Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Właśnie najgorsze jest to, że jak znajdziemy jakąś rzecz, która może być odpowiedzialna za niepowodzenia, to nie wiemy same czy dalej szukać czy to już to..Generalnie u nas na przestrzeni lat wyniki były różne, raz wchodziliśmy w normię w wielu parametrach, potem znów spadały. Ale ogólnie rzecz biorąc, leży wszystko. W ostatnich wynikach ilość 8mln/ml, ruch chyba 26&, morfologia 3%. Jedyne co nie leży, a było 3x badane to fragmentacja i HBA. Był raz też zrobiony test MAR i też dobrze. No ale co z tego jak podstawy leżą. Znaczy, nie leżą, ale są obniżone. Dlatego szczerze mnie trochę to dziwi, patrząc po wynikach nasienia innych, zaciążonych dziewczyn, ze naprawdę nam się chociaż raz nie udało tak przypadkiem. (no dobra, ta beta 8 ale co to ma byc.). I wydaje mi się, że możemy mieć jakieś genetyczne lub immuno przeszkoday.
Sorry za przydługi post.
Tutaj masz przepis. Zamiast marmolady dajesz nutellęJa chcę z czekoladą. Nie mam thermomixa
Rozumiem w tej chwili Twoje podejście, ja tak miałam w trakcie cp. IdentycznieJa już nie będę próbować. Nie wiem w ogóle co ja sobie myślałam? Widać tak miało być, że więcej dzieci już nie będzie jestem z tym prawie pogodzona. Prawie, bo dopóki "to" się nie stanie to do końca nie uwierzę że już po wszystkim
Ja wiem że to jest strasznie głupie z mojej strony, ale ja bym ich nie wzięła. Jeśli się samo nie zacznie to nic nie zrobię. Wewnętrznie czuję, że nie wolno mi nic z tym zrobić.Nie wiem, skąd jesteś, ale w szpitalu bielanskim w Warszawie na wywołanie poronienia dają tabletki i można zażyć je w domu (tak mi powiedziała jedna gin, która tam pracowała, jak czekałam na swoje poronienie)
Zamknij się!Zaraz będzie ciemno.
Reklama w punktJa wczoraj jadłam pyszne lody pistacjowe z posypką pistacjową
Osz kurde! 50?!To jest duch prawdziwej Wielkopolanki!
U nas na świętego Marcina nie ma lipy właśnie skończyłam piec 50 rogali z białym makiem
Który to był tydzień?Kazał mi się zgłosić 17.11, bo będę już po to akurat zobaczy czy wszystko ok tylko dziś już 10 i nic nie ruszyło
Ale tam pięknieA ja mieszkam na wiosce gdzie jest 250 mieszkańców
Ale widok za domem nam wiele wynagradza Zobacz załącznik 1583771