reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Heloł listopadowe mamy :)
nimfii - bardzo mi przykro z powodu Waszej mamy, wcześniej nie chorowała?? Faktycznie dużo niedobrego ostatnio się działo, masz rację przydało się kilka dni takiej odskoczni od tych wszystkich problemów (wiadomo, że człowiek nie przestanie o tym myśleć, ale na pewno od razu inaczej się poczujesz). Jak Maciuś?
Angun - też tak kiedyś mieliśmy z Polą, bidna płakała nam jakoś dwa dni z rzędy przez sen i musieliśmy ją wybudzać. Ale sie Arti rozkręcił, kolejna mama w spokoju kawy nie wypije, bo małego wszędzie pełno ;) Dobrze, że tak wcześnei będziesz już pracy w domku, a od której robicie?? Każdy powrót do pracy pewno jest trudny, ale trzymam za Was wszystkie kciukasyyyy &&& mocno!!
Niuniunia - dokładnie, tak jest jesteś nowa, a stałe klientki chodzą do swoch sprawdzonych fryzjerek - ja też tak robię zawsze mnie farbuje i obcina moja kumpela, jak nie ma akurat wolnego terminu to do jej pracownicy nie idę, więc i właścicielka powinna mieć świadomość, że tak to już jest! A Ty się nie martw, raz drugi , trzeci kogoś ostrzyżesz, bądź farbniesz i będą klientki wracać do Ciebie A ten utarg 5000 - to chore! Szkoda, że jeszcze malować klientkom paznokci w ramach promocji Ci nie kazała!!!!:wściekła/y: Jeszcze raz powtórzę polska rzeczywistość i wyzysk na każdym kroku!!!! PS to nie czasem JLD?? Kochana współczuję , bo najgorzej jak atmosfera do doopy i ciągły stres, ale Majuska ma racje , wiedza, że to nie do zrobienia, ale chca prawcownika zastarszyc i wycisnac z neigo jak najwiwcej, zeby do koryta tylko spływało!!!!
angie- to ładnie Ci mleczka mała zjada, a co do obiadków,tomoże Predyspozycje genetyczne - tak jak piszesz mogą tutaj brać górę, a mleczko zna i trudo jej się przekonać do czegoś innego ;) Kurka wodna czasem tak jest , że ejdne dzieci jedzą dosłownie wszytsko i nie da się nawet przy nich buizą ruszyć bo już chcą, a inne gorzej jedzą i mamy muszę się bardziej namęczyć, żeby coś zjadły, zdarza się też, że dzieci które do tej pory super jadły, nagle przestają i odwrotnie - trzymam za WAs kciuki, po części wiem, jak to wygląda, bo w 1szy dzień kataru Pola praktycznie nic nie chciała zjeść, jedno karmeinei godzinę trwało!:( - mam nadzieję, że dziś fizjoterapeutka coś doradzi. Tez by mi bylo milo jakby ktos z roboty o mnie pamiętał - widać dobrego pracownika maja i doceniają to :tak:
Hejka agutku - dokładnei czerwiec minął, ale i u mnie duuużo się zwaliło wszytskeigo na raz - z onaną też miałyśmy się widzieć, ale jeszcze nadrobimy ;) Szkoda, że pobyt u teścia do bani... teraz bedzie na pewno lepiej :) Buziaki :******** PS Pola też nie raczkuje;)
Hej ponko - faktycznie super Wam mały w nocy śpi! Nocki przespane to najważniejsze! Pewno dzieciaki będą już cora zmniej w dzień spać, u nas są drzemki ( b. rzadko jedna, albo 3), 9 m-cy ?? Wow, ale to zleciało za 3 mieszki roczek!!!!!! :))) Najlepszego dla młodego! :)
Majuska - hehe, nam też najbardziej prosto z krzaczka smakują ;):-D
Sabrinaa - angie ma rację, zapierniczamy jak mały samochodzik cały dzień, dziecko ,zakupy, sprzątanie i gotowanie - praca 24/7 dni w tyg! A jak na moment siądziemy, żeby oddech złapać, to od razu wg nich się opierdzielamy zdrowo! Ja to jeszcze raz potórzę, mająć w grupie 15kę dzieci, czy 10 kę później po 12 godzinach nie byłam tak padnięta, jak nie raz przy jednej Poli....

Wszystkiego najlepszego dla bobików na kolejne miesięcznice !!!!!!!!!
Jasinku
[*]


Wczoraj kochane, była praktycznie cały dzień poza domem, Pola nie raczkuje, al zaczyna na kolankach się podnosić w łóżeczku. Katarek ma już gęsty i nie daje jej doić smoka w nocy , więc popłakuję , muszę jej odciągać. Chodzi później spać i później wstaje :)
 
reklama
angie dokladnie tak jak piszesz hehe moj nie widzi nic dziwnego oraz ciezkiego jak sie siedzi w domu z dzieckiem wiec zmeczona nie powinnam byc a co dopiero jak mowie ze nalezy mi sie cos na odprezenie hehe zawsze sie zgrzytamy o to bo on ma troszke inne poglady ale tez takim glupim gadaniem chyba stara sie o uwage dla siebie wiec jednak tego kompa odpuszczam se wieczorami no i trzeba tez zadbac o tego wiekszego chlopka;-) fajnie ze Ci z ta praca tak wypalilo zawsze jakis grosz Ci wpadnie a Twoj na pewno sobie jakos poradzi no bedzie musial jednak ;-)
Gola dokladnie tak jak piszesz jest to praca na caly etap i do tego bez urlopu i bez wyplaty w miesiacu :-D a najlepsze jest to ze jak taka mala glizda moze takiego duzego czlowieka wykonczyc przez caly dzien :-) moj tez nie raczkuje jedynie sie buja na kolanach :-) gratki dla Poli za nowe postepy pewnie juz niedlugo dojdzie do raczkowania ;-)
 
Ostatnia edycja:
Hello hello

Pogoda już trochę lepsza, ciepło ale bez zaduchu. Tak to można żyć, inaczej się nie dawało.

Moja Mała coś ostatnio mało je, oprócz tego, że pić nie chce wcale, to i z jedzeniem kiepsko. Cyca niby chce ale nie może się skoncentrować na jedzeniu, wierzga, kręci się, więc w efekcie mało zje. Tylko obiadki jej smakują. Ostatnio zjadła 2 małe słoiczki na raz, a wczoraj 1 duży :-) Kupki ciśnie po kilka razy dziennie, chyba więcej z niej wychodzi niż wchodzi :-) To pewnie te zęby!!

Czy my jesteśmy ostatnie na tym forum bez zębów??

Złożyłam dziś wniosek o wychowawczy na rok. Posiedzę więc z Małą w domu, powychowujemy się trochę :-) A mąż będzie na nasze waciki harował ;-)

angun - czyli na pół etatu pracujesz? a co robisz, bo jakoś mi umknęło. Do 12.30 to nie jest źle, tobie szybko zleci, a dzieciak nie zdąży na dobre zauważyć, że cię nie ma

nimfi - kochana trzymaj się pozytywnych myśli, bo inaczej się zamęczysz. A jak chcesz wyrzucić coś z siebie, wal do nas, będzie ci lżej

angie - to super, że Kinga zaczęła troszkę przybierać, choć szkoda, że obiadki są beee. Może to faktycznie częściowo 'wina' tatusia, że córa niejadek jak on :-) Ale małymi kroczkami, też dojdzie się do celu!! A co do pracy - to miło tak być niezastąpionym :-)

majuśka - ty mnie nie strasz niespaniem przez najbliższe 10 lat!! Ja mojej dałam limit do roczku :-)

niuniunia - może wybieraj te najdroższe usługi, żeby napić te 5tys?? Nie bój się farbowania, a to droższe niż zwykle strzyżenie.

ponko - ucz się ucz, bo to potęgi klucz :-) hahaha a co studiujesz?

sabrina - no co ty, chłopa się boisz :-) Walcz o swoje :-)

mirelka - cieszysz się na gości??

Wszystkiego Najlepszego dla 9-miesięczniaków: Mateuszka, Lenki i Filipka oraz 8-miesięczniaków: Kubusia, Alanka, Liwci oraz Oleńki !!!
 
No to Mały ładnie pospał (1,5 h), zdążyłam powiesić pranie, trochę kompka pookupować i ogarnac wokół siebie. teraz siedzi na nocniku i pracuje nad kupką :-)

Mirelko masz rację, jakoś to pójdzie. Cieszysz się z odwiedzin gości czy raczej ciężko się będzie przy nich wyluzować?
Ssabrinko zgadzam się z Angie faceci to zauważą jkąś naszą przyjemność, którą chcą od razu ukrócić a to, że cały dzień zajmujesz się dzieckiem, które wymaga dużo uwagi, zaangażowania i siły fizycznej, to nie widzi? ;-)
Angie jak wrócisz do pracy, to z Małą będzie twój mąż, pracuje w domu? Na pewno szybko się wdroży, bo zna przecież swoje dziecko. Takkkk, na godziny pracy nie moge narzekać.
Gola pracuję od 8.00.
Maggipka mój Artur tez ostatnio słabo je w ciągu dnia z cyca, robi to samo co Amelka- wiercenie, wierzganie a nawet krzyki. Wszystko wokół ciekawe i trodno się skoncentrować. A wczoraj takie miałam przerwy w karmieniu, że mleko mi samo ciekło z cycków (co mi się może kilka razy zdarzyło w czasie nawału). Co do czasu pracy, to mozna tak powiedzieć, że na pół etatu, pracuję w dziale diagnostyki, służba zdrowia.

Miłego dnia dziewczynki, zaraz jemy deserek i spadamy na spacer. Zakupki trzeba porobić. Oj, będzie mi brakowało tej codziennej rutyny....
 
Ostatnia edycja:
Gola nie to nie JLD, to lovelylook ale to są jedni właściciele z tym, że lovely jest tańszy a JLD jest o połowę droższy. wyzysk niesamowity, kurcze to jest chamstwo po prostu chamstwo. Rozumiem, że chcą jak najwięcej kasy zarobić ale nie narobi im tego osoba która nie ma klientów i w pierwszym miesiącu pracy...

Ja się samego farbowania nie boję tylko dobierania farb, że mi nie wyjdzie kolor który baba chce. Najgorzej zmieszać blondy żeby nie wyszła jak jajko... Najwyżej zacznę robić i będą baby przychodzić na poprawki bo ja muszę wyrobić te 5000, najgorzej jeszcze weź sprzedaj kosmetyk o losie...
 
Dzień dobry:)
Mam chwilę na szybką odpowiedź, bo drzemka Ewie się kończy;-)
Angun rzeczywiście bardzo długo się staraliśmy i właśnie przede wszystkim dlatego nie wierzyłam w ogóle w to co się stało. Ciągle byłam przekonana, że tworzymy fajną rodzinę i wszystko jest tak jak powinno być. Szkoda tylko, że okazało się to zwykłą grą i zasłonką wielu kłamstw dla mojego męża. Ale ludzie mają większe problemy niż ja, więc trzeba to potraktować jako porządną nauczkę żeby zbytnio nie ufać ludziom i do przodu:-).
Kochane Ewa mi się obudziła, muszę spadać i więcej nie zdążę napisać niestety.



[*]JASINEK
[*]
 
agutek na dzieci to nawet nie jest zlosc sama w sobie a po prostu zmeczenie ;) Czasem chcialabym zeby nie chcialy odemnie czegos non stop. zebym mogla na chwile usiasc w ciszy i spokoju ;)


martus.ja tak dokladnie z Mackiem sporo gotujemy razem juz od dawna tak jest ;) Uwielbia mi pomagac przygotowac sniadenia, obiad itp ale na tym sie konczy, z jedzenia nici.... Wczoraj zjadl juz troszke wiecej, takie dwa porzadniejsze posilki ;) Zeby tylko chcial jakies roznorodne to jesc a nie w kolko to samo :/


angun gdy Maciek mial plesniawki to tylko ten sok marchwiowy chcial pic i jedyne co jadl to male ilosci tej drozdzowki z maslem. Wszystko inne go po prostu bolalo. Teraz juz jest zdrowy wiec staramy sie wracac do naormalnego rytmu, ale jednak kilka dni przezwyczajenia ze moze jesc tylko to co uwielbia robi swoje... teraz jest taki niechetny.... a on od dawna juz jest małojadek... Potrafi nie zjesc sniadania i nic az do obiadu, albo zjesc sniadanie a potem dopiero kolacje, tak wiec gdy mu postawie na stole cos czego nie lubi to po prostu tego nie ruszy czekajac na koljeny posilek :(



gola tesciowa chorowala od wielu lat juz na inne choroby - tarczyca, watroba, zylaki itp. Teraz rak jajnika byl szokiem i strasznie szybko atakowal wraz z przerzutami. Tego sie nie spodziewali.
Jakos 1-2 latat temu miala USG brzucha robione i nie wyszedl zaden guzek na jajniku. a teraz jajnik, pluca, przelyk 0.o
Maciek juz wczoraj jadl ze 2 porzadne posilki wiec jest lepiej ;) Jednak musze go pilnowac bo sam sie nie upomni o jedzenie :/
 
Ostatnia edycja:
maggipka, Angun oni do nas co roku na wakacje przyjeżdżają nie byli tylko w zeszłym roku, fajni są tacy w porządku zawsze pierogów, krokietów, itp. nawiozą, :tak:więc luzik niech przyjeżdżają:tak:

Angun super Arturek pospała, my już zaliczyliśmy spacerek myślałam że będzie chłodniej ale nic z tego dalej duchota i spiekota, miłego spacerku
Maggipka ja też na razie na 1rok złożyłam wniosek o wychowawczy później się zobaczy co dalej,


my dziś idziemy na szczepienie 2 dawka pneumo ciekawa jestem ile Liwia przybrała coś mi się wydaje że nie dużo przez te jej mało co jedzenie od poniedziałku nawet mleka mniej wypija potrafiła wypić 4x210ml a teraz pije 3x120ml i raz 210ml na noc nie podoba mi się to:-:)zawstydzona/y:

lecę kawkę pić, Liwia ma drzmekę:tak:
 
reklama
Angun niestety nie mamy az takiego komfortu. Od pazdziernika Kinga idzie do zlobka (taki jest plan) trzy razy w tygodniu od 8:00 do 14:00. Moj pracuje 4 nocki w tygodniu, wiec jak sie przespi po nocce to moze ja odebrac a jak ma wolne to zostanie z nia w domu. Ja niestety pracuje od 9:00 do 17:30 a do tego mam 30 km do pracy.
 
Do góry