reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Dzien dobry Kochane!
Nie bylo mnie pare dni, ale w zeszlym tyg zmagalismy sie wszyscy z przeziebieniem i ciagle mamy jakies problemy z netem. Czesciej go nie ma niz jest:angry:
U nas sniezyk juz prawie stopnial, ale dzis znow pada. W zeszlym tyg jak bylo go bardzo duzo, akurat bylismy chorzy, ale udalo sie zaliczyc krotki wypad na sanki w sobote:tak:

Witaj Nenete. Napisz cos jeszcze o sobie:tak: Powodzenia w staraniach o maluszka. My nie musielismy sie starac i mamy dwojke:-D

Mala czarna mam nadzieje, ze znajda przyczyne tego, ze corcia jest tak drobna. A moze po prostu okaze sie, ze jest taka z natury.
Swoja droga jakie wysokie te Wasze maluchy:szok: Ja nie mam pojecia ile ma moje, bo nie mierza jej u lekarza, ale obstawiam ok 85cm, bo ubranka na 86 sa takie akurat:tak:
Co do wagi Nenete Twoj synek jest wysoki, wiec mu sie te kilogramy rozbijaja.
Ja myslalam, ze moja Zuzia jest najgrubsza z dzieciakow, wazy 11kg, wiec wcale tak nie jest, ale jakas taka kluskowata jest.

Diablica niemozliwe, ze Twoja malutka wazy 12,6kg. Przeciez wyglada na zdjeciu na drobniutka:tak:

Asiu niestety takie gorsze dni beda sie zdarzaly, oby bylo ich jak namniej, a Ty abys je jakos przetrwala.
Co do wagi to ja tez w trakcie karmienia mialam mega apetyt, tylko jadlam i jadlam i przytylam jakies 4kg, ale pozniej wszystko sie unormowalo, wszystko zrzucilam. Nic sie nie martw, u Ciebie bedzie podobnie;-)

Agrafka a gdzie Wy tak wlasciwie byliscie? Super, ze wyjazd udany i Damianek zadowolony:tak:
 
reklama
Witam witam!
Tak poczytałam Was odnośnie wzrostu i się troszkę zmartwiłam, bo Oluś naprawde przy waszych szkrabach malutki. Tylko tak sobie myślę, że może mi go źle zmierzyli w tej przychodni. Ciężko uwierzyć, że ma tylko 73cm. Ubranka kupuję mu na 80cm. Zmierzę go wieczorkiem.
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia :-).
Dziś już jest cudownie. Czasem M ma namnie sposoby, że wszytko co złe mi przechodzi, a wraca spokój. Dzieciaczki mi śpią, a ja mam chwilkę na bb z kubkiem kawy:-). Lubię to!
 
mała_czarna- trzymam kciuki,aby okazłąo się, ze to nietolerancja glutenu i nic pozatym.Albo najlepiej okzałoby sie, ze jest zdrowa jak rybka
nenete- ja również trzymam kciuki, aby udało sie..spokojnie my staraliśmy sie 2 lata, także 3 miesiące to jeszcze nie tak dużo
asia- wszystko bedzie dobrze, teraz jest ciezki okres, ale dzieciaki powyrastają, będa się ładnie razem bawić i wszytsko wróci do normy..ja się kłócę z moim średnio 6 razy w tygodniu, szczególnie jak mały ma ząbkowanie, albo jest chory
asiulka- byliśmy na wsi u siostry, szwagier ma hopla na punkcie zwierząt, dlatego Damianek bawił sie rewelacyjnie, bo tak byłyby nudy w taka pogodę..

A ja odliczam dni do lipca, bo tez zabieramy sie za drugie...echh jeszcze 5 miechów z hakiem
 
Witajcie:biggrin2:

Nenete
- My o pierwsze staraliśmy się się prawie 2 lata, więc ciesz się, że Wam udało się tak szybko:tak: I czemu zakładasz, że to będzie długa walka? Nie wolno tak pesymistycznie myśleć:no:
Ojej, to mieliście przejścia z synkiem:-( Mam nadzieję, że teraz to już będzie wszystko ok;-) My też po długich przejściach, opisywałam kilka- kilkanaście stron wstecz;-)
No moja to wysoka chudzinka, chociaż nie martwimy się tym, że w tym momencie waży tyle, a tym, że 7 miesięcy temu ważyła w sumie tyle samo:-(

asia- to Ci dzieci dały wczoraj w kość... Niestety, przy noworodku trudno poświęcić tyle samo czasu Jemu i starszemu rodzeństwu... Ale będzie lepiej z czasem, zobaczysz:tak: Oluś też potrzebuje pewnie trochę czasu na oswojenie się z tą sytuacją, bo zawsze Mama była tylko dla Niego;-)
A co do wzrostu, to mojej koleżanki córcia ma 71cm a starsza o miesiąc od Pyśki, więc to chyba nie ma reguły, grunt, że Ci Oluś rośnie:tak:

Agrafka
- Żeby się okazało, że wszystko jest ok, najpierw zrobią badanie żołądka i wykluczą choroby z nim związane, więc lepiej, żeby to była "tylko" nietolerancja glutenu:tak: Chyba, że badania wyjdą ok, USG też i dadzą Jej już spokój, to tak też by mogło być:tak:
To sobie pomyśl, że ja jeszcze z 2 lata muszę czekać do staranek, ehhh... A chciałoby się już:tak: Ale rozsądek i odpowiedzialność mówi mi, że MUSIMY czekać;-)

diablica- Myślę, że nie waży za dużo, chociaż nie znam się, bo nigdy nie miałyśmy problemu w "drugą stronę":no: A Pyśka też dużo je, więc tym bardziej należy szukać powodu dlaczego to nie ma przełożenia na wagę:sorry2:

Amerie- Witaj:biggrin2: Napisz coś więcej, co u Was słychać?

Asiulkaa- U nas co w nocy napada śnieg, to rano go już nie ma:wściekła/y: I Pyśka jeszcze na sankach nie była:-(
Pani doktor powiedziała, że gdyby taka była Jej natura, to przybierała by od urodzenie po prostu mało... A Ona przybierała bardzo ładnie i sporo, aż w czerwcu stanęła:-( Ale trafiliśmy w dobre ręce, badania zrobione, oby teraz już się wszystko wyjaśniło w miarę szybko;-) Bez szpitala się pewnie nie obejdzie, ale mam nadzieję, że moja Mała za bardzo się tam nie wycierpi:sorry2:

Dzisiaj Pani psycholog stwierdziła, że z Pyśką wsio ok:biggrin2: Wszystkie zadania które Jej dała Pyśka potrafiła wykonać (np. ułożenie wieży z 2-3 klocków), przeprowadziła wywiad i nie widzi żadnych nieprawidłowośc. Problem ze snem według Niej wziął się z tego, że zaczęliśmy Ją rehabilitować i to była dla Niej "nowość", do tego doszło wychodzenie zębów... Zaleciła przenieść Pyśkę do własnego pokoju i dziś robimy próbę, Pyśka sama śpi w sypialni, a ja z M. w salonie:tak: Mamy plan, że tak będziemy robić przez tydzień i jak pomoże chociaż trochę, to Pyśka dostanie swój pokój, a jak nie pomoże, to jeszcze nie dostanie, bo jednak latanie co 40 minut w nocy to trochę uciążliwe, a tak tylko się rękę z piciem wyciąga;-)
A co do złośliwości i napadów złości... Moje dziecko przechodzi bunt 2-latka. Pogrubiłam to, bo może dla którejś z Was będzie ważne. Otóż nasze dzieci są w 2 roku życia i w każdej chwili może się taki bunt pojawić. Bo to nie jest tak jak nazwa wskazuje, że w momencie jak dziecko skończy 2 lata to się zbuntuje, może się buntować w 2 roku życia:tak: Tak więc dostaliśmy wskazówki jak sobie z tym radzić i nie zostaje nic innego, jak to przeczekać;-)

Ale wypracowanie walnęłam:-D
 
Witajcie Mamuski!
Mlodsze dziecie spi, starsze wcina zupke, wiec mam chwile spokoju:tak:

Asiu ja z tym wzrostem Zuzi tez troche przesadzilam. Wczoraj ja zmierzylam i ma ok 80cm, co i tak oznacza ze wzrostem jest na 90centylu, takze nawet jesli Twoj Olus ma tyle cm ile piszesz wszystko jest ok:tak:

Mala czarna a nie wiedzialam, ze corcia od tyle miesiecy stoi z waga. W takim razie rzeczywiscie cos jest nie tak. Moja od jakis 4 miesiecy tez praktycznie nie przybiera, ale ona byla bardzo grubiutka jako niemowlak, gdy miala 6mies wazyla ok 10kg, wiec ma spore zapasy;-) Swoja droga po kim ta Twoja corunia taka wysoka?
 
hej hej
Kurcze zanim przeczytam to juz nic niweim...przepraszam

co do wagi to moja waży niby 11 ale niewiem czy wierzyc moejj wadze bo tak od 3mcy, wzrost ostatnio mi powiedzieli 74 ajk ona nosiła 80... dziś body nA 86
 
Nasz brzoskwinek ma 75 cm i waży równe 10 kilo, jest drobniutki i malutki, raczej nie po mamusi :-D
Też dokazuje, ale buntem 2-latka bym tego raczej jeszcze nie nazwała....
 
Oj dawno mnie tu nie było,widzę,że nowe mamy się pojawiły-witam :)

U nas na wadze brakuje niewiele do 10 kg i taki stan się utrzymuje tez od dłuższego czasu. Nie mam pojęcia ile ma wzrostu bo nie mierzył jej nikt ostatnio,chyba sama sprawdzę jak pozwoli ;-)
 
reklama
My oboje z M. jesteśmy szczupli w do niskich raczej nie należymy;-)

Amerie- A rozwiniesz słowo dokazuje;-)? Ja kilka stron wcześniej pisałam co Pyśka wyprawia:dry:

Sorki, że tak krótko, ale padam... Dzisiaj na 100% zasnę przed 22.00, jak nigdy:tak:
 
Do góry