reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Meryan dobrze ze juz wrocilas do nas! opowiadaj co tam sie dzialo niedobrego i co najwazniejsze czy juz wszystko dobrze, jak sie czujesz?

dziekuje wam wszystkim, od razu mi lepiej po przeczytaniu waszych postow, bo juz myslalam ze naprawde cos ze mna nie tak ze nie chce jechac. Wszystko juz ustalone, rodzice z babcią pojadą, a ja z dziadkiem zostane z Agata, poniewaz zbuntowalam sie ze sama z nią nie zostane, bo nie bede jej dzwigac jak bedzie miala humorki. Dziadek sam sie zaoferowal wiec jeszcze lepiej. Ciocia tak naprawde nie jest rodziną, wczesniej mieszkalismy w bloku przez kilkanascie lat, a 2 pietra wyzej mieszkali dziadkow najblizszi przyjaciele-wlasnie ta ciocia z mezem i corką. Jak sie urodzilam i zaczelo sie robic ciasno, dziadkowie wyprowadzili sie do Olsztyna, bo dostali tam w spadku mieszkanie, a my zostalismy. No i Praktycznie cale moje dziecinstwo to bylo latanie do cioci na miód od pszczól, soczek malinowy wlasnej roboty i rogaliki. Od 7 lat juz nie mielismy takiego dobrego kontaktu, bo wyprowadzilismy sie na drugi koniec miasta. Corka cioci ma 26 lat, od kilku lat mieszka i uczy sie w UK i teraz nie moze sobie wybaczyc ze nie byla caly czas przy mamie, ze rzadko przyjezdzala.

Gdyby to bylo tu na miejscu poszlabym chociaz do kosciola. Ale 120 km autokarem nie pojade.

Dzis rano zrobilam sobie zdjecie, i moj brzuch wg mnie slabawo rosnie. Zaraz dodam jak znajdde kabel.

Basia nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze, szkoda ze taki maluszek ma takie przejscia, ale to tylko dla jego dobra. Trzymam kciuki zebys zdarzyla na badania, bo tym tez pewnie sie martwisz. Bedzie ok! :*
 
reklama
Witam dziewczyny!
ja dopiero teraz się odzywam, dizs dzięn strasznie szybko minął, zimno, ciemno i ogólnie dziwnie.
mm dziś jakieś dziwne bóle, raczej kłucia jakby nie wiem okolice żołądka, czy woreczka moczowego, nie jest to ból tylko takie kłucie, znacie to może z doświadczenia..........
 
Witajcie Mamusie:-)
Znowu pare dni sie nie odzywalam, ale przez ostatni tydzien maz z tesciem i kolega konczyli daszek w naszym przyszlym domu, a ja musialam im gotowac plus inne obowiazki domowe no i moj maly brzdac, jakos czasu na net nie moglam znalezc:zawstydzona/y:

Meryan dobrze, ze juz jestes:tak: I napisz co sie stalo, ze tak dlugo Cie w tym szpitalu trzymali.

Baska trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte i za zabieg synka, zeby wszystko poszlo sprawnie i bezbolesnie;-)

Ja dzisiaj sama z synkiem jestem, maz pojechal do Sopotu na jakies spotkanie, ale jutro wraca, wiec jakos damy rade:tak:
I jeszcze dzis sie dowiedzialam, ze moja szwagierka jest w ciazy, w 13tyg, a dowiedziala sie wlasnie dzis:tak: Ostatnio byla u nas tydzien czasu i ja ciagle sie smialam i mowie jej, ze pewnie w ciazy jest, bo ma dziwne zachcianki, brzuszek jej urosl, @ nie ma, ma podwyzszone beta Hcg, ale ona twierdzila uparcie, ze na pewno nie bo jakos w 5tyg byla u 2 lekarzy i zaden ciazy nie widzial. Mowie jej to sie zdarza, ze na tym etapie nie widac ciazy, idz jeszcze raz, no i w koncu poszla i bach ciaza:-D Najlepsze jest to, ze mamy synkow z roznica wieku 1,5 mies i teraz roznica bedzie niemal identyczna, wiec ciaza w naszym przypadku chyba zarazliwa jest:-D
 
baska-nie martw się kochana na pewno będzie wszystko dobrze, czas tak szybo mija, że zanim sie obejrzysz a już to będzie za Tobą
Meyran- witaj, dobrze, że wszytsko ok
A ja po moich sodyczowych szalenstwach przytyłam 2 kg, a tak się chwaliłam, że zamiast przybrać w ciąży to schudłam kilogram :-)
 
Jolu jesteśmy o 2dni różnicy i dziś mnie też dopadły kłucia, wczoraj tez miałam ale słabsze, dziś od 15 to masakra, jak leże to ok, spałam od 16-20 i teraz nadal leżę. Tyle że mnie kłuje w okolicach jajników, całkiem nisko w pachwinie aż. Podobno to normalne, zobaczę jutro, jeśli nie przejdzie albo się nasili to do lekarza i już
Czytałam w necie że u jakejś kobietki tak pojawiły się pierwsze ruchy więc mam nadzięję. Chociaż licho wie, jak latało mi brzucho - myślałam że to serce dzidzi ale dziewczny z BB uświadomiły że to łożysko skacze mi w brzuchu
Aniu to tym bardziej dobrze że nie jedziesz, dobrze robisz, po co ci wzruszenia i nerwy. Smutno mi z powodu twojej cioci bo zaraz myślę o tacie, niech te cholerstwo nigdy nie wraca a kysz
Baśka trzymam kciuki za zabieg
 
Ostatnia edycja:
znowu bezsenna noc. Moze slyszalyscie o czyms na spokojny sen, w ciazy? syrop, jakis moze? cokolwiek :(
Aniu nie wiem jak z melisa czy mozna sobie w ciązy wypic , trzeba byłoby to sprawdzic , no albo spacer przed snem powinien Cie zmeczyc. Ale jak Twoja bezsennosc wynikaz tego ze ze w głowce masz tysiace mysli , spraw i zmartwien o ktorych trzeba pomyslec to nie wiem co Ci moze pomoć.. Musisz sie ich pozbyc i tyle :*
 
A mi na sen pomagają - telefon i ciepłe słowa od męża. Wczoraj poukladałam w szafach i nic, a jak zadzwonił to po pół godz padłam.

Jaka dziś pogoda u was? U nas jeszcze gorzej niż wczoraj, pada ciągle, ciemno i zimno. A w radio mówią że słonecznie i pogodnie. Ciekawe gdzie?
Dziś koniec roku szkolnego i w końcu spokój w pracy :-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!!!

Aniu kup sobie meliskę i popijaj przed snem. Można w ciąży.

Trusia o pogodę lepiej nie pytaj...szaro i zimno (11stopni). Na szczęście jeszcze nie pada.

Pozdrawiam Was wszystkie!
 
reklama
Witajcie :-)

Mi wciaz humorek dopisuje, mala wciaz mnie atakuje kopniaczkami.
Pogoda u nas super, na dzis zapowiadaja 24 stopnie i juz od rana swieci sloneczko. Dzis tez wraca L do domku i juz nie moge sie doczekac wieczoru.

przed snem polecam ksiazke, film lub jak dziewczyny radza melise.

Milego nia zycze!!!!
 
Do góry