reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

reklama
Cześć Dziewczyny:-)..
Musze się troszkę poskarżyć..:zawstydzona/y:
Byliśmy wczoraj w Platanie (CH w Zabrzu) po wkładki laktacyjne i prezent dla mojej mamci na urodziny:tak:..Ludzi w Realu masa..no więc poszliśmy do kasy dla kobiet w ciąży, a tam..znieczulica:wściekła/y::wściekła/y:..specjalnie zaczęłam głośno gadać, że to kasa dla kobiet w ciąży i takie tam teksty, ale wszyscy mieli to w d..:wściekła/y::wściekła/y:..Szok!!

No i już teraz będą typowe listopadowe dzieciaczki:-)..chyba, że któraś na grudzień przeniesie - czego nikomu nie życzę:-:)-(..
Udanych spacerków niedzielnych;-)
 
Cześć Dziewczyny:-)..
Musze się troszkę poskarżyć..:zawstydzona/y:
Byliśmy wczoraj w Platanie (CH w Zabrzu) po wkładki laktacyjne i prezent dla mojej mamci na urodziny:tak:..Ludzi w Realu masa..no więc poszliśmy do kasy dla kobiet w ciąży, a tam..znieczulica:wściekła/y::wściekła/y:..specjalnie zaczęłam głośno gadać, że to kasa dla kobiet w ciąży i takie tam teksty, ale wszyscy mieli to w d..:wściekła/y::wściekła/y:..Szok!!

No i już teraz będą typowe listopadowe dzieciaczki:-)..chyba, że któraś na grudzień przeniesie - czego nikomu nie życzę:-:)-(..
Udanych spacerków niedzielnych;-)

U nas w Tesco to kasjer sam woła żeby podejść i nas kasuje przed wszystkimi co stoją w kolejce. W innym markecie widziałam zaś jak laska w kasie pierwszeństwa podeszła do pierwszej osoby w kolejce i powiedziała wprost, że chciałaby skorzystac z pierwszeństwa i nikt nic nie miał do gadania :))) Ja jakoś nigdy tak nie zrobiłam choć wiem, że powinnam. Przecież te kasy są właśnie dla nas...
 
zgadza się, tylko, że tu oni nie byli dawcami i biorcami jednocześnie.... komórki były pobrane od kogoś innego... to jest to o czym pisałam wcześniej...

Laparda - "autogeniczny/autologiczny" oznacza "od siebie samego", komorki nie byly jedynie izolowane z krwie pepowinowej a ze szpiku. Doswiadczenia nad autologicznymi przeszczepami namnazanych komore z krwi pepowinowej trwaja, i sa rownie skutecznie stosowane jak i autologiczne przeszczepy komorek macierzystych pobieranych z innych zrodel (czyli szpiku).

Przeszczep od dwacy innego nazywa się: allogeniczny.

dodam cytaty z tekstu:

Szacowane prawdopodobieństwo 3-letniego przeżycia (ang. overall survival – OS) i przeżycia bez progresji (ang. progression free survival – PFS) wynosi odpowiednio 60 i 62%. Wnioski: Autologiczne przeszczepienie komórek macierzystych jako leczenie konsolidujące remisję u chorych z PTCL ce****e się bezpieczeństwem i wysoką skutecznością. Analiza większej grupy chorych i dłuższa obserwacja są jednak konieczne, aby potwierdzić korzyści tego typu postępowania oraz jego wpływ na uzyskanie dłuższego całkowitego przeżycia i przeżycia wolnego od progresji.

drugi cytat:

Leczenie wysoko dawkowaną chemioterapią z następczą autologiczną transplantacją komórek macierzystych (ang. auto stem cell transplantation – ASCT) ma na celu poprawę rokowania

i trzeci:

z tego 3 pacjentów zmarło w czasie progresji, a u 1 wykonano allotransplantację od dawcy rodzinnego
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny dzięki za rady, zastosowałam się i chyba pomaga :tak: Piję syrop z czosnku i syrop z cebuli(nawet nie są takie złe :sorry2:), wczoraj cały dzień bolała mnie głowa, miałam kaszel i łamało mnie w kościach. Dzisiaj został tylko cieknący katar a kaszel to taki suchy, najczęściej jak się śmieje(więc tego unikam:dry:). Miejmy nadzieję, że pomoże całkiem się tego wirusa pozbyć.
Moja znajoma rodziła dziecko w grypie, 40 stopni gorączki, na antybiotykach. Jej synek ma teraz coś koło 5lat i w dalszym ciągu choruje, ma bardzo obniżoną odporność(właśnie przez leki), dlatego się tak przestraszyłam tego choróbska.

No i czekamy na pierwszego listopadowego dzieciaczka :-)

mary na mnie starają się ludzie nie obrażać bo tłumaczą sobie moją gburowatość hormonami i zbliżającym się porodem. Wszyscy i wszystko mnie denerwuje, bardzo łatwo żebym kogoś nawyzywała(czasem sama nie wiem za co:zawstydzona/y:), i w ogóle jestem po prostu wredna i nie miła... Ale to chyba normalne przed porodem :-)(tak sobie mówię hehe)
 
agissa, mnie położna poiwedziała, że jak wody mi odejdą to żeby w ciągu godziny pojawić sie w szpitalu!!!
Trzymaj się cieplutko i daj nam znać co i jak.
POWODZENIA
 
reklama
UWAGA! MAM WIEŚCI OD ANADRI!!!! :-)
O godz 4.19 przyszedł na świat mój mały skarb Krystianek. Jest tak śliczny że szok i taki malutki. Ubranka są na niego za duże.
C.D
Hej. Wlasnie mam synka w ramionach. Waga 2920 . Porod kleszczowy, bo maly byl bokiem i sie zaklinowal. Wzielam gaz ktory nie dzialal i zastrzyk na spanie ale on tez nie dzialal bo skurcze mialam srednio co 10 sekund. Uczymy sie karmic piersia?
[09:55:19] marta: Ale maly zasypia ciagle. Skurcy partych z 15 mialam i wtedy darlam sie potwornoe. Gdyby nie maz to bym nie urodzila. Ale jak mi go na brzuchu polozyli to zapomnialam o wszystkim. A mezus sie poplakal.

No to mamy pierwszą "prawdziwą" listopadową mamę... :-):-):-)

 
Do góry