reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Witam wszystkie mamy.
Mam pytanie być może nie na temat jednak ważne bardzo dla mnie. Jestem w połowie 6 miesiąca ciąży i od kilku dni moja dzidzia mniej się rusza wydaje mi się jak by była słabsza. Wcześniej potrafiła obudzić mnie kopniakami teraz ledwo je wyczuwam.
W ostatnich dniach dużo zajmowałam się domem (porządki po przeprowadzce) troche dźwigałam. Czy to mogło zaszkodzić??
Lekarz nic nie powiedział ale ludzie mówią że on jest po prostu nie profesjonalny i leniwy...

domino, Twoje dziecko jest tylko człowiekiem ;) i czasem ma slabsze a czasem lepsze dni. Moja mala też ma zrywy aktywności, po czym 2-3 dni kopniaki sa ledwo wyczuwalne. Uszy do gory.
A skoro lekarz nie stwierdził nic niepokojacego, nie martw się.
Zaleca się "badanie" ruchów dziecka od 28tc - rano i wieczorem po godzinie, jezeli ruchy występująnazy, że nie ma się czym martwić
(choć ja też czasem mam takie same nieuzasadnione niepokoje)
 
reklama
Dziewczyny a powiedzcie. Czy też wstajecie co chwile w nocy na siusiu? Bo ja tak. Przez to się nie wysypiam, bo wiecznie muszę wstawać, a potem rano śpię do 11 :-). No i jeszcze te bóle bioderek. Też tak macie? Szczególnie jak lezycie dłużej na jednym boku? Jak tak będzie do końca to się już chyba nigdy nie wyśpię :-(. Chociarz śmieję się, że małe przygotowania do nocnych wstawanek do dzidzi :-)
 
Ja zanim przeziębiłam sobie pęcherz i nereczkę wstawałam raz lub dwa co smieszne praktycznie o tych samych godzinach ;) Teraz latam co chwilke w nocy też... Nawet liczyc mi się tego nie chce :/

Elzu - my jedziemy z mężem na 2 tyg nad morze nasze Polskie :) Chcieliśmy lecieć gdzieś dalej do ciepłych krajów ale po przedyskutowaniu wszystkich za i przeciw postawiliśmy na wakacje w Polsce :) Nastawiamy się na pół leżenie pół zwiedzanie. Mam nadzieje ze zdrówko będzie mi i synkowi dopisywać :) A od razu jak przyjedziemy zaczynamy wielkie pakowanie bo w końcu się przeprowadzamy :)))
 
Sikanie? Chyba nie chodzę częściej niż przed ciążą, nie zauważyłam. A to już początek 20t. Brzucho nieznacznie urosło, ruchów 0, nie licząc 2xplum 1,5tyg temu
Ale podobno każdy różnie przechodzi i tego się trzymam ;-)
 
Ja do tej pory raz jedyny wstałam o 5 rano ... a tak to dopiero po wstaniu tak koło 6:30 a w weekendy 7:30 ...
ale już pomału odczuwam pewne dolegliwości jak za długo leżę w jednej pozycji, albo siedzę ... w pracy muszę co jakiś czas wstawać się przejść bo inaczej strasznie mnie boli kość ogonowa :-)
 
paulinka109, no to super :) milych wakacji no i spokojnej bezproblemowej przeprowadzki :)

Ja do kibelka w srodku nocy nie wstaje.. ale robie siusiu przed samym spaniem i pozniej wstaje kolo 5.30 na siku i pozniej robie rano jak juz wstane ;)

... mnie tez dzis glowka pobolewa :(
 
Aduska troche spoznione ale szczere gratulacje :)
Anarien ja mleko tez toleruje tylko z platkami od czasu do czasu a zgaga mnie meczy zawsze przed snem.
Aduska mi tez wczoraj wypielo na wieczor brzuch z jednej strony :/ i sie zastanawialam czy dziecko mi sie tak ulozylo? ale byl bardzo twardy brzuch z tej lewej strony. Ciekawe kto tam u Ciebie siedzi chwal sie szybciutko od razu jak wrocisz :)

A co do porodu rodzinnego to chyba jestem jakas dziwna, bo nie chce zeby P. byl przy tym. Ale jednej strony przychodzi mi na mysl ze jak juz przyjdzie ten moment to nagle bede go potrzebowac. On nie chce raczej przy tym byc, chyba glownie dzieki mnie bo od poczatku mowilam ze nie uwazam tego za koniecznosc i nie za bardzo tego chce. A on nie protestowal. Chce tylko zeby byl blisko od razu po :)
 
reklama
Ja też mam tak bardzo często ze jedna strona brzuszka (najczęściej prawa) jest jakaś zniekształcona bo mały akurat tak sie ułożył :D Najczęściej tak jest jak Dawidek się rozbryka ;) Wtedy przykładam dłonie albo głaszczę go w tym miejscu, za chwilkę "przepływa" i brzuszek znowu ma swój kształt ;)

aniu - myślę ze w zadnym razie nie jesteś dziwna ze swoim myśleniem na temat porodu ;) Kazdy chce to przeżyć inaczej, tak jak jemu jest dobrze... Jaki sens miałoby zaciagnięcie męża na porodówkę by uczestniczył przy porodzie jeśli potem będzie Ci wypominał ze go zmuszałaś..? Miałam taki przypadek w rodzinie niestety... I do dzisiaj kuzynka słyszy "Bo to Ty chciałaś a ja nie...". Mozecie wierzyc lub nie ale mieli przez to naprawdę spore problemy małżeńskie i w sypialni i w codziennych relacjach... Takze Kochana jeśli oboje chcecie zebyś rodziła sama - nie widzę problemu :) W żadym razie nie powinno się ulegać otoczeniu i opiniom innych...
 
Ostatnia edycja:
Do góry