reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

reklama
Trusia77, nie martw się!!! Wkurzanie się nic nie da. Ja chciałam, miałam z kim, ale źle się czułam wieczorami i nic z tego :-(. Małż mnie prosił a ja odmawiałam... Widzisz nie wiadomo, czy jakby był na stałe to miałabyś z niego "pożytek" ;-)
Mój małż dobija mnie tekstami do znajomych, że "czekamy". Zapierdzielam jak głupi osioł, torba nie spakowana, mnóstwo jeszcze do załatwienia, zrobienia, a on, że "czekamy". Piana mi wtedy na usta wyłazi.....
 
czesc
Widze ze humorki dzis smetne ;)

Ja pol nocy sie meczylam ze skurczami ale jak widac ulotnily sie ;) .... jak ja kocham te podchody ... :confused2:
niech sie to moje dziecie zdecyduje albo w lewo albo w prawo ;) jak chce wychodzic to niech wychodzi a jak nie to niech da pospac jeszcze :tak:
 
Trusia77, nie martw się!!! Wkurzanie się nic nie da. Ja chciałam, miałam z kim, ale źle się czułam wieczorami i nic z tego :-(. Małż mnie prosił a ja odmawiałam... Widzisz nie wiadomo, czy jakby był na stałe to miałabyś z niego "pożytek" ;-)
Mój małż dobija mnie tekstami do znajomych, że "czekamy". Zapierdzielam jak głupi osioł, torba nie spakowana, mnóstwo jeszcze do załatwienia, zrobienia, a on, że "czekamy". Piana mi wtedy na usta wyłazi.....
Trzeba mu chyba tylek przetrzepac zeby moze za pomoc sie zabral ;)
 
Yovita, nie chodzi o to, ze on nic nie robi, bo robi ile może, ale nie widzi co ja robię i ile zasuwam, ze akurat na czekanie to czasu nie ma zupełnie
 
Yovita, nie chodzi o to, ze on nic nie robi, bo robi ile może, ale nie widzi co ja robię i ile zasuwam, ze akurat na czekanie to czasu nie ma zupełnie
To typowe dla facetow :|
MOj nie dosc ze poza praca NIC nie robi to jeszcze mysli ze cale przygotowania do porodu, obiady i opieka nad starszakiem sama sie robi... bo przeciez ja leze brzuchem do gory caly dzien ;)
 
reklama
Do góry