reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

hej
nadal nie urodziłam, w nocy od 23-3 miałam bóle nieregularne, myślałam że coś się zaczyna ale dupa. A jestem na patologii bo skierował mnie prowadzacy, mieli zakladac balonik bo wod malo i starzejace lozysko ale nic nie robia narazie, czekaja az samo sie rozkreci ..... Mam nadzieje, że utro cos sie wyjasni. /skurcze na ktg pokazują 60-70% i troche bolą. Bardzo się boję i tęsknie za dzieciaczkami w domu .....
no ryczeć sie chce :crazy:
 
reklama
Ja też nie rodze niestety. Termin minoł wczoraj jak sie nic nie rozkreci to dopiero w następną niedzielę mam się stawić w szpitalu. Jutro usg oby moja córeczka nie była już za ciezka
 
ech a mi do terminu jeszcze 11 dni, ciekawe czy uda mi się urodzić w listopadzie ;) na wagę już nawet nie wchodzę, ale jutro wizyta z ktg, więc pewnie i ważenie mnie nie ominie ;)
 
Ewel doczekasz się na lenke będzie mały uparciuszek z niej :-) mała już tak.długo straszyla wyjściem że teraz chyba boi się wyjść heheh
 
Ja po wizycie na IP, zle trafiliśmy, 2 kobitki rodziły przede mną, wiec czekaliśmy od 12 do 16 na ktg. Jedna rodząca w korytarzu zemdlała, spadła na podłogę, ja się przestraszyłam na ten widok bardzo. Zabrali ja na łóżku potem.
U mnie bez zmian, 3 dni po terminie, szyjka wciaz 2 cm, brak rozwarcia, brak czynności skurczowej. ktg w normie. Waga na usg synka juz 4250 gr i długie nogi (szykuje sie duza dzidzia), wiec chcieli mnie położyć juz od razu dziś na odział ale wymigałam sie do 19/11 (7 dni po terminie juz planowo zabierają).
Wole w domu czekać te 4 dni, niż w szpitalu. Wciąż mam nadzieje ze może cos ruszy samo, nie chce wywoływanego porodu, bo i ilość wod w normie, i łożysko wydolne. A lekarka sama powiedziała ze z moim wzrostem i figura to i 4500 g dam rade wypchnąć :)
 
Cheetah to ile masz wzrostu i wagu teraz.

Dziewczyny te ktore aa jeszcze w dwupaku czy wasze dzieciaki w brzuszku czesto maja czkawke?
 
reklama
Moje przestalo ostatnio mieć czkawke, no ja w szpitalu dalej oczekuje na przyjście mojej córeczki na świat. Do czwartku j ma czas, czuje się tu bezpieczna i spokojna. Ktg mam 6 razy, ciśnienie mi mierzą, kolor wód sprawdzali i jest wszystko dobrze. W nocy miałam skurcze ale nad ranem znikły, są tu super położne jedna z nich wczoraj dotykala mi brzucha i oceniła dziś Pani nie urodzi i faktycznie hehe. Jakoś nastawiam się na śr lub czw.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry