiem jak by zareagował, gdyby miał pójść na badania, więc Wam trochę zazdroszczę
Na początku to my nawet nie braliśmy pod uwagę, że możemy mieć problemy. Przecież nas to nie dotyczyło.
No ale…Mój gin wymaga badania nasienia. Powiedział otwarcie, że może mnie wysłać na leczenie nawet do USA (taki żartowniś), ale jak będą problemy po stronie partnera, to to nic nie da.