reklama
Mi w 36 tygodniu chyba tez sie tak nie spieszylo 
Zreszta teraz az tak bardzo tez nie. Chcialabym ale jak Marika nie jest gotowa jeszcze to niech posiedzi troche. Ale wiem ze jak czop odszedl to juz dlugo nie powinno to trwac Wiec raczej nie przenosze i to mnie pociesza Ale dziekuje za kciuki dziewczyny
Zreszta teraz az tak bardzo tez nie. Chcialabym ale jak Marika nie jest gotowa jeszcze to niech posiedzi troche. Ale wiem ze jak czop odszedl to juz dlugo nie powinno to trwac Wiec raczej nie przenosze i to mnie pociesza Ale dziekuje za kciuki dziewczyny 
Witam dziewczynki
Gorąca atmosfera tutaj widzę panuje ale wkońcu mamy już Nasz Listopad,więc nie ma co się dziwić
Teraz już w każdej chwili u każdej z nas może się coś niespodziewanie wydarzyć...
U mnie jest tak samo
Ja to nawet jeszcze się nie zabrałam za spakowanie torby do szpitala-mimo że u mnie będzie cc-mam nadzieję dotrzymać do terminu
Gorąca atmosfera tutaj widzę panuje
ale wkońcu mamy już Nasz Listopad,więc nie ma co się dziwić Teraz już w każdej chwili u każdej z nas może się coś niespodziewanie wydarzyć...
Ja to raczej jeszcze bym nie chciała rodzić... chyba... może też dlatego, ze nie dokucza mi ciąża
U mnie jest tak samo
Ja to nawet jeszcze się nie zabrałam za spakowanie torby do szpitala-mimo że u mnie będzie cc-mam nadzieję dotrzymać do terminu
agatakat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2009
- Postów
- 962
my juz po wizycie u poloznej, Mala sie przekrecila huuura :-):-):-) jednak dobrze czulam 
egrunia co do temp przed porodem to nie wiem, ale ostatnio mam idelana (36,6) a na poczatku ciazy to ciagle niska 35 a nawet 34,8
co do jazdy samochodem to ja trace koncentracje latwo, jak juz mialam odchodzic na macierzynski i bylam sporor w ciazy i wracalam wieczorami z pracy to masakra byla, dobrze ze slaby ruch jest wieczorami droge znalam na pamiec i momentami wylaczalam sie i nagle jak spowrotem sie ocknelam to nie pamietalam jak ja tak szybko jakis tam odcinek trasy przejechalam... nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi
echooo wspolczuje zdartych kolan, a starsza coreczka slodkie ma teksty ;-) acha i gratuluje CZOPA
co do czopa to ja dzisiaj kichnelam i nawet wiecje niz zwykle mi polecialo moj to ochodzi i odchodzi i wyleciec nie chce..
T. ma dzisiaj wolne i przelacza mi tv ciagle na top gear (program o samochodach), a ja to lubie ogladac moje programy jak mieszkania przerabiaja, dekoruja
egrunia co do temp przed porodem to nie wiem, ale ostatnio mam idelana (36,6) a na poczatku ciazy to ciagle niska 35 a nawet 34,8
co do jazdy samochodem to ja trace koncentracje latwo, jak juz mialam odchodzic na macierzynski i bylam sporor w ciazy i wracalam wieczorami z pracy to masakra byla, dobrze ze slaby ruch jest wieczorami
droge znalam na pamiec i momentami wylaczalam sie i nagle jak spowrotem sie ocknelam to nie pamietalam jak ja tak szybko jakis tam odcinek trasy przejechalam... nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi echooo wspolczuje zdartych kolan, a starsza coreczka slodkie ma teksty ;-) acha i gratuluje CZOPA
co do czopa to ja dzisiaj kichnelam i nawet wiecje niz zwykle mi polecialo
moj to ochodzi i odchodzi i wyleciec nie chce..T. ma dzisiaj wolne i przelacza mi tv ciagle na top gear (program o samochodach), a ja to lubie ogladac moje programy jak mieszkania przerabiaja, dekoruja
No to ciekawe która będzie pierwszą z datą listopadową? Ja mam termin na koniec listopada, więc jeszcze pewnie trochę się tu naczytam o Waszych objawach zbliżającego się porodu. Chciałabym jeszcze te 2 tygodnie poczekać coby zrobić wszystko co jest do zrobienia przed porodem, a z tym mogę ruszyć dopiero za tydzień:-)
Powiem Wam, że też z reguły jest mi zawsze zimno, ale ostatnio mi jest gorąco podczas gdy mojemu J zimno. Szczególnie w nocy się rozkrywam. Już nawet myślałam że coś mnie przewiało od tego odkrywania bo miałam problemy z pęcherzem. A jeśli chodzi o sprzątanie to trochę wyszkoliłam męża, bo kiedyś uważał że po co zmywać podłogę. Ale szkolenie dalej trwa bo czasami potrafię się zdenerwować ponieważ nie zrobił czegoś porządnie, tak jak ja bym chciała. Ogólnie kurze pościera i takie tam, ale żeby poukładać, pochować to co jest powyjmowane to już niekoniecznie. A już bardzo mnie denerwuje jak wrzuci jakieś ubrania albo cokolwiek do łóżeczka Michasia, które jest wyścielone czyściutkim kocykiem
echooo gin powinien dać Ci zwolnienie. Nie słyszałam jeszcze o tym żeby nie dał bo termin porodu minął. Jeśli urodzisz w trakcie zwolnienia to Zus to potem rozlicza i ono liczy sie tylko do dnia porodu a potem naliczają macierzyński.
Powiem Wam, że też z reguły jest mi zawsze zimno, ale ostatnio mi jest gorąco podczas gdy mojemu J zimno. Szczególnie w nocy się rozkrywam. Już nawet myślałam że coś mnie przewiało od tego odkrywania bo miałam problemy z pęcherzem. A jeśli chodzi o sprzątanie to trochę wyszkoliłam męża, bo kiedyś uważał że po co zmywać podłogę. Ale szkolenie dalej trwa bo czasami potrafię się zdenerwować ponieważ nie zrobił czegoś porządnie, tak jak ja bym chciała. Ogólnie kurze pościera i takie tam, ale żeby poukładać, pochować to co jest powyjmowane to już niekoniecznie. A już bardzo mnie denerwuje jak wrzuci jakieś ubrania albo cokolwiek do łóżeczka Michasia, które jest wyścielone czyściutkim kocykiem
echooo gin powinien dać Ci zwolnienie. Nie słyszałam jeszcze o tym żeby nie dał bo termin porodu minął. Jeśli urodzisz w trakcie zwolnienia to Zus to potem rozlicza i ono liczy sie tylko do dnia porodu a potem naliczają macierzyński.
reklama
Ja słyszałam, że rzadko kiedy dają zwolnienie po terminie. Zgodnie z procedurami powinno się rozpocząć macierzyński. Wiele dziewczyn na te dwa tygodnie kombinuje zwolnienia od internistów, byle miały literkę B.
