reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
no to ja w gruncie rzeczy gotuję dla nas głównie w weekendy i mrożę, żeby sobie mąż rozmroził na home office obiad. A że mój mąż nie ma problemu jeść tych samych kotletów 3 dni pod rząd to mam całkiem proste zadanie :D i często się dania powtarzają.
Gotuje to na zakładki zupę i główne danie tak by się zazębiały. Tym sposobem w każdy dzień jemy trochę inaczej, a w kryzysowych sytuacja zawsze mam jedno danie gotowe 🙂
 
no to ja w gruncie rzeczy gotuję dla nas głównie w weekendy i mrożę, żeby sobie mąż rozmroził na home office obiad. A że mój mąż nie ma problemu jeść tych samych kotletów 3 dni pod rząd to mam całkiem proste zadanie :D i często się dania powtarzają.
Mój cały tydzień może jeść makaron z sosem. Albo z tym samym sosem ryż makaron lub ziemniaki... To raczej mi przeszkadza codziennie to samo. Dziś zrobiłam 2 zupy, jedna dla niego drugą dla siebie, pewnie będzie na 3 dni. I do tego ziemniaki z sosem. Dawniej nie wyobrażałam sobie obiadu bez ziemniaków, a teraz jest bardzo często.
 
reklama
Do góry