reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

A czy, któras z Was sie boi tej ciąży, dziecka itp.?

Ja się ciąży jako takiej i swojego wyglądu po niej nie boję. Nawet porodu nie bardzo. Natomiast paraliżuje mnie myśl o tym co będzie dalej. Nigdy nie lubiłam małych dzieci, nie byłam typem ciotki, co to się ślini i ciamka do każdego napotkanego dziecka, nie czułam chęci wzięcia małego dziecka na ręce i nigdy tego nie zrobiłam, nie mam pojęcia o karmieniu, przewijaniu, kąpaniu, itd. Nic, totalne zero. I zwyczajnie boję się czy będę umiała sobie poradzić z opieką nad dzieckiem. Jak je ubrać, jak i kiedy nakarmić i inne takie. Przyznam szczerze, że liczę na pomoc mamy i ojca dziecka, bo on jakieś tam blade pojęcie ma.
Ale mimo wszystko nasze dziecko było planowane i długo wyczekiwane, więc nie zadręczam się myslami co to będzie, jakoś przecież będzie musiało być :-) Cieszę się swoim stanem, swoim wyglądem, radością rodziny i znajomych.
 
reklama
Anbar zapisz sie do szkoly rodzenia, wkoncu po to otworzyli je :)
Ja tez zamierzam ale wlasnie nie wiem od ktoregomiesiaca sie zapisuje. moze ktoras z was wie?? prosze oodpowieddz/
 
Myslę ze kazda z nas ma takie rozterki.My tez przeciągalismy czas kiedy bedziemy sie starac o malenstwo i w koncu powiedzielismy stop nie ma na co czekac.Nigdy nie bedzie odpowiedniego czasu, zawsze wiaze sie to z duza zmiana w zyciu.Ale mysle ze z pomoca bliskich sobie poradzimy.Na razie jestesmy jeszcze za granica ale planujemy wlasnie wrocic do kraju bo nie wyobrazam sobie podobnie jak Elzu wychowywac dziecka za granica z dala od rodziny.Wiec w moim przypadku dochodzi jeszcze strach z odnalezieniem sie spowrotem w Polsce.Znalezienie pracy, gdzie zamieszkac itd?
Ale staram sie myslec pozytywnie i nie denerwowac takimi sprawami.Choc czasmi poprostu nie idzie o tym nie myslec.Czy dziecko cos zmieni pomiedzy nami, czy bede dobra mama itp.
 
Anbar zapisz sie do szkoly rodzenia, wkoncu po to otworzyli je :)
Ja tez zamierzam ale wlasnie nie wiem od ktoregomiesiaca sie zapisuje. moze ktoras z was wie?? prosze oodpowieddz/

Mniej więcej od piątego można się zapisywać.
Myślałam o tym, ale ostatecznie jeszcze nie wiem czy pójdę. Trochę mi się to wydaje niepotrzebne. Opowiedzą o tym co robić z dzieckiem w pierwszych jego dniach, a co potem? Tak czy siak skończy się na pomocy ze strony mamy i innych doświadczonych kobiet w rodzinie.
 
strach powstał w chwili kiedy dowiedziałyśmy się, że jesteśmy w ciąży i tak naprawdę całe zycie będzie nam towarzyszył, w każdym etapie zycia naszego dziecka.
 
Dziś wylądowałam u lekarza 1szego kontaktu od wczoraj było mi słabo i rano lekarka zmierzyła mi ciśnienie okazał się, że jest okropnie niskie i kazala mi zostać w domu.
 
Jejciu koleżanki kochane jak ja bym Was wszystkie wyściskała!!! :)))

Jak miło wiedzieć, ze mamy tak podobne odczucia, myśli i obawy... No powiedzcie same czy to nie podnosi bardziej na duchu?? :))) Jak jak kocham internet i to forum :D:D:D Codziennie meżowi nawijam co nowego tutaj słychać ;) Najbardziej śmiał się z naszych zachcianek hehe

Nie uwierze jesli któraś mi napisze że od czasu gdy dowiedziała się o ciąży ani razu nawet tak delikatnie serce nie ścisnął jej strach (nie ważne z jakiego powodu). Każda się boi tego tamtego owego... Wiolcia6 to co teraz nosisz w sobie to najpięknieszy dar od zycia jaki mogłaś dostać :) Ale wyobraź sobie: (pomińmy poród ;) ) dostajesz w ramiona taką kruszynkę z otwartym dziubeczkiem, zamkniętymi oczkami i spłaszczonym noskiem... Wyobraź sobie kogoś dla którego Ty jesteś wszystkim co ma na świecie :) No powiedz...? Cieplej robi się na sercu :) Strach jest normalny ale pamiętaj ze każda z nam się boi :*:*:*

Ahhh... ale się rozmarzyłam i wzruszyłam :)))
 
reklama
słuchajcie, nie martwcie się. wszystko się jakoś poukłada. nawet jak coś będzie nie tak to widok Waszego maleństwa, wyciągnięte raczki do góry, wszytko naprawi. :-)
 
Do góry