reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

Cześć dziewczyny!

Właśnie wróciłam do domu z moją córeczką :)
Urodziła się w czwartek o 13 :) Leciutka- 2840 ale długa- 55 cm.

Rodziłam siłami natury bez żadnego wspomagania, tak jak chciałam. Od 10 byłam w szpitalu. Skurcze miałam bardzo dziwne bo prawie dwie godziny co 6 minut, potem kilka skurczów co 4 minuty, dwa skurcze co 3 i w potem już tylko parte.
Jedyny minus- poród twarzyczkowy więc mimo prawie godzinnej walki położnej, nie udało się ochronić krocza.

Pozdrawiam was i trzymam kciuki za "dwupakowe mamy" a rozpakowanym gratuluje
 
reklama
Ewel, to mamy ten sam termin.
Ale ja czekam w domku, wolę to niż szpital. Mąż cały czas czuwa, więc jak coś się rozkręci szybko jedziemy. Na razie dalej skurcze co jakiś czas, ale słabe, chociaż w tej chwili wziął mnie taki mocniejszy ałłłłuuua. Mała się wierci, więc na razie nie jedziemy
 
Gratulacje Malaja!!!! :-).

Chyba też Kasz miala mieć cc ciekawe czy juz po ;-).

Gosikkk powodzenia oby szybko i gładko poszło ;-), ja też jeszcze w dwupaku dziś minął 38 tydzień a brzuch mam taki wielki i cieżki ze hoho...
 
Pieknie!!! :-)
Setdeczne gratulacje dla obu dziewczyn: duzej i malutkiej. Trzymajcie sie zdrowo no i wracaj szybko do formy.
 
Dziewczyny ja się melduje w dwupaku. Termin na 22 wiec może jeszcze chwila i coś zacznie się dziać? Brzuch też mam ogromny! Wczoraj znowu myłam okna... Może pomoże?!w poniedziałek lekarz i położna, zobaczymy co powiedzą ale pewnie nic się nie dzieje bo i spać zaczęłam ciut lepiej,i ogólnie jakoś tak więcej energii mam.

Dziewczyny które już urodziły-wasze dzieciaczki są takie śliczne ze wchodzę co jakiś czas na fotki i sobie oglądam te maleństwa:) coś tylko Sylka i Mama290 i Katarzyna się nie odzywają, mam nadzieje ze wszystko u was ok.
 
reklama
Prawie wszystkie urodziły a ja dalej nie...
Moniqq ja w szpitalu tylko dlatego ze miałam skoki ciśnień i muszą robić mi ktg codzień kilka razy, mierzą ciśnienie tak jest bezpieczniej :)) a ja nie powiem jestem spokojna bardziej niż w domu. Brzuch w nocy boli mnie ale cóż.... Na razie nie rodze

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry