Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
Dziewczyny, dziś zadzwoniłam zapytać się, czy w poniedziałek mogę zrobić przy okazji usg, bo niestety wizyta nie jest z tym równoznaczna i jest to osobne badanie. Kobieta w rejestracji powiedziała, że w pon niestety nie maja wolnego usg przed południem, więc zapisała mnie na ten piątek. Nie wiem, czy któraś z Was miała usg zanim poszła na wizytę do gina ? Wiążę się to z niemałym wydatkiem, bo aż 100 zł – pewnie gdybym po pon. wizycie (płatnej niemal tyle samo) dostała skierowanie od lekarki, to byłoby bezpłatnie, ale kurcze, zapisałam się i niech będzie, jakoś to przeżyjemy
Mam nadzieję, że usg poprowadzi kompetentny lekarz i powie mi wszystko co widzi.
Dziś rano lekko mnie też kuła prawa strona (jajnik?) przy siadaniu, czy zginaniu. Przestraszyłam się trochę. Mam nadzieję, że się nie powtórzy
Ja 100zł płaciłam za wizytę z usg i innymi badaniami prywatnie u mojego poprzedniego ginka. Wogóle to za wejście płaciło się 100zł i można było zażyczyć sobie co się tylko chce...usg, samolot, recepty i inne.