reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

ja już na tym etapie ciąży nie biorę nospy, zawsze mam nadzieję że coś się rozkręci, wczoraj wieczorkiem czułam że to może już bo takie skurcze miałam i bóle krzyża i brzucha, ale przeszło;/
fajnie, że Paulinka tuli już swojego dzieciaczka :)
 
reklama
Edytka ja tez nie chcialam jej brac ale nie dalabym rady juz, z takimi skurczami meczyc sie kolejna noc i dzien. Bylam juz tak zmeczona ciaglymi bolami ze musialam sobie pomoc :) Tak to jest jak skurcze silne, a rozwarcia brak.
Dziś moje swieto wiec mam po ciuchu nadziee ze cos sie rozkreci i Marika zrobi mi prezent :)
A tymczasem lece, bo umowilam sie z mama na ostatnie zakupy w ciazy, dopuki mnie nic nie boli :)
 
I znowu mamy piątek i trochę dłuższy weekend ;-) kolejne dzieciaczki się nam spisały. A synuś Paulinki to taki spory, te ubranka 56 to na nosek może założyć;-)
Ja też tak mam dziewczyny, że wszystko lubię robić sama. No a od września leżę i źle się czuję z tym że ktoś robi coś za mnie. Teściowie przywozili jedzenie, ale to były same sosy mięsne. Sporo ich jeszcze zostało, bo ile można jeść to samo? Tak więc i tak trochę gotuję, bo jak mam na coś ochotę to nie ma rady. Ostatnio już się bardziej udzielam, wczoraj pojechaliśmy do sklepu i tak się zmęczyłam że nockę ładnie przespałam. Tak w ogóle to mam 3 siostry i tata nie miał nigdy syna do pomocy i to ja się do niej najbardziej garnęłam. Dlatego jak mieliśmy remont to jak mąż był w delegacji to ja sama gipsowałam salon, potem wygładzałam ściany, malowałam. Wszyscy się z nas śmiali jak mówiliśmy że nie bierzemy żadnej ekipy do remontu, teraz nam zazdroszczą.
 
Witam

Ciężka noc za nami. Misia leży u mnie na kolanach, złości ją ten kołnierz, do tego Gorian (drugi kot) okropnie boi się Misi w tym kołnierzu i strasznie na nią pchyczy.

Dziekuję za słowa otuchy.

Dopiję herbatkę i idę spać.Mam gdzieś mycie podłóg. Może jutro.
 
Hej mamuski!!!
Ale Paulinki synek to kawał chłopa...pewnie dlatego ta cesarka...miejmy nadzieję, ze się bardzo nie męczyła:)
Ja dziś rano na badaniach krwi i moczu byłam, a poźniej M. podrzuci mnie do fryzjera...bo nastepnym razem to nie wiem kiedy się wybiorę:)
Tylko kompletnie pomysłu nie mam co tu z włosami zrobić...
Miłego dnia życzę wszytskim!
 
Violett Wszystkiego Najlepszego z okazji imienin :-)
edytka ja też takie bóle miewam już co wieczór. ale kilak głębszych oddechów i wszystko wraca do normy.

poza tym za oknem szaruga. u mnie w nastroju też szaro. mąż sie jeszcze do tego dokłada swoim zachowaniem ehhh.
do d...py do wszystko.
 
reklama
I u Mnie tez kiepska noc do 1.30 męczyły mnie skurcze.Potem zasnęłam przebudzałam się co jakiś czas.
Zalgol-co ja bym dała żeby mój P wracał do domu chociaż o 16.Wychodzi na służbę na 24godziny i zaraz po służbie leci do drugiej pracy.Wraca o 18-tej lub później.Dziś tak właśnie jest wpadł tylko na szybkie śniadanie i poleciał dalej.Wiec ja jestem sama z Julką przez 1,5 dnia.Dobrze że po porodzie bierze miesiąc wolnego.

U nas ładna pogoda to wybiorę się z Julką na spacer.Choć prawdę mówiąc nie chce mi się wyłazić.Męczy mnie te całe ubieranie,targanie wózka i znowu rozbieranie.Ja chcę już urodzić!!!
 
Do góry