reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Violett, ja to zawsze wolałabym żeby było wolniej ale dokładnie....pomimo tego, że mam mega energetyczno-dynamiczny charakter...i w sumie trochę to się kłuci..ale jakoś tak mam, że nie znoszę robienia tylko po to, żeby było zrobione...i na tak zwany "odpierdziel" :-)

Ja z P nigdy nie robimy czegos " na odpierdziel" jak nam sie nie chce to poprostu tego nie robimy bo tez uwazamy ze bez sensu takie sprzadnie czy cos. Tylko ze ja juz mam wprawe i robie wszytsko szybko a dokladnie, a moj P robi dokladnie ale wlasnie powoli. Ale jeszcze nie zdarzylo mi sie zebym musiala cos po P poprawiac albo on po mnie :)
Ja od zawsze mialam fiola na punkcie czystosci i tak jak wiele ludzi mowi " generalne porzadki robie przed swietami" to ja nie wiem co to znaczy u mnie zawsze sprzatanie jest generalne:p. Za kazdym razem jak sprzatam kuchnie to myje dokladnie kafelki, okap, kuchenke, lodowke i wszystko co sie da. Z lazienka jest tak samo i z kazdym innym pomieszczeniem :) Mam jakies zboczenie poprostu :p Moj P odemnie sie zarazil i tez tak ma. Ale tak naprawde to ja sprzatam caly czas wszystko co jest czyste i wiele osob sie mi dziwi po co ja to robie jak jest czysto a ja zawsze cos wynajde, jakas plame, paproszek :)
 
reklama
Ludzie czop mi zaczyna odchodzić!!!! Znaczy kiedyś to się skończy i spacer coś dał!!

Ps. Proszę nie pisać mi ile to tygodni jeszcze może upłynąć od odejścia czopa bo i tak humor mi się poprawił :)

To super :) A jakiego koloru ten czop jest??Ja dzisiaj przeczytalam w necie ze jak jest zabarwiony krwia to porod nastapi szybko, a jak bezbarwny, kremowy to moze to troche trwac :) U mnie jest zabarwiony krwia i odchodzi caly czas:) Strasznie duzo tego jest :) Ale tez mnie to bardzo cieszy :)
 
A ja właśnie wróciłam ze spacerku z M...aleee było fajnie, ale po pół godziny to już mi nogi z d*** wylatywały:)

Ja Wam powiem, że chyba mi się dobrze trafiło, bo mało kto by ze mną wytrzymał:)
A co do sprzątania to u mnie jak u LLF i paru innych mamusiek...M. owszem bardzo chętny, ale efekty tego są baaardzo różne, chyba poprostu różnimy się wizjami:p

Violett to ja się cieszę razem z Tobą:D
 
Aduska ja to czekam teraz na odejscie wod :) Wtedy to bede skakala chyba do gory z radosci :) Tak sobie pomyslalam ze jak wtedy to nie byl czop to moze jakis sluz bo wylecialo tego troche a teraz to caly czas cos mi wylatuje, ale przeczytalam ze jak wylatuje czop to jest rozwarcie, a wczoraj jak bylam na IP to lekarka powiedziala ze nie ma rozwarcia i szyjka od 1 cm, ale moze cos tam naruszyla i sie zrobilo przez noc :) Oby:) Jutro wizyta ale nie wiem czy moja gin bada rozwarcie i szyjke. Tzn bynajmiej nigdy nic mi nie mowila. Ale jak jej powiem o tym czopie to pewnie zbada :) Jeszcze ja wyblagam o skierowanie na USG :)
 
MałaAnka wiesz to nie jest tak, że to tak o! odchodzi, trzeba się napracować ;-)

Violet niestety nie jest ubarwiony tak optymistycznie jak twój czop ale i tak jestem szczęśliwa i też czytałam że taki jak twój to już może godzinki dzielą od tej chwili, a taki jak mój to jeszcze może potrwać...
 
Echo ale ja trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno zeby u Ciebie akcja rozpoczela sie jak najszybciej :)

Moj byl zabarwiony krwia rano, a teraz zmienia sie w brazowy ale coraz jasniejszy. Ale ja sie wcale nie nakrecam na porod w najblizszym czasie :)
 
reklama
Echoo, Violett - trzymam kciukasy!!! :D

normalnie aż mi adrenalinka skoczyła jak przeczytałam o tych Waszych czopach :-)

Jola - jesteśmy na podobnym etapie ciąży....i mi też się nie spieszy.....jeszcze chociaż ze dwa tygodnie :-)
 
Do góry