reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2010

reklama
Dzien doberek :)
Jakis dzisija mam dobry humorek, nie za dlugo po lece po test, jakas dzis juz nie moge doczekac by zobaczy test.
Apap mozna wziasc bo ja bralam w czasie ciazy i karmienie piersi jak cos mnie bolal :)
 
Hejka
A ja wpadlam sie pozegnac. Na wtorkowym badaniu u gina owszem bylo widac pecherzyk, ale pusty i usg wskazywalo 4 tyg ciaze. Z moich obliczen powinna byc 7 tyg. Z doswiadczenia wiem ze to za duza roznica. Wczoraj lekko zaplamilam, dzis cisza, ale po diabelnym bolu krzyza i pojawiajacym sie bolu brzucha przypuszczam ze za niedlugo sie rozkreci. Do szpitala sie nie wybieram bo nie zmierzam bezsensownie przelezec weekendu. W wtorek dyzur ma moj gin wiec poprosze go o usg i jak juz bedzie wiadomo to poprosze o zabieg i wszystko powinno zamknac sie w jednym dniu, co jest dobre ze wzgledu na to ze nie chce mojej corki byle komu podrzucac. Jest mi przykro, ale jestem osoba twardo stapajaca po ziemi i tak naprawde u mnie jeszcze nic sie nie zaczelo. To bardziej zal za tym co moglo by byc. Wam zycze spokojnej ciazy, szczesliwego rozwiazania i zdrowych dzieciaczków.
 
Elza to przykre! widocznie tak musiało być. Dobrze że tak do tego podchodzisz - dzielna kobietka z Ciebie.

Jak przeczytałam Ciebie to się boję o swoja fasolkę. Wg Bety wyszedł 6-7 tydzień. Wg moich obliczeń 5 tydzień i wg USG niby też 5 tydzień. No ale serduszka nie było widać. Tylko tak sobie tłumacze chyba nie bez przyczyny wymiotuję :p

oby nasze fasoleczki zdrowo się rozwijały :) tego każdej z Nas życzę
 
elza ab, strasznie mi przykro :(

Ja wlasnie wstalam.. i za godzinke mam spotkanie (pierwsze) z moja polozna.. no.. ciekawe co bedzie mowic.. napisze wam jak wroce.
 
reklama
Do góry