reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Witam,
jakiś czas mnie tu nie było, troche mam do nadrobienie:) niewiem czy o tym rozmawiałyście ale mam pytanie dotyczące kremów, jakie używacie kremy z filtrem na te upały, i co sądzicie o używaniu zwykłych balsamów do ciała? pytam ponieważ planujemy wyskoczyć gdzieś na basen i chcę sie jakoś zabezpieczyć. Czy wy wyjeżdzacie gdzieś na jakieś baseny, jeziora, czy raczej nie?
 
reklama
Dzień dobry:) widzę że mamusie jeszcze śpią, a ja mam do pracy na 7 i już niestety siedzę za biurkiem.
Ale mam problem i zgryzotę, wczoraj na basenie dostałam od pływaka jakiegoś kopniaka w brzuch, bo wymachiwał płynąc żabką :( i to akurat tak nisko pod pępkiem :(
Brzuszek chwilkę pobolał, potem na chwilę zrobił się twardy ale zaraz przeszło. Mały wieczorem chyba normalnie grasował, ale nie jestem pewna bo ja ze strachu to tylko moje bijące serce słyszałam :(
Myślicie że mogło się maleństwu coś stać?:(
Idę w piątek do lekarza, ale on usg nie robi bo ma kiepski sprzęt i musiałabym prywatnie iść, a 300 zł to teraz dla mnie duży wydatek:(
Nie wiem co robić, martwię się czy z maluchem wszystko w porządku:(
 
Witam z rana :)
Podgrzybek ja nie czuje ruchów codziennie, nie denerwuj się tak, maleństwo jest bardzo dobrze chronione przez wody płodowe, i myślę że nic mu się nie stało. Zjedz coś słodkiego i poczekaj tylko jak będzie Ci szalał w brzuszku :) Mój mąż w 3 miesiącu ciąży podczas snu mnie tak kopnął, i teraz układam poduszki między nami, bo wiem że lubi się rzucać po łóżku.
Idę wypić kawę mrożoną, w taki upał tylko to mi pozostaje :D
 
Myślicie że mogło się maleństwu coś stać?:(
Idę w piątek do lekarza, ale on usg nie robi bo ma kiepski sprzęt i musiałabym prywatnie iść, a 300 zł to teraz dla mnie duży wydatek:(

Po pierwsze to się postaraj uposkoić, bo to najwięcej szkodzi dziecku. Dużo więcej niż takie uderzenie w brzuch.
Po drugie, bez przesady z tym sprzętem USG. Nawet jak jest stary, to przecież widać będzie na nim bijące serce.
Po trzecie. Dziecko jest dobrze chronione przez skórę i wody płodowe przed wszelkimi wstrząsami i uderzeniami. To co jest najgroźniejsze we wszystkich urazach brzucha, to ryzyko odklejenia się łożyska bądź powstanie innego krwawienia. Takie kopnięcie z całą pewnością nie dosięgnęło dziecka.
Niemniej koniecznie wspomnij o tym lekarzowi i zapytaj go co możesz zrobić w przyszlości w takich sytuacjach, zeby się tak nie stresować.

Niestety nie da się, że przez całą ciążę nikt nam nic nie zrobi w brzuch. Ludzie nasze brzuchy ignorują i nie zwracają szczególnej uwagi na nasze bezpieczeństwo. Widziałam to wiele razy w komunikacji miejskiej. Niby miejsca ustępują, ale potem jak przychodzi do wysiadania, to się minimalnie przesuwają, tak że praktycznie zawsze trzeba się przeciskać narażając brzuch na ściśnięcia.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!
Niestety znowu upaly, ale trzeba jakos przetrwac. Na szczecie moge w pracy chociaz w klimie posiedziec, to chyb ajeden plus pracowania.
Podgrzybek, mysle ze tak jak napisaly dziewczyny maluch jest dobrze chroniony w brzuszku i wszystko bedzie ok.
Milego dzionka zycze!
 
Podgrzybek - Anbar ma rację, bardziej szkodzisz maleństwu stresując się ... mi tez się zdarzyło dostać w brzuch w metrze jakąś teczką, ale nic się nie stało poza chwilą strachu :-)

Co do kremów z filtrem to jak najbardziej w ciąży trzeba je stosować i to z wyższym filtrem niż zwykle się stosuje bo częściej występują różne przebarwienia itp. Zwykłe balsamy też jak najbardziej stosuję - na brzuszek i biust te dla kobiet w ciąży na resztę jakiś zwykły ...
 
Ostatnio rzadziej zaglądam, bo wzięliżmy sie za remont.
Te upały mnie wykończą, Goosiek, zazdroszczę Ci. Ja uwielbiałam upały przed ciążą i kompletnie nie rozumiałam mojego P. jak go taka pogoda mogła męczyć, a teraz sama ledwo zyję i chyba nikt by mnie teraz nie zmusił do tego, żebym się w południe nawet na 10 minut położyła na leżaczku.
Podgrzybek, na pewno nic sie maluszkowi nie stało, a jeżeli bardzo się stresujesz i nie daje Ci to spokoju, to podjedź do szpitala na izbe przyjęć. Tam na pewno Cie zbadają.

Jeżeli chodzi o balsamy, to na brzuch i piersi używam Perfecty dla kobiet w ciąży, a na reszę masła do ciała farmony. Uwielbiam je.
Lece jeszcze trochę poczytam co u Was, a potem biorę się za siebie, bo o 14.40 mam połówkowe :-)
 
A u mnie dziś od rana pan montuje kuchnię - i to jest dobra wiadomość. Gorsza jest taka, że będzie to robił aż do środy ;-)

Poza tym zdrzaźnił mnie od początku bo wchodząc do domu od razu zapalił papierosa - grzecznie acz stanowczo powiedziałam, że jestem w ciąży i na palenie się nie zgadzam. Pan coś burknął ale zgasił... Potem, z dodatkowych atrakcji, mój Dingo zjadł mu kanapki i jabłko :-D

A tak w ogóle to wczoraj myślałam, że już cieplej być nie może. Myliłam się...
 
Witajcie,

Mnie upały też wykańczają. A tak lubię lato :-). Niestety teraz tylko bym w domu siedziała, a tu prognozy , że ma być do 36 stopni !!! Chyba umrę... No ale cóż, trzeba to jakoś przetrwać.

Ale mimo upałów dzisiaj piękny dzień bo obchodzimy drugą rocznicę ślubu :-) i zamierzamy zwiedzić zameczek w Książu, oczywiście jak dam radę. No a potem jakaś pyszna obiado-kolacja :-).

To miłego dzionka życzę :-)
 
reklama
Witajcie!
ja trochę rzadziej byłam bo tyle na głowie...... mieszka z Nami teraz moja mama, tata, brat a mamy kawalerkę........
trochę:-( psychicznie wysiadam :(, mam jakieś doły chce mi się ryczeć nie czuję ruchów maleństwa itd....
Ale jakoś przetrwamy.....
 
Do góry