reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Kasz gratuluję dorodnej pięknej dziewuszki :-).

Mama290 i Sylka mają się dobrze, ręce pełne roboty przy tylu dzieciach a raczej cyce pełne roboty :-).

Katarzyna92 przesiaduje u Kubusia w szpitalu, tam nie ma zasięgu wiec rzadko zagląda, Kubuś ładnie na wadze przybiera :-).
 
Ewel wiem, że to słabe pocieszenie, ale jeszcze kilka nas zostało. Mnie odszedł czop z krwią, skurcze jakieś sporadyczne mam i czuję się jak tykająca bomba :-( Jeszcze kilka dni i my też zobaczymy nasze córeczki, trzymaj się ciepło.
 
Malaja, Kasz gratulacje dla Was!! :-) Jest połowa listopada a u nas już tyle bobasków. Szybko idzie to nasze rozpakowywanie.

My jesteśmy po ciężkiej nocy, mała jadła godzinę i później 2 godziny trzeba ją było usypiać. I tak kilka razy. Teraz w dzień tez nie chce spać, tylko na rękach. Padam
 
Alanek spi sredni 21 h na dobe usypia gdy trzymam go do odbicia i do lozeczka i 2-3 h spi zje pampka przebierzemy i dalej spi. Aktywny jest rano o 6 lub 5 i wieczorem 17
 
reklama
Moja mała narazie też głównie śpi,czasem je często, czasem mało każdy dzień inny,ale narazie grzeczna zobaczymy jak będzie za tydzień dwa ;-)
lubi też leżec na mnie jak do odbicia to ja uspokaja i wtedy nie bardzo chce leżeć osobno woli mamusie czuć :-)

Z karmieniem idzie mi dobrze, sutki już tak nie bolą, a bałam się ze to się nie skończy.

Dziewczyny które dopiero będą się uczyć karmienia nie zrazajcie się zq szybko bo te początki są naprawdę trudne ale potem już coraz lepiej. Mi raz się wydawało że mam za dużo mleka potem ze za mało, ale jakoś się to.stabilizuje i mam nadzieję że jeszcze trochę pokarmie. Najważniejsze że już nie odczuwam takiego bólu a mała przybiera
 
Do góry