reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
Parsknęłam śmiechem ma to głaskanie. 😂 Ja to swojego z łokcia normalnie traktuję. On się wtedy obraca i po problemie. 🤣
Ja kopnę bo mi się nie chce obrać, a on wtedy jak taka ryba wyciągniętą z wody "co jest?". Komiczna scena 😁 już nie raz poplułam się ze śmiechu 😂
 
Ostatnia edycja:
A ja dzisiaj sie obudziłam i poleciały mi łzy… mąż przyszedł ze śniadania do sypialni, żeby mnie przywitać i pyta, co się dzieje, czy mi się coś śniło itp.
A ja, że 2 października zrobiłam pierwszy test i wyszedł pozytywny, a 3 poszłam na pierwsza betę. I dzisiaj właśnie mija 30 dni 🥺😢
Nienawidzę tego 😔 27 września potwierdziłam przyrost bety, a 27 października wyłapałam spadek. Nienawidzę tych zbieżności. Tych wszystkich numerków i znaków 😔
 
Ja miałam tylko tydzień „spóźniony okres” (jak to moja teściowa mówi- „to na pewno ciąża nie była”), wiec za dużo się nie wypowiem. Ale zaczęło się od plamienia takiego jakie zwiastuje okres, a potem normalnie krwawiłam. Może było ciut więcej skrzepów. Zwykle miesiączkę mam 5 dni, a tutaj sie to przeciąglo do tygodnia.
Trzymaj sie 🙏🏻🩷
U mnie było podobnie. 8 dni później okres, najpierw dzień plamienia krwią a potem normalnoe tylko że z malymi skrzepami. Czasowo trwał tyle co zwykle, bez bólu i innych dodatkowych objawów.
 
A ja dzisiaj sie obudziłam i poleciały mi łzy… mąż przyszedł ze śniadania do sypialni, żeby mnie przywitać i pyta, co się dzieje, czy mi się coś śniło itp.
A ja, że 2 października zrobiłam pierwszy test i wyszedł pozytywny, a 3 poszłam na pierwsza betę. I dzisiaj właśnie mija 30 dni 🥺😢
Niestety to uderza nie zawsze od razu "po". Ja poroniłam 2 sierpnia, kilka pierwszych dni było tragicznych, potem trochę lepiej a później znowu wszystko wróciło i boli do dziś. I już zawsze będzie boleć. Najgorsza jest świadomość, że tego można było uniknąć. Gdybym tylko nie zgodziła się na odstawienie heparyny i poszła do innego lekarza być może moje dziecko by żyło. Tulę ❤️❤️❤️
 
Nocne pytanie do Was - czy macie jakieś patenty na chrapanie? Mój chłop z wiekiem zaczyna piłować coraz głośniej… Zazwyczaj miał jeden bezpieczny bok na którym mu kazałam spać i była cisza, a teraz lipa, zepsuł się i chrapie w każdej możliwej pozycji 🙈

Mój ma połamana przegrodę nosową w dwóch miejscach i chrapie jak dziki, po alkoholu jeszcze gorzej 🙈 Po 15stu latach razem już się przyzwyczaiłam a jak zaczyna warkotac jak stary traktor to go budzę i każe się uwalić na brzuch albo na drugi bok. Kiedyś uzywalam stoperów 😂

Hej dziewczyny, mnie dziś tak glowa boli że masakra 😐 Nie wiem czy to z odwodnienia czy przez pogodę bo pada u nas od rana i jest tak okropnie brzydko
 
reklama
Do góry