Hej dziewczyny, ja też was poczytuję od jakiegoś czasu. To mój 3 cs. W poprzednim biochem, wiec teraz zaczęłam używać testów owulacyjnych, bo nie wiedziałam jak będzie wyglądał cykl (wcześniej zawsze dość regularnie wszystko). Piszę, żeby się trochę pożalić. Od soboty (4.11-13 dc) okropny ból jajnika, wczoraj (5.11-14dc) ból mniejszy i zaczął się śluz jak białko jajka. Oba dni starania. Dziś mam 24h dyżur i podkusiło mnie żeby wziąć test owu, oczywiście wyszedł aż bordowy, śluzu coraz więcej
jest mi w sumie przykro… nie da się całego życia zaplanować pod to (miałam mieć dyżur w piątek, ale byłam chora i się zamieniłam - w sumie to dzieki Bogu, bo bym umarła). W każdym razie mam już 2,5 latka (z 1 cs) w domu, który nie pomaga w staraniach oczywiście, bo jesteśmy zazwyczaj wykończeni
mam 33 lata i poczułam że to czas na rodzeństwo
wszystko wskazuje że owu będzie dziś lub jutro, wiec testować będę 20.11(a zapewne w weekend przed, czyli 18-19
). Spokojnego poniedziałku dla wszystkich