Gola Pola wszystkiego najlepszego kochaniutka na te 8 miesiaczków;* Spóźnione ale szczere. zdrówka dla Poluni;* Ja też pippi langstrumpf uwielbiałam oglądać
Ja używałam pieluszek Sleep&play i byłam zadowolona tylko jedyne co mnie wkurzało to to, że nie mają takich gumeczek jak dada tu przy rzepach. Goluś kochana moja przecież wiesz że zawsze na nas możesz liczyć, wyżalić się nam i z nami się pośmiać;*
Ankusch ale Wam dobrze! Też bym chciała w basenie się popluskać ale z moim brzuchem tzn z tymi wstrętnymi rozstępami nigdzie nei wyjdę bo wstyd! Martysia jaka szczęśliwa, że w wodzie pływa
Katerinka ja bym pojechała, ludzie jeżdżą z mniejszymi bobikami. KOchana dobra jesteś, wszystko porobione i co tu robić?! Ja dawno tak nie miałam...
AnnaJ007, Cocca, Potworek wszystkiego najlepszego dla Waszych bobików;*;*;*
NImfii współczuję Wam tego trudnego czasu teraz, wszystko Wam się skumulowało na raz. Współćzuję choroby Teściowej, oby jej ta operacja pomogła. Biedna Twoja koleżanka, uwielbia dzieci, a nie będzie mogła ich mieć, ech współczuję Wam, los jest naprawdę niesprawiedliwy.
Aneczka pozazdrościć kochana Zosieńce, że jest taka sprytna
Syl kochana współczuję Ci, biedny Igorek, najważniejsze, że nic mu się nie stało.
Martuś, współczuję Wam przeżyć z tym rozwalonym autem, biedna Twoja mama współczuję jej tej zbitej nogi, zdrówka dla niej!
Gratulacje kochana tego mgr przed nazwiskiem!
))
Winki cieszę się, że wyjazd Ci się udał kochana
Biedny Olinek najważniejsze że nic mu nie jest;*
Onanana dobrze, ze już po. Takie sprawy są bardzo stresujące ale postaraj się już nie myśleć o tej sprawie, bynajmniej na razie;*
AnnaJ007 no głupio kochana, że koleżanki olały przyjazd do Ciebei ale wiesz ja już to też wiele razy przechodziłam więc teraz i ja olewam tych co i mnie olewają. Bo stwierdziłam, że to nie ma sensu, napraszać się nikomu nie będę. Olej kochana i Ty, szybko przyjdą w łaskę.
Alma kochana ja kropelki Wiki wkraplałam w kącik oczka i ona jak je otwierała to kropelki wchodziły w oczko. no i trzymałam rączki żeby nie wytarła tych kropelek przez chwilkę. Powodzenia! Ech tak mi żal że nie mogę do Ciebie narazie przyjechać
Kurcze już tak się nastawiłam ale tak mi chamsko grafik zawalić to szczyt wszystkiego, nowy pracownik zawsze ma najgorzej...
Mirelko u nas też często są takie dni, że mała po prostu nie chce z rąk zejść, albo ciągle musze obok być. Dzieciaczki potrzebują czasem naszej bliskości by mieć nas cały czas przy sobie
Angie u nas też jest ten problem z przemieszczaniem i małej nie wychodzi to się wścieka i krzyczy. Nie mam pojecia jak jej pomóc jak będę w poniedziałek u rehabilitantki to zapytam ją co w tej sytuacji robić. Moja Wiki też je mało, je 50ml mleka rano, potem za 3 godz zje 75ml kaszki, potem za 3 godz zje 1/3 słoiczka, potem za kolejne 3 godz znów 1/3 słoiczka, potem mleko 50ml i na noc mleko 50ml i w nocy z raz albo dwa po 50ml. Ona ostatnio mi wcale nie przybiera na wadze, 23 lipca idę z nią na kontrolę do lekarza na mierzenie i ważenie jakiś bilans u nas robią jak dziecko skończy 8 miesięcy zamiast szczepienia.
Martttika ja musze iść się wyrejestrować z pup a jeszcze nie dostałam umowy za lipiec i czekam na tą umowę żeby isć do nich ale chyba jutro albo w czwartek pójdę do nich i się wyrejestruję i powiem że czekam na umowe ale jeszcze jej nie dostałam to co miałam zrobić. Trzymam kciuki za odkręcenie tej sprawy u Ciebie
Majuśka to prawda, wszystko jeszcze przed nami.
Angun moja Wika jest od Arturka młodsza o 2 dni i u nas takie noce są często. ja czasem nie wiem co się dzieje ze mną jak wstaję rano. Próbuję mała wieczorem tak wymęczyć żeby przespała całą noc bo nie jestem w stanie potem funkcjonować,a jak się wybudza w nocy to już się z nią nie bawie bo raz przez pomyłkę daliśmy jej z mężem zabawki myślałam, ze to jakas 5 rano a to była 2 w nocy...
Laski ja to ledwo żyję przez tą moją pracę. Nie wiem jak ja wyrobię 5000 obrotu i 500 zł sprzedaży, minął tydizeń pracy a ja zrobiłam 1200obrotu no kur... niedziela była najgorzej męcząca bo zrobiłam 11 osób (strzyżenie i jedno farbowanie). teraz stwierdziłam, że i ja będę się garnęła do farbowania i balejaży mimo że tego nie umiem, będą musiały mi pomóć najwyżej. Moja Wiki nei chce jeszcze sama siedziec, narazie głowę wysoko podnosi i garnie się do siadania. Jak leży w leżaczku to mi siada sama, ale tak sama jeszcze podnieść się jak leży na płasko np w łóżeczku to nie chce, trochę mnei to martwi bo zaraz przecież skończy 8 miesięcy! Laski mam dziś wolne, lecę się uczyć bo musze jak najszybciej ogarnąc wszystko w pracy zeby mnie zostawili a nie wyrzucili bo jestem na próbe teraz w lipcu. Ale ja ni cholery nie zrobię tych 5000, drugiej dziewczynie która też niedawno zaczęła przez 3 miesiące stawiali cel do zrobienia po 2000zł a nie po 5000, to nie sprawiedliwe, wręcz chamskie. Mam wrażenie jakby kierowniczka chciała sięmnie pozbyć. MOgłąby powiedziec otwarcie, zę jej nie pasuję jeśli tak jest a nie ja muszę się stresować. Jak ja zrobię 3 tyś obrotu to będzie cud bo poza tym klientów jest mało no i dużo ludzi ma już u nas swoje ulubione fryzjerki więc jak ja mam mieć klientów jak większość to już są stali klienci... wkurza mnie to że stawiają nam cele do osiągnięcia tak wysokie ze hej, no kurde jak są teraz wakacje to jest mało klientów więc powinni mniejsze cele stawiać a nie tak wysokie. Ja przeciez nie pójdę na ulicę i nie zacznę zaczepiać ludzi zeby do mnie przychodzili... chore to trochę.