reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

paulinka milych wakacji, wroc wypoczeta i naergetyzowana ;)

baska, co zrobilas ciekawego z fryzurka? Zaszalalas? :) Ja musze sie wybrac odswiezyc kolor, bo mam szaro-bury ale tak mi sie nie chce.. :) pochwal sie zakupami dla malutkiej w watku o zakupach.

Goosiek u mnie na prawde taka pogoda, tylko ze stopni to moze z 15.. wszystkim, ktorym jest goraco przesylam troche deszczyku z Manchesteru:

::::::::::::::::
::::::::::::::::
::::::::::::::::

Milego weekendu :)
 
reklama
Wpadłam się tylko przywitać i życzyć Wam miłego weekendu, ja niestety nie jestem w stanie funkcjonować w takiej temperaturze, myślę nawet o tym żeby wejść do lodówki :( Błagam o troszkę deszczyku...
 
Ech ja też bym wlazła do lodówki, w nocy parno i te skurcze łydek, leżę z poduszkami pod nogami. I ja chciałam mieć dziecko na wakacje, o matko, teraz w 9mcy masakra. Jeszcze tylko 1,5m mca i chłodek :)

Paulinka wypoczywaj i wracaj do nas

Po śniadanku czas na kawkę i do roboty - pranie woła i kurz z mebli

Na razie!
 
Niestety ja myśle jak Paulinka, jesteśmy istotami stadnymi i potrzebujemy bliskości. Facet to zbyt prosta maszyna, analizuje po, więc wszystko może się zdarzyć.

Dlatego małżeństwa ani związki nie powinny funkcjonować na odległość. Bo to zwyczajnie przeczy idei tak jednych, jak i drugich.
A z drugiej strony nie bardzo rozumiem takie myślenie, że facet to prosta maszyna i że na pewno jak inna mu da, to on zdradzi. To po co w ogóle być z facetem skoro szana na to, że nie spotka takiej co mu będzie chciała dać jest mniejsza niż ta, że jednak ją spotka?
Przepraszam, że tak ostro, ale wkurza mnie takie myślenie i potem jeszcze obwinianie o zdrady "tej jędzy co mu dała".


Dziś 3 dzień w tych godzinach słyszę i czuję przelewanie w brzuchu. Czy to moga być w końcu ruchy?

To na pewno ruchy :-) Być może były też wcześniej, ale nie czułaś ich ze stresu.
 
Elzu - zrobiłam sobie jasne pasemka ścięłam troszkę z długości i grzywkę :) która już miałam długą

Co do zakupów wkleję może jutro dziś nie dam rady, ale kupiłam śliczne różowe :) wszystko w Smyku bo były wyprzedaże i znalazłam na rozm. 56 ale juz chyba bede teraz kupowała na 62 bo z 56 dziecko szybko wyrasta.

Co do zdrad to ja uważam, że skoro facet zamierza zdradzać to po co się żeni... WIEM, w większości to laski są takie też, że dobrze wiedzą, ze jest żonaty a na niego lecą to je też bardziej podnieca właśnie.... ale faceci są tacy sami... nigdy nie bedziemy wiedziały czy nasz facet jest do tego zdolny...Ja osobiście uważam, że mój by mi tego nie zrobił bo wie że ja takich rzeczy w życiu bym nie wybaczyła...ehhh nie lubię na te tematy pisać
 
Co do zdrad.....ja ufam mojemu mężowi, ale nie ufam innym kobietom, dlatego mimo iż jesteśmy 2 lata po ślubie nadal kontroluję mojego męża, bo wiem, że podoba się kobietą i nie jedna go już adorowała. I myślę że w obecnej sytuacji, gdy nie jesteśmy rozdzieleni ( w sensie on za granicą a ja tutaj) nie mam się co martwić. Bo co po zdradzi żonę którą kocha, żonę która o siebie dba, dba też o Niego, gotuje mu obiadki, piecze mu placuszki, robi deserki, sprząta po nim, pierze i takie tam? Musiałoby zabraknąć czegoś w naszym związku, co kazałoby mu szukać tego u innej kobiety, a ja dbam o to aby przyzwyczajenie nie wdarło się do naszego związku :)
Poza tym mój mąż nawet z kolegami na piwo nie wychodzi tylko woli siąść ze mną na kanapie z tym piwem i po prostu porozmawiać... o wszystkim i o niczym... i w naszym związku okazało się to kluczem do sukcesu :)
 
trusia to moga byc ruchy dziecka przeczytalam twoj watek bardzo wspolczuje ale nie martw sie moja babcia tez chorowala na raka szpiku kostnego i lekarze nie wiedzieli co i gdzie jest na poczatku wogole mowili ze to zlamanie a pozniej sie okazalo ze nowotwor jeden z naj gorszych a do tego musialysmy z moja mama ciagle kolo niej chodzic pomagac itd przestala chodzic trzeba bylo ja myc , przewijac i ogolnie koszmarem bylo patrzec jak niknie w oczach ale juz rok jak jej nie ma i nie martw sie na kazdego pora przychodzi trzeba tylko samej tobie wsparcia i duuuzo milosci no i postarajcie sie zeby psycholog was odwiedzal w domku i przygotowywal wtedy zawsze jest lepiej naprawde wiem co to znaczy ale trzeba pamietac o sobie swoim malenstwie i zyciu a wszystko sie ulozy tak jak u mnie :tak:pozdrawiam cie goraco i trzymaj sie kobitko nie poddawaj sie zycie jest zyciem kiedys sie konczy a ty dasz nowe zycie i o nie sie martw teraz
 
reklama
ale temacik sie rozwinal zdrad podoba mi sie bardzo ten temat ja osobiscie nie narzekam na mojego partnera i nie jestesmy po slubie bo dla mnie to zwykla karteczka z ktora sie idzie przez zycie wole pociagnac jeszcze zwiazek na tak zwana kocia lape jak sie zblaznic przed rodzina i brac slub a pozniej rozwod choc jestesmy juz 3lata razem mam swoje przekonania wiem ze on mnie nie zdradzi bo jest zapatrzony jak w obrazek i ogolnie traktuje mnie jak ksiezniczke mam wszystko sama zreszta tez duzo mu czasu poswiecam no i oczywiscie milosc na pierwszym miejscu ale od kad pojawil sie w brzuszku maluszek on jest na pierwszym miejscu i tak juz zostanie gdy bylismy na ostatnim usg on o malo sie nie poplakal to bylo dziwne uzucie zawsze jak plakal wychodzil wiadome kazdy ma swoje slabosci a tu nie wachal sie nawet przy obcej kobiecie i to bylo cudne gdy czasem lezymy na lozku wieczorem on kladzie glowe na moim brzuchu i sucha malenstwa a dzidzia jak dzidzia kopie jak szalona :) ale sie rozpisalam hehe ;-)
 
Do góry