reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Jedna ręką to nie zatrucie ciążowe... Co innego ręce, stopy, twarz np. Myślę że może źle. Spałas... A zatrucie jest wtedy gdy występuje nadciśnienie wartości przekraczające 140/90

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Kinia, moze zespol ciesni nagdarstka?
Mama, dzieki. Mam masc majerankowa i smaruje. Ale musze sobie kupic chyba jakis inhalator bo jak mnie katar lapie to trzyma dlugo. Moze inhalacje by mi pomogly.
 
Nie wiem co mi jest pomoczylsm reke w zimnej wodzie i jest troche lepiej ... Angoba ja tez jestem na kupnie inhalatora ma ktos do polecenia jakis fajny?
 
Kasia widzę że po porodzie dopiero się okarze co z małym tak naprawdę ale jak niczego nie znajdują to myślę że będzie dobrze :-) :-) inaczej by Ci powiedzieli

Ja mam też stresa porodowego coraz bardziej nie wiem dlaczego ale przy pierwszym mniej się bałam nie miałam traumatycznego porodu ale i tak się boję:-(
 
Kasiu fajnie, że już w domu jesteście

Mi lekarz kazał te skurcze zwalczać nospą bo mi się szyjka za szybko skraca. No i właśnie mam takie mieszane uczucia bo może niepotrzebnie w naturę ingeruję i nie daję macicy spokojnie poćwiczyć z drugiej zaś nie chcę za szybko urodzić.
Ogólnie to trochę lekarza nie słucham i jem sam magnez a nospę to tylko wczoraj. Zresztą mam wrażenie, że ona na mnie prawie nie działa. A na Was działa nospa?

Też miałam zaleconą nospę przez tą moją skróconą szyjkę, ale ja może ze 2 tabletki wzięłam. Na mnie nie działała a tylko dziecko było po niej mniej aktywne.

A co z tymi zylakami ? bo mi jeden wyskoczyl w ciazy.

Ta fizjoterapeutka poleciła, żeby jeszcze przed porodem się tym zająć i sprawdzić na usg czy żyła jest wydolna i jak długo krew stoi w miejscu. Dlatego przed porodem, że po nie będziemy miały czasu żeby się tym zająć, a ważne jest aby zacząć leczenie jak najwcześniej.
U mnie takich widocznych nie zauważyłam, ale boję się o żyły głębokie. Z tym, że ja mam obciążenie genetyczne. Na ug umówię się jednak już po porodzie.

Oczywiście wczoraj u znajomych długo nie posiedziałam, bo moja córa znowu nerwa dostała i musieliśmy wrócić wcześniej niż planowaliśmy. Aż kolega mój się śmiał, że cały brzuch mi faluje a ich synek nie mógł się nadziwić, że ciocia połknęła piłkę i ta piłka się rusza :-D Dzisiaj mąż zabiera mnie na obiad, mam nadzieję, że dziecko pozwoli mi spokojnie zjeść i nie wykurzy mnie z knajpy.
 
reklama
Do góry