Listopad 2010

[Eirema]

Witam niedzielnie...
Holly LLF ma do mnie numer i jakby się coś działo to napisałaby do mnie, pewnie siedzi pod kołdrą z jakąś dobrą książką.
Ja dziś czuję się jak trup, głowa mi pęka, zastanawiam się czy wziąć Apap, ciągle leże i sprawdzam ruchy maluszka, oszaleć idzie.
A od jutra całkiem sama w domu, boję się troszkę, chyba przeniosę się do mamy.....
Miłej niedzieli!

 

[aduska123]

Hej dziewuszki
Zastanawiam się jak tam Ixi się miewa? Czy są już z maluszkiem w domku? Moze zdola się wkrótce odezwać?

 

[Goncia]

Witam, ja dopiero niedawno wstałam. Oczywiście rano jak się przebudziłam to mi J przyniósł kanapeczkę żebym nie głodowała. Wczoraj byliśmy u teściowej na imieninach, ja oczywiście w większości leżałam bo w drodze do nich (pół godzinki autem) miałam znowu skurcze. Wszyscy już się mocno brzuszkowi przyglądali, i chcieli poczuć jakiegoś kopniaczka. I udało się bo Michaś zaczął się pupcią wypinać. Ale noc miałam już kiepską. Najpierw mimo że padałam na nos to nie mogłam zasnąć i miałam jakieś skurcze, potem się obudziłam z bólem lędźwiowym (taki mam przy okresie). Strasznie mnie bolało i najwygodniej było w toalecie. Przesiedziałam tam w sumie z dwie godziny. Przestraszyłam się trochę że może coś się zaczyna dziać. Cały czas mnie tam pobolewa ale już mniej. Chyba dzisiaj normalnie torbę spakuje bo nigdy nic nie wiadomo.
Miłej niedzieli :-)

 

[Jola1205]

Witamy niedzielnie!
Trusia wspieram Cię cały czas myślami, byś dużo sił miała wytrwać w tej samotności kochana.
My wczoraj zakończyliśmy szkołę rodzenia, która dałą mi trochę wiadomości praktycznych szczególnie dotyczących pielęgnacji malucha. Dziś kolejna noc, która przespana była tylko w połowie, niby nic nie boli jakoś szczególnie ale spac nie mogę....
dziewczyny ostatnio męczy mnie myśl, czy ja rozpoznam że to już poród się zaczął??? jak wygląda skurcz??? naprawdę boję się wariatkę z siebie zrobić i pojechać za wcześnie...

 

[lile]

o wlaśnie. Jak wygląda skurcz?

 

[anbar]

dziewczyny ostatnio męczy mnie myśl, czy ja rozpoznam że to już poród się zaczął??? jak wygląda skurcz??? naprawdę boję się wariatkę z siebie zrobić i pojechać za wcześnie...

Ja mam ten sam dylemat, szczególnie, że już od jakiegoś czasu mam skurcze przepowiadające, a do tego większość symptomów jakie można znaleźć w opisie: "po czym poznać, ze zbliża się poród" i chociaż się zaklinają, że poród powinien nastąpić w ciągu kilku dni od ich wystąpienia, u mnie nadal cisza.
Niemniej moja koleżanka, matka trojga dzieci, twierdzi, że jak przychodzą te prawdziwe skurcze porodowe, to boli tak, że nie możesz mówić, złapać tchu ani kontynuować czynności, którą w danej chwili wykonywałaś. Innymi słowy, napier.... tak, że nie da się tego pomylić.

 

[Jola1205]

no mam nadzieję, że się uda rozpoznać znaczy jeśli będę miała jakiś ból dokładnie co te 10 minut no to domyślę się, że to już się dzieje
Naturalnie doświadczone matki stwierdzają : NA PEWNO BĘDZIESZ WIEDZIAŁA
ale skurcz.... to kuje jakoś? czy podobne fo bóli miesiączkowych? czy jak

 

[aduska123]

Jola ja myślę, że jak nie miałas skurczy to łatwiej rozpoznasz
Gorzej maja mamuśki, które mają częste skurcze "ala porodowe"....bo w sumie chyba wtedy trudniej rozróżnić czy to zwykłe czy to JUZ...

 

[Eirema]

Innymi słowy, napier.... tak, że nie da się tego pomylić.

Anbar.....musisz przyjechać i podnieść mojego męża z ziemi....jak mu to przeczytałam to dostał takiego ataku śmiechu, że nie mogę go uspokoić.
Zdecydowanie poprawiłaś nam humor w te jakże beznadziejny pochmurny dzień

 

[ayla1]

moje skurcze wyglądały tak,że spinało boląco brzuch od góry,tak że cięzko było złapac oddech,troche tak jak przy zatruciu,wyobraźcie sobie najgorszy ból
brzucha x 10.
serio nie da sie go nie zauwazyc.
skurcze przepowiadajace sa prawie nieodczuwalne-na ktg to widac,lekko sie spina brzuch,widocznie lub nie-zalezy od jego siły,ale nie boli.
przy pierwszej ciązy, te bolące zaczęły mi się po podaniu oksytocyny.pojechałam dzien po terminie i indukowali poród.