Niee, nie powiedział mi dokładnego czasu owulki, zapytał kiedy miałam pozytywny test owu powiedziałam kiedy, i powiedział, że nie kłamią mnie testy. Tymbardziej nie mogę ogarnąć, że mam jakiś rodzaj pco , skoro cykle regularne, owulacje są potwierdzone, obraz usg normalny- nigdy nie przypuszczałam. Wg innych ginów amh spoko, a ten mówił że wysokie
Czytam szukam po wizycie opadły emocje i układam wszystko co mi powiedział, ale najważniejsze, że mam plan na najbliższe 3 4 miechy- to mnie trzyma przed walnięciem starań i odpoczynkiem chociaż na chwilę, mąż mi dzisiaj powiedział, że już ma dość,.że nic nie idzie jak ma iść. Powiedziałam mu, że też mam dość ale może jeszcze chwilę wytrzymamy. Dziś w drodze do lekarzy wspominaliśmy jak beztrosko i fajnie było w czasach, kiedy się" niestaraliśmy" w czasach, kiedy życie toczyło się swoim torem
Zachciało nam się a teraz ból i cierpienie- życie jest okrutne