Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja mojego nie pytam, tylko robie co wymyślę. Wszystko zeżre i się jeszcze cieszy.Też mam plan planować posiłki wcześniej. Czasem się udaje. Najgorzej jak pytam chłopa co chce do jedzenie, wszystko jedno, obojętnie, zjem wszystko.....
Ja nie całe 300km, ale w sumie to było takie o spotkanie, a piwo wyszło w praniu bo jak nie spróbować piwa z Spiżu no ale muszę przyznać, że warto było - zupełnie inny wymiar smaku i to piwo mogłabym pić, ale cena też zwalała z nógZe mnie mama się śmiała, że jechałam ponad 400 km w jest stronę żeby się napić piwa bezalkoholowego z kumplami.
Jak doszło do spotkania, to moja córka miała miesiąc. Przyjechała żeby ją poznać ledwo siedziałam już na krzesle rozmawiając z nią ale było mi tak milo, że ją widzę, że nie umiałam jej powiedzieć, żeby już sobie poszła trzymam kciuki, żeby Wasze spotkanie było równie owocne!Tu będzie schadzka w dzień m, dodatkowo ma maleństwo na pokładzie więc ile będzie trwać nasze spotkanie będzie zależne od małego człowieka. Może uda mi się zapatrzeć i wysilam w końcu te się kreski
Mi się czasem nie chce wymyślać, mógłby on.ja mojego nie pytam, tylko robie co wymyślę. Wszystko zeżre i się jeszcze cieszy.
To masz bardzo fajnego chłopa! Mój wiecznie wybrzydza mielony, schab i fast food najlepiej a ja lubię zrobić coś innego...Też mam plan planować posiłki wcześniej. Czasem się udaje. Najgorzej jak pytam chłopa co chce do jedzenie, wszystko jedno, obojętnie, zjem wszystko.....
no to ja w gruncie rzeczy gotuję dla nas głównie w weekendy i mrożę, żeby sobie mąż rozmroził na home office obiad. A że mój mąż nie ma problemu jeść tych samych kotletów 3 dni pod rząd to mam całkiem proste zadanie i często się dania powtarzają.Mi się czasem nie chce wymyślać, mógłby on.
Wczoraj całkiem dobry obiad wyszedł, myślałam że będzie na dwa dni, a on połowę zabrał do pracy. To ja jadłam resztę na dwa razy.
Gotuje dzien wcześniej, żeby można było zabrać zarełko do pracy.
mój tez wybrzydza, dlatego mu nie gotujeTo masz bardzo fajnego chłopa! Mój wiecznie wybrzydza mielony, schab i fast food najlepiej a ja lubię zrobić coś innego...
A test robilas?
SKLEPY ZAMKNIETE zapomniałam dobrze ze przypomnialas, bo miałabym zajebiste zakupy przed wylotem
U mnie starania o drugiego bobasa, syn jutro konczy 5 lat zaczynam przygode z badaniami, hormonalne za mna, teraz nasienie i amh