reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

reklama
Na wczorajsze USG nie dotarłam bo pomyliły mi się godziny :zawstydzona/y:
Ale udało mi sie umówić na dzisiaj na 9. Zupełnie nie nastawiałam się na bijące serduszko, a tu niespodzianka :-) Niesamowite jest to, że 4 mm już bije serduszko:szok:
 
hej Wiolciu_6 !
tak jestesmy na identycznym etapie ciąży:)miło będzie wymienic sie doswiadczeniami:-)u lekarza byłam juz 2 razy,ostatnio przed swietami , teraz dopiero za tydz idę.Przy 1 wizycie nie było nic na USG lekarz mowił ze za wczesnie,ale w pt przed swietami juz pojawiła się słodka kropeczka:-)3,9mm
mam teraz wizytę 16.04 mam nadzieje ze wszystko będzie OK,najwazniejsze żeby Dzidzia sie dalej rozwijała i żeby serduszko zaczęło bic:-)a Ty kiedy sie wybierasz Wiolcia?
 
ja jeszcze nie byłam ani razu u lekarza... o ciązy dowiedziałam, sie tuz przed świętami i nawet nie mogłam nigdzie zadzownić, żeby się zapisać. Mój lekarz, u którego leczę PCO od 3 lat ma wolny termin 26 maja więc jutro wybieram się do całkiem innego lekarza... Nic o nim nie wiem,i strasznie się stresuję tą wizytą. Chciałabym już mieć to z głowy i wiedzieć, że wszystko z naszym bobo jest ok. Mam nadzieję, że zrobi mi USG i usłyszę bijące serduszko... to musi być cudowne uczucie :))
 
Hej dziewczyny!
ja od wczoraj też na l4 - dopadły mnie takie nudności i ból głowy, że nie idzie wytrzymać.
Poza tym wieczorem miałam lekki plamienie, więc od dziś dophaston :/ no i te drożdżaki chyba i mnie chcą dopaść. W poprzedniej ciąży też mi dokuczały dziady, wtedy gin stwierdziła, że to normalne w ciąży, tak samo jak rozpulchnięte dziąsła. Powiedzcie mi dlaczego zawsze wszystko jest wniedoczasie? Gdybym wczoraj przed wizytą odczuwała jakiś dyskomfort, to już bym miała receptę i problem z głowy, a tak muszę kilka dni czekać na następną wizytę.
W każdym razie na podobne zdarzenia polecam lactacyt i tantum rosa.

Modlisia, trzymamy kciuki. Krwiak w ciągu paru dni powinien się wchłonąć.
 
Aniazzieloengowzgórza ja własnie też jestem na L4 z powodu przeziebienia. czeka mnie jeszcze wizyta u laryngologa, bo mi sie wszystko z zatok rzuciło na uszy. jest taki syrop *spam* właśnie dla kobiet w ciąży. całkiem niezły. poza moimi uszami reszta dolegliwości całkiem ustała.

Tofiś czy przypadkiem na ulotce nie jest napisane, żeby nie stosować w pierwszym trymestrze? chyba, ze mi sie pomyliło z globulkami.
ale dzięki za radę.

yovita trzymam kciuki.
 
bo teraz to taka pogoda zupełnie niesprzyjająca nam przyszłym mamom,nie trudno o przeziębienie, kurujcie się kobietki:)zdrówka życzę:)Wiolcia trzymam za Ciebie kciuki przed jutrzejszą wizytą napewno będzie wszystko dobrze:) a masz już jakies dolegliwości ciążowe? jak się czujesz?mnie od 2 dni dopadły nudności...:/a do pracy pójść trzeba nie wiem jak ja przetrwam:/pozdrowionka
 
reklama
Borsuczek dolegliwości takich typowo ciązowych to nie mam. Tzn ból brzucha, ogromny ból piersi i odrzuca mnie od fast foodów (oby tak dalej) ale nie mam żadnych zachcianek ani nudności. Brak większych dolegliwości tez mnie martwi:crazy: Kurcze z ndnościami w pracy siedzieć to ci współczuję. To jeszcze zależy czy pracujesz sama czy z kimś. Ja pracuję sama jako doradca klienta więc nudności u mnie sa nie do przyjęcia, bo chcąc wyjśc do wc musze zamykac biuro. Bardzo cię męczą nudności czy tylko rankami?? Masz jeszcze jakieś dolegliwości??
 
Do góry