Listopad 2010

[Egrunia]

Witam wszystkie nowe i "stare" Mamusie :-)
Sporo naskrobałyście od wczoraj,ale już nadrobiłam.
Co do antybiotyków w to brałam w pierwszej ciąży(byłam baaardzo chora) i wszystko ok.Z tego co wiem to można też Bioparox bo działa miejscowo i nie wchłania się do krwi.A zatoki można ogrzewać np.suszarką do włosów,pomaga i wydzielina łatwiej "schodzi".
Pozdrawiam!

 

[Inez79]

Borsuczek, Wiolcia, jestem dzień za Wami :-)
Jeżeli chodzi o dolegliwośći to do strasznego bólu piersi i lekkiego bólu brzucha doszły mi atrakcje smakowe. Od Świąt nie moge patrzeć na mięso i wędliny. Najchętniej jem sery białe, jogurty, ogórki świeże, awokado i pomarańcze.
Na szczęście mam tylko delikatne mdłości i to wcale nie poranne. Rano w ogóle nie chce mi się jeść, natomiast od 18 jadłabym najchętniej co godzinę.
Przeziębieine już mam za sobą, zapalenie pęcherza również. Pomógł mi sok z cytryny (pół cytryny na szklankę wody), sok z żurawiny (naturalny, a nie to coś co się nazywa syropem z żurawiny), Sterimar do nosa i smarowanie Amolem stóp na noc. Na szczęście obeszło się bez antybiotyku.

 

[Yasemeen]

witam wszystkich ehhh napisalam takiego posta i mi skasowalo:-(
Modlisia trzymam kciuki za ciebie i malenstwo wszystko bedzie dobrze zobaczysz musi byc, ciesze sie ze czujesz sie juz lepiej pozdrawiam i czekam na dalsze wiesci jak samopoczucie.
A u mnie mdlosci juz prawie przeszly tylko stalam sie strasznie wybredna co do jedzenia nic mi nie smakuje jedynie co to banany i sok kubus a tutaj w uk trudno dostac i drogi ale kobieta w ciazy moze sobie pozwolic czasami.

 

[Wiolcia_6]

Inez może się jeszcze okazać, że będziesz przed nami :-) Ja też mam ciągle problemy z pęcherze więc POLECAM lacto lady (Lacto Lady - Encyklopedia leków "Dbam o Zdrowie") tabletki z żurawiny, dzięki nim nie będziesz cierpień na pęcherz a jesli już podłapiesz zanim zaczniesz je brać to szybko postawią cię na nogi. Te tabletki mogą spokojnie jeść kobiety w ciąży.
Wlasnie dzowniła do mnie moja najlepsza przyjaciółka, była tak smao jak ja w 6tygodniu ciąży... BYŁA:-( Dziecko się nie rozwija, teraz już czeka tylko na krwawienie... I co można powiedzieć w takiej sytuacji?? To drugie poronienie... ona jest zalamana, ciągle płacze a ja nie wiem co mam powiedzieć... jest mi tak chilernie z tym źle

 

[Miłka79]

Dzień doberek wszystkim Dziś dzień bez mdłości Ale spać mi się chce okropnie. Poprosty jak tylko się obudziłam to już byłam zmęczona. Wogóle ostatnio odczuwam większe zmęczenie i mam niesamowitego lenia
Już sie mogę się doczekać kiedy dzidzia zacznie kopać i rozpychać się w brzuszku... Wtedy będzie jeszcze bardziej realna... Kurcze jakąś głupawkę z miłości do Fasolki dostaję. Zresztą mąż i synek też
Mały dziś nawet spytał czy nie ma cudownych metod na przyspieszenie ciąży bo mu się nudzi ha ha a wprzyszłości z błogim rozrzewnieniem będzie wspominał błogą ciszę

 

[Miłka79]

Dziewczyny mam pytanko czy przybieracie na wadze? No bo ja już z faslką prawie drugi miesiąc. Jem, jem i jem a przybyło mi 10 deko... A jak mnie głód chwyci to nie ma mocnych bo jak czegoś na ruszcik nie wrzucę to aż ciemno przed oczami mi się robi.... Dzidzia ostro domaga się swego

 

[Lila001]

Moje drogie niestety ja wpadam sie tylko pozegnac:-( stracilam wczoraj moje malenstwo. Nie bylo najmniejszych szans by uratowac ciaze jestem juz po zabiegu mialam pelna narkoze i musialam zostac w szpitalu na noc. Fizycznie czuje sie nie najgorzej niestety psychicznie jest bardzo zle naszczescie wspiera mnie bardzo moj M.Chociaz moja ciaza byla nie planowana to bardzo przezylam wszystko co sie stalo i tu kilka slow do jednej z przyszlych listopadowych mam:
Mysza bardzo ciebie podziwiam jestes bardzo silna kobieta jezli po poronieniu tak szybko zdecdowalas sie na dziecko mnie sama mysl o tym wszystkim przeraza a wrecz paralizuje:-( kochana naprawde chciala bym miec w sobie tyle sily co ty zycze tobie zdrowego maluszka i spokojnej ciazy.

Paulinka mysle ze bardzo bysmy sie zzyly ze soba na tym listopadowym watku bo tak samo jak u ciebie byla to moja pierwsza ciaza i bylo by to moje pierwsze dziecko. Po twoich postach wiedzialam ze jestes fajna kobietka:-) zycze tobie wiele cierpliwosci przy wychowywaniu maluszka napewno bedziesz wspanaiala mama.


A wiec dziewczyny mam nadzieje ze wszystkie doczekacie sie szczesliwego lekkiego porodu i calego serca wam tego zycze kochane!!!!

 

[Miłka79]

Moje drogie niestety ja wpadam sie tylko pozegnac:-( stracilam wczoraj moje malenstwo. Nie bylo najmniejszych szans by uratowac ciaze jestem juz po zabiegu mialam pelna narkoze i musialam zostac w szpitalu na noc. Fizycznie czuje sie nie najgorzej niestety psychicznie jest bardzo zle naszczescie wspiera mnie bardzo moj M.Chociaz moja ciaza byla nie planowana to bardzo przezylam wszystko co sie stalo i tu kilka slow do jednej z przyszlych listopadowych mam:
Mysza bardzo ciebie podziwiam jestes bardzo silna kobieta jezli po poronieniu tak szybko zdecdowalas sie na dziecko mnie sama mysl o tym wszystkim przeraza a wrecz paralizuje:-( kochana naprawde chciala bym miec w sobie tyle sily co ty zycze tobie zdrowego maluszka i spokojnej ciazy.

Paulinka mysle ze bardzo bysmy sie zzyly ze soba na tym listopadowym watku bo tak samo jak u ciebie byla to moja pierwsza ciaza i bylo by to moje pierwsze dziecko. Po twoich postach wiedzialam ze jestes fajna kobietka:-) zycze tobie wiele cierpliwosci przy wychowywaniu maluszka napewno bedziesz wspanaiala mama.


A wiec dziewczyny mam nadzieje ze wszystkie doczekacie sie szczesliwego lekkiego porodu i calego serca wam tego zycze kochane!!!!

Wiem że zadne nasze słowa nie oddadzą w pełni tego co czujesz.
Tak strasznie mi przykro
Trzymaj się Kochana

 

[Elzu]

Lila001, bardzo mi przykro , trzymaj sie cieplo i dbaj o siebie, a tutaj swieczuszka dla Twojego Aniołka [']

 

[SylwiaSz]

Lila001, tak bardzo mi przykro :-(

[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]