reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Agrafka może to nic groźnego. Po syropku napewno przejdzie.
Trusia my codziennie wstajemy o 6-6.30...

Jestem już po badaniu. na szczęście nie było tak źle:)
Idę na kawe.
 
reklama
Mam ciekawy wywiad:
Wywiad: Wpływ GMO na zdrowie dzieci - eMaluszki.pl

i do polubienia:
Witamy na Facebooku. Zaloguj się, zarejestruj się lub dowiedz się więcej

Kilka dni temu poczęstowałam Hanukę parówką, pomyslałam, ze ten cały tłuszcz to przecież nic strasznego. Dorwałam później opakowanie i czytając skład natknęłam się na E250. A co to? - pomyślałam. Odpowiedx przyniosła wikipedia:
Azotan(III) sodu – Wikipedia, wolna encyklopedia

przerażające. Jakim cudem ten składnik jest w ogóle dopuszczony do pordukcji zywności? Dlaczego nie ma na opakowaniach ostrzeżenia, że produkt jest niebezpieczny dla dziecka?

Co za świat!

Poza tym, dzieki dziewczyny, już czuję się zdrowsza:)
A hanuce idzie trzeci ząbek - na górze :)
 
Lasotka - w zasadzie jedyne co jest w tym wywiadzie to "wiemy, że nic nie wiemy" - nic konkretnego z tego nie wynika.. A co do E-ileśtam - to nawet jakbyś chciała, to nie jesteś w stanie odizolować dziecka od chemii - niestety dodają to teraz do wszystkiego :-(
 
Lasotka ja dawałam Krzysiowi parówkę przez kilka dni może 3 , ale mu nie posmakowała i odpusciłam...Po przeczytaniu Twojego posta cieszę się ze nie chciał jej jeść...

Dziewczyny u nas tak grzeje ze chyba wystawie małemu basen do ogrodu-niech się jeszcze popluska.
 
Witajcie kobietki.Mój książe zaczął robić mi pobudki po 6 i w dzień niewiele śpi-2 razy po 10-15 minut.Kursuje po całym domu,a najciekawsze zakazane schody i wyjście na taras...no nie daje chłopakowi spokoju:)
Zdrówka dla chorasków.
Co do parówek Filip jadł raz kawałek.Niestety obecnie można znaleźć niewiele produktów nie nafaszerowanych "gratisami":/
 
No my dziś pierwszy raz od tygodnia wstałyśmy o naszej porze, niewiem co o było i nie chcę powtórki, czułam się wypruta takimi zrywami, spannko nadal 1x, pewnnie już zostanie, własnie siedzi pod stołem i mnie ciągnie za kapcia
 
Mój Krzysztofek niedawno usnął...trzecie spanko dziś;-) jak ja lubie jak on śpi - cisza i spokój:-D
Idę jeść kolacje. Nie jem po 18-ej ale dziś sie zasiedziałam na necie szukając różności do naszego nowego domu i zapomniałam o jedzeniu:-D:szok:
Tak bym chciała go już urządzać:tak:
 
mój to z koleji śpioch, jak szykuje się do pracy i pzychodzi pora na Damiana to ubieram go "na śpiocha" muszę to kiedyś nakręcić :-D
A co do chemii..no cóż nieunikniona..jasne, że można niwelować,ale myślę, że jedna parówka dobrego pochodzenia bez mom-u raz w tygodniu nie zaszkodzi. Ja jadłam od dziecka i nie świecę w nocy :blink:
 
reklama
Do góry