Miłka79
Zaangażowana w BB
Zmęczenie-moja zmora. Od tygodnia około godziny 13 zasypiam niemal na stojąco. Nie dożycia jestem. jak tylko się położę to mój organizm czuje się jek w nocy i drzemka kończy się dwugodzinnym mocnym snem i potem do końca dnia mogę jako tako funkcjonować.
Ja już na zwolnieniu jestem. Muszę brać leki na nadciśnienie... a i luteinkę...
i te mdłości. zaczynają mnie męćzyć już około 6 rano. Potem jest ściskanie się z kibelkiem a potem tak do południa to na zapachy jestem bardzo wrażliwa...
Ja już na zwolnieniu jestem. Muszę brać leki na nadciśnienie... a i luteinkę...
i te mdłości. zaczynają mnie męćzyć już około 6 rano. Potem jest ściskanie się z kibelkiem a potem tak do południa to na zapachy jestem bardzo wrażliwa...