reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

reklama
Zastanawiam się, co zrobić z moimi włosami... Założyłam sobie, że w ciąży nie będę robić już balejażu, bo ponoć tak do końca nie wiadomo, czy ta chemia nie ma jakiegoś wpływu na maluszka. No, ale co spojrzę do lustra, to niezbyt już toleruję moje odrosty :no:. No i tak się zastanawiam, czy to mit czy nie mit z tym farbowaniem/rozjaśnianiem. Co Wy na to?

Ja farbowalam w pierwszej ciazy i w tej juz tez farbowalam ,i moj pierwszy synos jest bladynem.W ciazy tez przeciez trzeba o siebie dbac,a nie odrosty do szyi,koncuowki zaniedbane i zniszczone wlosy:-p

a wracają do farbowania włosów, to w sumie w ciąży trzeba też o siebie dbać, żeby mężowie za innymi się nie oglądali;-)
Swieta prawda!!!

a na mdłości i zgagę lekarz mi zalecił vit B6 i avioplant (sproszkowany korzeń impira) no i powiedzial ze coca cola jest dobra ale nei za duzo :p
Ja jestem chora na sama mysl o coli,chyba zabilabym za nia:-pLekarz powiedzial,ze w niektorych przypadkach nawet pomaga np na bole zoladka,mdlosci.Mi teraz smakuje bardziej niz przed ciaza.

hej adziulka witamy Cie serdecznie :)

pytalam znajomej ktora robila to badanie i w Niemczech jest strasznie drogie 300euro :(
aha a widzialyscie laski grudnioweczki ?fajnie co?juz nie jestesmy ostanie na liscie tak sie ciesze :)
Ja juz sama zgupialam na czym polega te badanie???:-(Dzis na wizycie pytalam o badania genetyczne powiedzial,ze polega na tym ze na karku z tylu robi sie taka jakby blonka ktora wlasnie swiadczy o tym,ze dzidzia zdrowa niebedzie.Powiedzial,ze robi sie to w dwunastym tyg,ale on juz mi dzis obmierzyl dzidzie i mowil,ze juz by robila sie ta blonka a jej niema.I mowil,ze robi on je na miejscu u niego przez usg placi sie dodatkowo 30 €.

Cześc Mamuśki!!
Witam się tylko bo byłam na spacerku i strasznie zmęczona wróciłam :)) chyba się położę, a do tego tak mi strasznie pełno w brzuszku :(( lepiłam dzisiaj pierogi ruskie i troszkę podjadałam.. zrobiłam chyba ze 150 szt więc jutro na obiad też będą pierożki :))

Witam nową mamuśkę :))
Może później jeszcze wpadne do was :))

Ja dzis jadlkam pierogi na slodko z serem cukrem i smietanka szkoda,ze kupne:-p

Oliwka - moim zdaniem trzeba mieć zaufanie do lekarzy bo inaczej jakiekolwiek nasze leczenie nie miałoby sensu. Tylko problem polega na tym, że należy zaufać dobremu lekarzowi. Ja już od kilku lat stosuję pewną metodę....mianowicie staram się poznać lekarza jako człowieka. Moim zdaniem to bardzo ważne kto jakim jest człowiekiem bo to przenosi się na relacje między ludźmi. Zawsze na pierwszej wizycie u obcego lekarza zwracam uwagę na to jak ze mną rozmawia, jakich argumentów używa i ogólnie jakie ma podejście do pacjenta, zwracam uwagę nawet na to czy się uśmiecha. Nie wiem, może to jest związane z moim wykształceniem, ale ogólnie chyba poszukuje wśród ludzi tych dobrych dusz.
Ja do tej pory miałam szczęście trafić do dwóch świetnych ginekologów. Pierwszy to lekarz którego znalazłam przez przypadek- przeprowadziłam się do nowego miasta no i musiałam się udać do ginekologa (infekcja) no i trafiłam na niego. Po pierwszej wizycie wyszłam dosłownie podekscytowana mimo, że to człowiek w podeszłym wieku. Leczę się u niego 4 lata i dzięki niemu zawdzięczam ciążę. To jest lekarz z duszą, który doskonale wie, że u kobiety podstawą jest psychika, na prawdę potrafi podbudować każdą pacjentkę, dla mnie to było bardzo ważne.
Drugi ginekolog to ten od in vitro. Najpierw zadziwił mnie swoją bezpośredniością, ale zaufałam mu bo był z polecenia tego pierwszego lekarza i po prostu postawiłam wszystko na jedną kartę. Opłacało się. Nie zapomnę nigdy jego spojrzenia, kiedy leżałam już po transferze zarodków, a on podszedł, wziął mnie za rękę i powiedział, że nie będzie mi mówił niczego......tylko do widzenia :) - jego spojrzenie powiedziało mi wszystko, że chciał żeby się udało tak samo jak ja.
Poza tym nauczyłam się też jednego - jak wyciągać informacje od lekarzy, ale też trzeba wiedzieć o co pytać, niestety ale ja jestem dociekliwa i upierdliwa i nie daje się zbyć :)

Adziulka - witamy na forum i zapraszamy do naszego grona :) Cieplutko tu u nas na pewno szybko się zadomowisz :)


Pieknie to opisalas:tak:

Rowniez wiatam nowa mamuske u nas:-)


A my jedziemy jutro do polski,taki spontan :-pI z tego powodu bylam dzis u gina,zeby podejrzal dzidzie i dal ksiazeczke ciazy.Ciaza piekna mocna,lezka zakrecila sie w oczku dzidzia pomachala nam :-)Piekny widok.Od glowi do pupki ma cale 3cm+ drugie tyle nozki.Zaraz postaram sie wstawic zdjecie jakie dostalam od lekarza:-D

Pozdrawiam Basia
 
Witajcie dziewczyny:-). Ja tak po sasiedzku bo z grudnioweczek:tak:. Mam do was pytanko. Jestem w 5tyg ciazy i mam takie bialawo-zoltawe uplawy, ale nie czuje swedzenia, wiec mysle ze to nie zapalenie. Czasami tez zaboli mnie w dole brzuszka jak na okres tak mocniej ale tylko ok 30sec i to ok raz dziennie. Slyszalam, ze moga sie pojawic takie sytuacje, ale czy ktoras z was miala z tym do czynienie?? Mieszkam w Szkocji a pierwsze Usg robi sie ok 12tyg ciazy mimo ze ja i tak chce zrobic prywatnie ok 7-8tyg:tak: Do tego mam angine i lekarz przepisal mi antybiotyk, ktory podobno jest bezpieczny w ciazy - Amoxicillin500mg. Czy ktoras miala podobne sytuacje??? Z gory dziekuje za odpowiedz i zycze wam zuzo zdrowka;-):tak::-)
 
Witajcie!

Ejmi a tą maść kupię bez recepty ? bo faktycznie jak po każdej globulce będę się stresować, to będę miała mega nerwowe dziecko :-) no i cieszę się, że emocje u Ciebie opadły i włączył Ci się zdrowy rozsądek! bo na bank będzie dobrze!

oliwka1976 ja bym poszukała innego lekarza! kurczę to usg genetyczne jest dość ważne! owszem może Ci nie robić tych pozostałych badań prenatalnych z krwi, typu test PAPPA, czy test potrójny, ale to usg to wydaje mi się, że powinien. w PL chyba każdy lekarz robi? no i bardzo dobrze, że idziesz do innego lekarza!

madziek no ja też za te badania prenatalne nie płacę! moja ginka przyjmuje w innej przychodni na NFZ i tam mnie zapisała na te badania! miło z jej strony, bo w końcu chodzę do niej prywatnie na wizyty i nie mało kasy u niej zostawię ;-) ale ona już jest taki człowiek, że jak może to stara się swoich pacjentek nie obciążać za bardzo ;-) jak chodziłam do niej na monitoring cyklu to jeden raz szłam do gabinetu, a dwa razy do szpitala, gdzie pracuje i wtedy miałam te badania za darmo!

adziulka witaj serdecznie i zapraszamy do pogaduszek :-)

GosiaLew matko az trudno uwierzyć, że są tacy lekarze! dobrze, że idziesz do innego! ja pewnie zrobiłabym tak samo! wogóle dziwne, że gość ma jakiekolwiek pacjentki z takim podejściem! :wściekła/y:

Kasiiula a ja na zmianę płaczę, śmieję się i złoszczę! dziś prowadziłam samochód i tak zwyzywałam kierowcę autobusu, że w szoku byłam, że takie słowa z moich ust się wydobyły! a jeszcze mi pyskował i gdyby nie mąż i mama to normalnie bym wysiadła i gościowi natukła! nosz kuźwa zajechał mi drogę, wymusił pierszeństwo i jeszcze miał jakieś wąty! mąż i mama to tak się później ze mnie śmiali! powiedzieli mi, że chyba hormony bardzo mi szaleją :-)

Kevinka no ja w poprzednich ciążach za colę to dałabym się pokroić :-) teraz też mam ochotę od czasu do czasu, ale już nie tak bardzo jak wtedy :-)

mezatka ja miałam taki śluz gdzieś od 7 tc. na początku trochę swędziało, a potem to minęło, ale śluz pozostał i okazało się, że mam jakieś zapalenie! ale śluz w ciąży to ponoc bardzo indywidualna sprawa! ponoć póki nie jest brązowy czy z krwią to nie ma się czym martwić! wiesz ja mogę Ci polecić smarowanie pochwy jogurtem naturalnym! na pewno nie zaszkodzi, a jeśli jest jakaś infekcja, to może ją zatrzyma! ja tak leczyłam się ja byłam w UK. akurat złapało mnie jakieś cholerstwo! :wściekła/y: a tam nic bez recepty kupić nie mogłam! no i wyczytałam na jakimś forum o tym jogurcie. smarowałam się tydzień 3x dziennie. po tym czasie byłam w PL, poszłam do ginki i po infekcji nie było śladu!
teraz w ciąży jednak jogurt się nie sprawdził, więc może wtedy miałam łagodniejszą infekcję ?
Przepisany Ci antybiotyk jest faktycznie bezpieczny w ciąży! tyle, że właśnie bierz coś osłonowego, co by Ci się jakiś grzybek nie przyplątał!

U mnie w porządku! w poniedziałek mam to ważne usg! już się doczekać nie mogę! no i nie mogę się doczekac tego, kiedy poznam kto mi się w brzuszku zadomowił ;-)

Dobrej nocki!
 
Mężatko póki nie swędzi i nie ma brunetnego koloru to chyba nie ma się czym martwić :-)
Będę Cię podglądać na grudniówkach :-)
 
dzien dobry witam wszystkich z samego rana :)
cos spac nie moge,mysle o tym badaniu ciagle a do tego mialam wczoraj te uplawy mocno zoltawe i dzis czuje jakby mnie troche swedzialo,wczoraj wlozylam sobie tampon na 2 godz z jogurtem naturalnym jak mi kazala moja internistka ale nie wiem czy to cos pomorze :( i tak ciagle cos
pozdrawiam i zycze milego dnia
 
Słuchajcie, niedawno wstałam, poszłam do toalety i na papierku znalazłam żółty śluz...... Boże, co to jest? U gina będę we wtorek rano. Czy ten objaw jest alarmujący? Oczywiście, zaniepokoiłam się już na maxa. Może się do mojego najpierw dodzwonię...
 
hej dziewczynki :)

Gawit - tak tą maść dostaniesz bez recepty kosztuje około 3 zł. Ja się nią smaruje tak 3-4 razy w tygodniu no i póki co mam spokój od grzyba. Tylko jeszcze dla pewności zadzwoń do swojej ginki i zapytaj czy możesz ją stosować...bo wiesz trzeba wszystko konsultować.
Co do przepukliny u mojej dzidzi to niestety ale jestem już niemalże pewna że dziecko będzie ją miało. Jak zaczęłam drążyć sprawę to okazuje się że pół rodziny ze strony mojego taty ją ma :/ Mój tata, babcia i połowa jego rodzeństwa, wiec to sprawa genów i widać ja je przekazałam dziecku :/ Tylko że z przepukliną można normalnie żyć, czasami ona w ogóle się nie objawia i wychodzi np przy przeciążeniu, wszystko zależy na jakim stopniu ona się rozwinie. Więc jestem nastawiona raczej na to, że dziecko moje urodzi się z tą przepukliną. Ważne żeby miało wszystkie narządy w brzuszku a z przepukliną się jakoś uporamy :) Widzisz gdybym miała zrobione badanie genetyczne to by to wyszło w kariotypie i teraz nie byłoby zdziwienia :/ No ale jeszcze poczekam na to co mi powie lekarz podczas badania prenatalnego.

Oliwka - tampon z jogurtem to za mało, możesz sobie zapodać lactovaginal to są tabletki dopochwowe z pałeczkami kwasu mlekowego i można je stosować w ciąży.

Alisa - spokojnie, nic złego się nie dzieje, najważniejsze że to nie krew! Poczekaj spokojnie do wtorku być może masz infekcje w pochwie - w ciąży to normalka. Ja od samego początku miewam żółty śluz i nic się nie dzieje :)
 
reklama
hej dziewczynki :)

Alisa - spokojnie, nic złego się nie dzieje, najważniejsze że to nie krew! Poczekaj spokojnie do wtorku być może masz infekcje w pochwie - w ciąży to normalka. Ja od samego początku miewam żółty śluz i nic się nie dzieje :)

Ejmi, dzięki, już trochę się uspokoiłam. Do tej pory wszystko podręcznikowo, a tu nagle, ten gęsty, żółty śluz. Już zaczęłam się doszukiwać, czy brzuch mi nie zmalał, nie zapadł się itd:crazy:
Dodzwoniłam się do mojego gina. Dopóki nie ma żywej krwi, to spokojnie. Możliwe, że dopadła mnie grzybica. Mam aplikować sobie Nystatynę w globulkach dopochwowo. A we wtorek i tak wizyta. No, ale stresa już załapałam na dzień dobry...
 
Do góry