reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Ja tak jak Paulinka ruchy czuję dosłownie wszędzie. Za każdym razem gdzie indziej, także myślę, że nasze dzidzie mają jeszcze bardzo dużo miejsca.
 
reklama
Tylko się przywitam i znikam odpoczywać po tygodniu pracy.
Z dzidzią ok. jestem po połówkowym, resztę opowiem później haha
papa do wieczora
 
Dziewczyny co do ułożenia dzidziusia to ostatnio wyczytałam w książce coś takiego:
"U kobiet, które rodzą pierwszy raz począwszy od 31tc dziecko zaczyna przyjmować położenie jak do porodu. Około 34tc ta pozycja jest ostateczne. U wieloródek dziecko przyjmuje ostateczną pozycję nieco później"

Tak więc nasze pociechy mają teraz odpowiedni moment na buszowanie w brzuszku ;)
 
Witajcie!!!
Wlasnie wrocilismy z urlopiku. Raczej zmeczeni niz wypoczeci, ale najwazniejsze szczesliwi.
Raczej nie uda mi sie nadrobic wszystkiego co napisalyscie przez ostatni tydzien.
Dzis mialam usg polowkowe i wszystkie wymiary wrecz ksiazkowe, mala bardzo ruchliwa, wazy 450g.
Powoli powiekszamy wyprawke dla malej, ale jeszcze duzo nam brakuje.
Mijego popoludnia zycze !!!
 
Dzieci mają mnóstwo miejsca do mniej więcej 28 tygodnia. Potem zaczyna go brakować, jednak nie na tyle, aby musiały stale wisieć w jednej pozycji. Nie mogą już robić takich szerokich fikołków i przeciągnięć jak na początku, ale swobodnie mogą się przemieszczać z jednej pozycji w drugą. Ostateczną pozycję przyjmują na kilka tygodni przed porodem.
Są różne opinie, ale istnieje taki medyczy zabieg jak obrócenie dziecka w macicy przez lekarza z zewnątrz brzucha. Niektórzy uważają, że to dobra metoda dla uniknięcia cesarki a inni, że to średniowiecze i nie stosują tego. Ale da się nawet w 40 tygodni obrócić dziecko o 180 stopni.
 
Tak też słyszałam o tym "zewnętrznym obracaniu" dziecka do prawidłowej pozysji. Chyba wolałabym troszkę pocierpiec kiedy lekarz obracałby dziecko niż męczyć się później po cesarce...
 
Cześć dziewczyniki :-)

Widzę, że pierwszy ranny skowronek już jest. Ja też wpadam się przywitać i również życze miłego weekendu :-)
 
reklama
Witam dziewuszki!!!
Wczoraj po usg juz nie pisałam, bo poszliśmy na małe zakupki a poźniej na ognisko do znajomych:D
więc ogłaszam, że będziemy mieli SYNECZKA!!!! takze moja intuicja mnie nie zawiodła:)
więcej napiszę w wątku wizytowym:)
 
Do góry