reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

niuniunia ale to chore..to co Ty masz zrobić wyjść pod salon i nawoływać klientów?:szok:...co poniektórym się w doopach przewraca od tego dobrobytu, nie mogą się nachapać i zawsze im mało. Ja w pracy tez miałam co miesiąc plan, często do wyrobienia, ale czasem jak kogos poniosło to nie szło zrobić, wtedy na to po prostu lałam, obijałam się w robocie i już...wiem, że Ty tak nie możesz, ale nie panikuj na zaś, oni wiedzą , że to nie do zrobienia, po prostu chcą żebyś się sprężała ile dasz radę, ile zrobisz to zrobisz, zachowaj poker fejs, będzie git:tak::-)...albo na te psy sie przerzuć do jasnej - ciasnej:rofl2:..ja sobie dziś taką słodką suńkę shih-tsu ciachałam, sama przyjemność :-D
agutek gdzie i kiedy jedziesz w te Biesy, my sie wybieramy 3.08 na 4 dni do Wetliny, może się "zazębimy" jakoś? ;-)

mamuśki nie wiem czy mozna jakoś pomóc bobikom w tym, że im coś nie wychodzi, pewnie specjalista czyli rehabilitant coś podpowie, ja jednak nie pomagam, niech se radzi:-D, ubezpieczam tylko w miarę możliwości, żeby na główke nie leciała, z każdym dniem powinny im kolejne umiejętności przychodzić coraz szybciej i łatwiej:tak:
Lecę nynać, Patrycja niby spokojniejsza przez ostatnie 3 dni, ale kto wie co jej do łba strzeli jutro z rana np. :-D...ja już nie wierzę, że się wyśpię w najbliższej dziesięciolatce :-D
Buźka, spokojnych nocek!!!
 
reklama
martus nie tak zwykle do godziny, ale przeważnie 30 minut, no chyba że od święta jak jesteśmy na wsi(wiadomo powietrze) i po wielkim zmęczeniu to do 2 może dociągnąć
 
Dzień dobry listopadóweczki;)

Widzę, że dziś jestem tu jako pierwsza - jak nigdy...
Mała wstała o 5:30;/ ale to przez męża bo wczoraj dla niej nie miał czasu więc mała chciała się z nim pobawić. Ja własnie zjadłąm śniadanko, zaraz ogarnę mieszkanie i będę się dziś uczyć. Muszę trochę poczytać materiałów z pracy o kosmetykach do sprzedaży i pielęgnacjach. Jesteśmy same w domu z Wiką dziś więc będę miała trochę spokoju. dziś mam wolne bo mi kierowniczka przestawiła grafik wczoraj i zadzwoniła wieczorem, że zamienia mi bo powinnam dziś być w pracy ale jutro mam iść a dziś wolne. A za tydz zaczyna mi się praca 5 dni pod rząd po 8-12 godz;/ i to przez 2 tyg. Może nadrobię wtedy te 3800 obrotu - oby.

Pracowałam kiedyś na call center - na telefonach i tam była praca pod presją ale pracowało mi się o 100 razy leipej niż tu teraz, naprawdę. Bo tam musiałąm ciągle dzwonić i wlepiać ludziom jakieś rzeczy a tu wieczny nacisk na obrót, w dodatku atmosfera też czasem jest nei do wytrzymania...

Martus jak mi się ten głupi grafik trochę unormuje to napewno się spotkamy;) Właśnie priv mi nie doszło nic.

Majuska już się powoli zastanawiam nad zmianą zawodu naprawdę, nawet na zwierzęta. Uwielbiam strzyc, układać włosy ale szlag mnie trafia jak mi ktoś każe pracować pod taką presją


Ponko, Justanka, Agutek wszystkiego najlepszego dla Mateuszka, Lenki i Filipka na ich 9 miesiączków;*;*;*

Nimfii, Andrzelika, Kasiek, Mirelka wszystkiego najlepszego dla Waszych dzieciaczkw na te 8 miesięcy;*;*;*;*


[*]
[*]
[*] dla Jasina
[*]
[*]
[*]
 
Czesc dziewczyny,

u nas standardowo, jedzenie o 2:00 i pobudka troche wczesniej niz zwykle bo przed 7:00. Za oknem niestety tez standardowo, a nawet gorzej bo pada :-(

agutku a czym ja sobie zasluzylam na takie komplementy? :zawstydzona/y:Szkoda ze wyjazd sie wam nie bardzo udal, w Bieszczadach napewno nadrobicie?

martus mi tez rehabilitantka mowila o tym zapieraniu nozek, czy zabawkach przed nia. Tylko ze ja zauwazylam ze ona musi wszystko opanowac na swoj sposob, bo jak staram sie jej pomagac to w efekcie ona do tego dochodzi w zupelnie inny sposob. Co do ilosci mleka to nie wydaje mi sie zeby to bylo az tak duzo, w kilku zrodlach czytalam ze dziecko do roku powinno wypijac ok 500-800 ml na dobe, dietetyczka tez nam mowila ze ok 600-700 jest najodpowiedniejsze dla niej. problem tylko ze ona wypija max 120 jednorazowo wiec tych butelek jest kilka w ciagu dnia.

Niuniunia ranny ptaszek z ciebie

Wszystkiego naj dla wszystkich naszych 8 i 9 miesieczniakow


Aaa wczoraj sie troche zdziwilam, zadzwonili ode mnie z pracy czy nie dalabym rady przyjechac na 2-3 dni bo jest projekt do zrobienia na poniedzialek a ja jestem jedna z trzech osob w biurze ktora zna program na ktorym trzeba to zrobic. Oczywiscie za wynagrodzenie. A wiec chyba jutro jutro i w piatek bede w biurze. Dobrze ze o mnie pamietaja i mnie potrzebuja :tak:
 
Niuniunia, dziękuję za pamięć, zwłaszcza, że dawno mnie tu nie było :zawstydzona/y:

Ja właśnie się wytłumaczyć przyszłam, że po prostu... nie mam czasu! Czasem jeszcze Was podczytuję ale nie mam jak odpisać bo Filip jest ciut zazdrosny o komputer :-D
Ale stała się rzecz niebywała. 2 tygodnie temu Filipek miał 4 drzemki w ciągu dnia ale i budził się często w nocy i spał od 23 do 9:30. Tydzień temu nagle czterech drzemek zrobiły się dwie w tym jak A. jest w pracy to drzemka jest na spacerze. A od dwóch dni: Filip śpi RAZ przez godzinę! Ale za to dzisiaj mi spał od 19:30 do 8:20!!! :))) Prawie 13 godzin snu!
Ja mam czas na BB ale jak A. wraca z pracy to chcę z nim trochę czasu spędzić, zwłaszcza, że mamy teraz okazję, żeby coś robić razem - obejrzeć film czy zjeść kolację (kiedyś to posiłek tylko z Fifim na rękach). Do tego mam ostatni egzamin w sobotę i mam nadzieję, że pójdzie dobrze, ale muszę się jeszcze uczyć. Obiecuję do Was wpadać tak często jak się da bo TĘSKNIĘ SZCZERZE!!!! Jestem uzależniona od BB a odwyk wcale dobrze mi nie robi :-D:-D

Do tego buziaki dla wszystkich ośmio i dziewięciomiesięczniaków na ich miesięcznicę! My też dzisiaj świętujemy :tak: To dziwne, jak szybko czas leci...
 
bardzo dobrze angie, pokaz im tam że jesteś niezastąpiona:tak::-)
u nas pobudka o 5.20...nie skomentuje tego:no:
dzień zapowiada się przyjemnie, nie ma tropikalnego upału póki co, byłysmy sobie z psami na spacerku na pobliskich działkach i kradłyśmy ludziom maliny z krzaków:rofl2:, Paćka wsuwała, aż miło:-)
zasiadam właśnie do wypełnienia wniosku o 3 miesiące wychowawczago;-) do pracy ruszę z początkiem listopada dopiero, mam nadzieję, że jakoś wyżyjemy :sorry2:
Miłego dzionka:-)

Edit: Ponko gratki dla 9-taka :D :D :D
 
Witajcie dziewczyny!
Wczoraj mój plan dospania na drzemce nie wypalił, Mały spał 30 min.a ja się nie zdażyłam "rozkręcić" ze spaniem. Wkurzyłam się i położyłam ok.21, można powiedzieć, że się wyspałąm, choć na pewno wstawałam z 4 razy, bo albo Mały był głodny albo zapędził się wiercąc w róg łóżka i stękał przez sen.
Wczoraj odwiedziliśmy prababcię Artura i wuja, który poszedł nawet z nim sam na spacerek :-) fajnie, bo jego dziadek (brat wujka)nawet się nie garnie, żeby zobaczyć wnusia po raz 2 w życiu. ...

Nimfii- przykro, że tak się ułożyło. Mam nadzieję, że teściowa jakoś będzie się trzymać, bo wiele zależy od dobrego nastawienia do choroby. Co do Kubusia, to rozumiem, że się denerwujesz, a gdyby zrezygnować z tych słodkich drożdżówek i soków i przejść na coś innego (może rzeczywiście się nimi "zatyka")?
Angie- brawo dla Kini i twojej wytrwałości, pięknie jej waga ruszyła!!!! Super, że zrobisz sobie krótką odskocznię i pomożesz kolegom w pracy!!
Niuniunia chory ten układ w pracy, toż to jawny wyzysk pracownika, chyba musiałabyś tam sama pracować i wszystkich klientów przyjmować, żeby go zrobić. Mam nadzieję, że jakoś przetrwasz ten pierwszy miesiąc, a jak tak dalej będzie, to może dostaniesz pracę w innym salonie, gdzie zasady są jakieś normalne?
Agutek- super, że zajrzałaś. Trzymaj się kochana! A Mati na pewno raczki załapie, może rzeczywiście go jakoś zabawą motywować?
Martusja tak czytam, że staraliście się z mężem dośc długo o Ewunię i szkoda, że przez jego głupotę zmarnował szansę na taką fajną rodzinkę. Najważniejsze, że masz teraz swój wyczekany skarb przy sobie. Zawsze będziecie sobie bliskie, bo uważam, że matkę z córką łączy szczególna więź.
Majuska ale bylam zaskoczona, jak przeczytałam, że strzyżesz psaiki. Jakoś chyba po łebkach wcześniej przeleciałam, że tego nie doczytałam, fajnie :-) A jak długo jesteś w tej branży:-D?? Fajnie, że z Pati tak długo zostaniesz, mam nadzieję, że dziecko doceni twoje poświęcenie:-D
:-pA malinki, wiadomo, najlepsze z krzaczka!
Wiecie co dziewczyny, coraz bardziej dociera do mnie, że muszę wrócić do pracy i zostawić tego mojego skarba z kimś obcym. Mam nadzieję, że szybko będzie czas lecieć, poracuję do 12.30 (30 min.wcześniej kończę ze względu na karmienie) i liczę, że z pierwszą drzemką, zabawą i długim spacerem jakoś zleci też ten czas mojemu dziecku. mam obawy co do usypiania na 1 drzemkę, lae najwyżej jak Mały się nie kimnie, to pójdą na wcześniejszy i trochę dłuższy spacer i odeśpi swoje. Achh, dziś niania przychodzi na obiad, niech się wprawia w karmieniu Małego (ona ma mniejsze doświadczenie, mam nadzieję, że jej mama szybko dojdzie do siebie po zabiegu).

Najlepsze zyczonka dla Filipka, Mateuszka i wszystkich bobików obchodzących dziś skończone 9 miesięcy!!!!
Kubulku, Alanku, Liwciu, Oleńko- wszystkiego nalepszego dla was!!!!

Jasinku
[*]
[*] to dla ciebie aniołku..
 
Ostatnia edycja:
Hej maminki :-)
Ja to wczoraj kompletnie czasu nie mialam zeby do was zagladnac i popisac z wami czytalam na tele ale na kompa juz czasu nie bylo zeby usiasc a maly taka wredota z niego byla wczoraj ze szok wstal po 6 i wojowal od samego rana w dzien spal ze 2 razy a tak to stekal jeczyl i marudzil i nigdzie mu nie bylo dobrze :baffled: dzisiaj pobudka o 6 w nocy jedno karmienie ale jakos mnie glowa juz boli dzisiaj a do tego wczoraj mialam mala wymiane zdan z moim chlopem on twierdzi ze zbyt duzo czasu poswiecam kompowi i musze to zmienic wiec wieczorami jak chlop w domu to nawet nie bede na kompie zasiadac no bo od razu mamy zgrzyt :baffled:
nimfii wspolczuje kochana tylu problemow mam nadzieje ze tesciowa znajdzie w sobie duzo sily zeby walczyc no i najwazniejsze zeby miala duzo wsparcia w rodzinie.
Niunia nie dziwie Ci sie ze masz stresa w tej pracy taki akord wam walneli ze mozna sie tam normalnie zesrac a jak klienta nie bedzie to nie bedzie zysku ech jednym to na prawde kasa wali do glowy.
angie super ze waga Kingusi poszla do przodu oby tak dalej ;-)
Agutek wspolczuje wypadu do tescia trzymam kciuki za nastepny wypad oby byl bardziej udany i wypoczywaj kochana ;-)

Wszystkiego Najlepszego dla Mateuszka, Lenki i Filipka z okazji 9 miesiaca !!!!
Wszystkiego Najlepszego dla
Kubusia,Alanka,Liwci oraz Olenki z okazji 8 miesiaca !!!

Jasinku
[*]
[*]
 
Witam mamusie

Liwia dziękuje za życzenia my również składamy życzonka dla dzieciaczków na ich 8 i 9 miesięcy rośnijcie silne i zdrowe, całuski:tak::-)

ja muszę chatkę dziś posprzątać jutro przyjeżdża rodzinka m do nas na wakacje :tak:
Angun twój dzień powrotu do pracy nadchodzi wielkimi krokami ale sobie fajnie pracujesz tylko do 12.30, wszystko pięknie będzie się układać trzeba być dobrej myśli
Angie super że pomyśleli o tobie i wpadniesz do pracy pomóc kolegom
Ponko oj tak dawno cie nie było w sumie dużo mam już się nie udziela byc może podczytują nas ale z braku czasu już nie napiszą nam co u nich, szkoda, powodzenia na egzaminie
agutek to ci teść , szkoda że wyjazd się nie udał ale w Bieszczadach sobie odpoczniecie, zazdroszczę Wam tego wyjazdy w Bieszczady byłam raz i drugi raz z przyjemnością bym tam pojechała cudowne spokojne miejsce do odpoczynku
Nimfii przykro mi że tak się skumulowały złe wiadomości

Miłego dnia:-)
dziś już o 10stopni mniej aż jest czym dychać:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ssabrinaa jak to jest ze Ci nasi faceci od razu widza jak siadziemy do kompa nawet na 5 min a jak caly dzien zasuwamy z dzieckiem to juz nie koniecznie;-) tez nam sie cos od zycia nalezy.

ponko tak to juz jest ze nasze dzieci beda coraz mniej sypiac w ciagu dnia...

Angun wierze ze ciezko ci myslec o powrocie do pracy, ale masz super godziny, ja jak juz wroce do pracy to bede wracac o 18.00 :-(.

Ja sie ciesze ze pojade na te 2 dni do pracy tylko obawiam sie jak moj sobie sam poradzi jak trzeba bedzie wymienic woreczek, to jest moja robota, on zawsze asystuje ale nigdy sam tego nie robi, mi czasami sie zdarza jak jest w pracy i mam juz opanowane jak unieruchomic Kinge i jedna reka wymienic woreczek, do tego pojade chyba dopiero po kaszce Kingi czyli ok 11.00 bo obawiam sie ze jakbym pojechala z samego rana to Kinga caly dzien bylaby tylko na mleku. Ale w koncu musi sie wdrozyc bo jak wroce do pracy to cale dni beda w dwojke
 
Do góry