więc byłam na pogotowiu. Lekarka mnie zbadała i nie wykryła nic niepokojącego. Szyjka macicy jest długa i mocno trzyma. Te ranne bóle brzucha były spowodowane skurczami które mi się powoli zaczynają. Dlatego tak wcześnie bo przesadziłam z pracą. Teraz muszę odpoczywać ale jestem już spokojniejsza. Najważniejsze że nic nie zagraża mojej córeczce. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi