reklama
Tofiś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2010
- Postów
- 317
roziaaa - no to jest nas dwie 
, czy jeszcze któraś brzuchatka nie ma żadnych dolegliwości?
Amerie - nazbierało Ci się tego wszystkiego, trzymam kciuki abyś miała szybki i łatwy poród i oczywiście dla Ciebie i maleństwa w najlepszej wersji.
, czy jeszcze któraś brzuchatka nie ma żadnych dolegliwości?Amerie - nazbierało Ci się tego wszystkiego, trzymam kciuki abyś miała szybki i łatwy poród i oczywiście dla Ciebie i maleństwa w najlepszej wersji.
Ostatnia edycja:
lile
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 2 535
i ja.
Violett - wszystkiego najlepszego
a mi się dziś laptop zepsuł, nie wiem co robić, czy reinstalować system, czy od razu go na serwis.. ani się na laptopach nie znam, ani na win7, zawsze używałam stacjonarnych i win xp/jakiegoś unixa. Jakaś masakra, nie mam już siły do tego wszystkiego, dlaczego nie może być tak, że chociaż przez chwilkę jest wszystko ok i nic się nie psuje. Do tego, żeby było milej, za sam fakt wystawienia papierka na zwolnienie mr ginekolog zażyczył sobie 100zł. Więc na przyszłą wizytę zapłacę coś pod 300. Adios, fryzjerze, będę dalej chodzić z grzywą jak snopek siana. Żeby ten gość był warty chociaż połowy tego, co sobie życzy...
Violett - wszystkiego najlepszego
a mi się dziś laptop zepsuł, nie wiem co robić, czy reinstalować system, czy od razu go na serwis.. ani się na laptopach nie znam, ani na win7, zawsze używałam stacjonarnych i win xp/jakiegoś unixa. Jakaś masakra, nie mam już siły do tego wszystkiego, dlaczego nie może być tak, że chociaż przez chwilkę jest wszystko ok i nic się nie psuje. Do tego, żeby było milej, za sam fakt wystawienia papierka na zwolnienie mr ginekolog zażyczył sobie 100zł. Więc na przyszłą wizytę zapłacę coś pod 300. Adios, fryzjerze, będę dalej chodzić z grzywą jak snopek siana. Żeby ten gość był warty chociaż połowy tego, co sobie życzy...
Dziewczynki ja wpadam tylko na chwile,przywitać sie
Mam weekend szkolny i juz po dzisiejszym dniu padam a jutro mam zajęcia od 8 rano do 19:30.Nie wiem jak to wytrzymam :/ Nogi i ręce puchną mi strasznie.
Maluszków nam przybywa-cudownie U mnie nadal bez zmian,żadnej akcji :/
Życzę Wam miłego weekendu.Pa!
Mam weekend szkolny i juz po dzisiejszym dniu padam
a jutro mam zajęcia od 8 rano do 19:30.Nie wiem jak to wytrzymam :/ Nogi i ręce puchną mi strasznie.Maluszków nam przybywa-cudownie
U mnie nadal bez zmian,żadnej akcji :/ Życzę Wam miłego weekendu.Pa!
Cześć dziewczyny, nie było mnie od zeszłego czwartku, a to wszystko dlatego, że od zeszłego piątku Zosia już jest na świecie. Urodziła się o 17.50, miała 52cm, ważyła 2800g i mimo, że to był 36t i 6d malutka dostała 10pkt. Postaram się nadrobić zaległości w czytaniu i nadal wam towarzyszyć w oczekiwaniu na wasze maluszki. Pozdrawiam, do zobaczenia
ja w sumie poza małym i rzadkim tępnym (nie czuję tego zupełnie jak skurczy) bólem brzucha takim jak przed miesiączką też nicroziaaa - no to jest nas dwie
mama_jiz super ze Zosia juz z Toba i najwazniejsze ze zdrowa mimo przedterminowej eksmisji
ja po wizycie niestety nie mam dobrych wieści. Hanka nadal na dupce siedzi i wcale nie ma zamiaru zmienic pozycji. Oprócz tego w poniedzialek wieczorem klade sie do szpitala :/ powinnam dziś, ale nie chcialam na weekend i wybłagałam. Szyjka oczywiscie ani drgnęła mimo wczesniejszego zagrozenia porodem przedwczesnym -tym razem ciśnienie. W domu mierzylam 4 razy dziennie od poprzedniej wizyty i nie przekroczylam ani razu 140/90 a u gin na wejscie 105/165. Powiedziala ze nie moze byc takich skoków, nawet na widok 'bialego fartucha', i poniewaz to nie zdarzylo sie pierwszy raz, czeka mnie całodobowy holter i seria badań (padło wyrażenie Gestoza, zaraz bede o tym czytac). A wiec jednym zdaniem jak nie urok to.. no wlasnie.
i ja tez dolaczam do dziewczyn bez objawow typu skurcze przepowiadajace itp. Niestety u mnie nie ma takiej mozliwosci, ze cesarka w 38 tyg. chyba ze sie porzadnie zaplaci i trzeba wiedziec komu. Mam czekac do terminu jesli nic sie nie bedzie dzialo. I nie ma ze boli. Przez ostatnie dwa tygodnie wyszly mi na biodrach bordowe gigantyczne pręgi. Z dnia na dzien są widocznie coraz większe. To ja sie boje myslec co bedzie za miesiąc :/
ja po wizycie niestety nie mam dobrych wieści. Hanka nadal na dupce siedzi i wcale nie ma zamiaru zmienic pozycji. Oprócz tego w poniedzialek wieczorem klade sie do szpitala :/ powinnam dziś, ale nie chcialam na weekend i wybłagałam. Szyjka oczywiscie ani drgnęła mimo wczesniejszego zagrozenia porodem przedwczesnym -tym razem ciśnienie. W domu mierzylam 4 razy dziennie od poprzedniej wizyty i nie przekroczylam ani razu 140/90 a u gin na wejscie 105/165. Powiedziala ze nie moze byc takich skoków, nawet na widok 'bialego fartucha', i poniewaz to nie zdarzylo sie pierwszy raz, czeka mnie całodobowy holter i seria badań (padło wyrażenie Gestoza, zaraz bede o tym czytac). A wiec jednym zdaniem jak nie urok to.. no wlasnie.
i ja tez dolaczam do dziewczyn bez objawow typu skurcze przepowiadajace itp. Niestety u mnie nie ma takiej mozliwosci, ze cesarka w 38 tyg. chyba ze sie porzadnie zaplaci i trzeba wiedziec komu. Mam czekac do terminu jesli nic sie nie bedzie dzialo. I nie ma ze boli. Przez ostatnie dwa tygodnie wyszly mi na biodrach bordowe gigantyczne pręgi. Z dnia na dzien są widocznie coraz większe. To ja sie boje myslec co bedzie za miesiąc :/
reklama
